Największe wynagrodzenie w historii bankowości inwestycyjnej dla Bank of America

Największe wynagrodzenie w historii bankowości inwestycyjnej dla Bank of America
Fot. stock.adobe.com / Markus Mainka
Ludzie z doświadczeniem w układaniu ksiąg rekordów twierdzą, że za udział w pracach przy zakupie przez spółkę kolejową Union Pacific rywala działającego pod znakami Norfolk Southern - Bank of America (BoA) otrzymać ma największe wynagrodzenie w historii bankowości inwestycyjnej, pisze Jan Cipiur.

Union Pacific zapłaci za Norfolk Southern 71,5 mld dolarów. Cena robi wrażenie, ale nie jest nadzwyczajna. W 1999 roku brytyjski gigant telefonii Vodafone Airtouch wydał na niemiecki konglomerat przemysłowy Mannesmann aż 183 miliardów ówczesnych dolarów, które dziś odpowiadałyby niebotycznej kwocie 345,4 mld dolarów.

Vodafone poszalał, ale wielkie przejęcie nie wyszło mu na dobre. 20 września ’25, po ćwierćwieczu od sfinalizowania zakupu Mannesmanna, kapitalizacja Vodafone to mikre 28 mld dolarów, co daje firmie 804. miejsce w globalnym zestawieniu spółek giełdowych.

Niezwykle dochodowe dla doradców i pośredników transakcje M&A

Investment Banking, czyli pośrednictwo finansowe i doradzanie korporacjom, głównie w transakcjach przejmowania i fuzji firm (M&A) oraz tzw. pierwszych ofert publicznych ich akcji (IPO), to niezwykle lukratywny biznes.

Honorarium BoA ma wynieść aż 130 mln dolarów i będzie o 7 mln dolarów wyższe od dotychczasowego rekordu należącego do JPMorgan Chase. Bank ten otrzymać miał w 2019 roku 123 mln dolarów za doradzanie firmy Allergan podczas jej przejmowania za ok. 63 mld dolarów przez korporację farmaceutyczną AbbVie.

Historyczne pierwszeństwo BoA uzyska w kategorii wynagrodzeń nominalnych. Liczony w wartościach realnych rekord należeć będzie nadal dla JPMorgan Chase, ponieważ 123 mln dolarów z 2019 roku warte jest dziś co najmniej 138 mln dolarów.

Spece z Wall Street twierdzą, że honorarium dla BoA nie odbiega od reguły. Opłaty pobierane przez przewodników doprowadzających operacje M&A do szczęśliwego zakończenia to kwoty z zasady sumy mniejsze od 1 proc. wartości transakcji, a relacja ta maleje wraz ze wzrostem wartości dealu.

Jeśli umowa na Norfolk Southern zostanie formalnie i faktycznie zamknięta, to wskaźnik opłat za usługi bankowości inwestycyjnej wyświadczone przez BoA wyniesie ok. 0,15 proc., przy czym obliczony jest z uwzględnieniem zadłużenia Norfolk Southern, które podnosi wartość transakcji do 85 mld dolarów.

Druga strona też chce skorzystać na zgodzie na utratę samodzielności. Norfolk Southern zatrudniła zatem speców z Morgan Stanley i Wells Fargo. Wg ich komunikatów giełdowych, banki te mają zarobić na tym przejęciu po 51,5 mln dolarów każdy.

Do rachunku korzyści dla doradców i „załatwiaczy” doliczyć trzeba kolejne dziesiątki milionów prowizji bankowych, jeśli Union Pacific sięgnie po pożyczki na sfinansowanie transakcji. Po prostu, złota żyła dla banków i ich rosnących w umiejętności i siłę rywali spoza literalnej bankowości inwestycyjnej.

Bankowość inwestycyjna to już nie tylko specjalność banków

Jest o co się bić. Wg przywołanej przez The Wall Street Journal firmy Dealogic, do połowy września ’25 sam tylko bank Goldman Sachs uczestniczył w zainicjowanych w 2025 r. transakcjach M&A o łącznej wartości 968,8 mld dolarów.

Na drugim miejscu w świecie jest JPMorgan – ok. 763 mld dolarów, na czwartym Morgan Stanley – 724 mld dolarów i na czwartym Bank of America Securities.

Investment banking przestaje być domeną tzw. tradycyjnych banków z milionami klientów i ich rachunków. BoA ma takich ponad 70 milionów. Ale taki np. Evercore, szósty w dziesiątce Dealogic (315 mld dolarów) zajmuje się wyłącznie usługami investment banking. Na miejscach 9 i 10 są Centerview Partners i Jefferies Group, które też skupiają się na usługach finansowych i bankowości inwestycyjnej.

W biznesie doradztwa finansowego, a zwłaszcza usług investment banking od chwili ujawnienia wysokości spodziewanych przychodów do zainkasowania zapłaty może minąć kilka lat, ponieważ wypłata dużej części pieniędzy następuje dopiero po tzw. zamknięciu transakcji, czyli po uzyskaniu wszelkich zgód organów regulacyjnych i wypełnieniu warunków przez strony.

W 2024 roku Bank of America pobrał 1,69 mld dolarów za usługi finansowe i 6,19 mld dolarów w honorariach investment banking. Źródłem pozostałych przychodów, które wyniosły  ogółem 101,9 mld dolarów była przede wszystkim detaliczna bankowość konsumencka.

Czytaj także: Obniżka ratingu kredytowego USA złym sygnałem dla banków

Jan Cipiur
Jan Cipiur, dziennikarz i redaktor z ponad 40-letnim stażem. Zaczynał w PAP, gdzie po 1989 r. stworzył pierwszą redakcję ekonomiczną. Twórca serwisów dla biznesu w agencji BOSS. Obecnie publikuje m.in. w Obserwatorze Finansowym. Jest członkiem Towarzystwa Ekonomistów Polskich (TEP).

Źródło: BANK.pl