Bankowość i finanse | Banki Giełdowe | Hossa na odsetkach…. przechodzi do historii
Jest też wielce prawdopodobne, że nie będzie to ostatnia obniżka w tym roku. O ile wpływ niższych stóp na wyniki pierwszego półrocza będzie ograniczony, to już drugie półrocze br. pokaże siłę banków w radzeniu sobie z utrzymaniem bazy przychodowej i odpowiednimi dostosowaniami po stronie kosztów.
Polowanie na odsetki
Banki jak kania dżdżu potrzebują zarabiania na odsetkach. W strukturze dochodów (traktowanych jako suma wyniku odsetkowego i prowizyjnego) stanowią one ponad 80%. Warto wspomnieć, że w 2024 r. udział ten wzrósł do 82,3% z 81,8% rok wcześniej. W tym samym czasie część prowizyjna dochodów obniżyła się z 18,2% do 17,7%. Taka sytuacja jest związana z otoczeniem wysokich stóp procentowych, które z jednej strony pozwalają korzystać z wysokiego oprocentowania udzielanego finansowania, a z drugiej uzyskiwać wysokie spready odsetkowe. W takich warunkach znaczenie opłat i prowizji relatywnie spada i banki nie muszą gwałtownie poszukiwać dodatkowych dochodów w tym obszarze.
W otoczeniu obniżających się stóp procentowych wynik odsetkowy nie będzie miał już tak silnych źródeł wzrostu – oprocentowanie kredytów spadnie. Wraz z nim oczywiście również część kosztowa, czyli odsetki od depozytów, ale tu już obecnie znaczna część środków jest praktycznie nieoprocentowana, stąd trudno będzie utrzymać dotychczasową różnicę pomiędzy oprocentowaniem kredytów i depozytów. Generalnie można spodziewać się co najmniej wyhamowania dynamiki dochodów odsetkowych, i to pomimo oczekiwanego zwiększenia popytu na finansowanie przy niższych stopach procentowych.
Po stronie opłat i prowizji można oczekiwać wzrostu przychodów wraz ze zwiększającym się wolumenem finansowania. Nawet nie ruszając tabel opłat i prowizji, banki zaczną zarabiać więcej, bo obsłużą większy wolumen transakcji. W takiej sytuacji wzrost znaczenia wyniku na opłatach i prowizjach wydaje się oczywisty – mniej oczywiste jest zestawienie potencjalnego ubytku po jednej stronie (odsetkowej) ze wzrostem po drugiej (prowizyjnej). Pozostają koszty administracyjne, koszty ryzyka itd. – one też nie są stałe i przy zwiększonych wolumenach finansowania wzrost poziomu odpisów jest nieuchronny. Odkąd obniżenie stóp w Polsce stało się realną perspektywą, analitycy w bankach szukają rozwiązań przystających do nowej rzeczywistości, w tym pracowicie przeglądają swoje TOiP. Być może wkrótce efekt ich prac poczujemy w naszych portfelach/budżetach.
Struktura dochodów wśród prezentowanych 10 banków giełdowych jest zróżnicowana, ale generalne różnice pomiędzy nimi wcale nie są takie duże. Udział wyniku odsetkowego waha się od 79,2% w ING Banku Śląskim do 87,7% w Banku Millennium, podobne wartości krańcowe były obserwowane rok ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI