Przegląd sytuacji technicznej Admiral Markets
EUR/GBP
Aktywowaną, po przełamaniu wsparcia 0,722, formację podwójnego szczytu, zapowiadającą dość głębokie spadki widzimy na wykresie pary EUR/GBP. Aktualnie za jedno euro zapłacić musimy 0,71965 funta. Strona podażowa walczy teraz o powrót poniżej linii 4-miesięcznego trendu spadkowego, która została zanegowana podczas budowania formacji.
Zejście poniżej linii trendu będzie silnym sygnałem sprzedaży, a najbliższym wsparciem jest dopiero okrągłe 0,7 funta, nad którym znajduje się wyznaczone miesiąc temu 7,5-letnie minimum. Zniesienie poziomu 0,7, do którego niedźwiedziom pozostaje 220 pipsów, otworzyłoby drogę nawet do dolnego ograniczenia konsolidacji z lat 2004 – 2007, czyli wysokości 0,653.
Wykres dzienny EUR/GBP
Źródło: Admiral Markets
CAC 40
Po wyłamaniu z konsolidacji pomiędzy poziomami 5000 oraz 5100 ku górze wędruje wykres paryskiego CAC 40. Aktualna wartość indeksu to 5254 punktów. Wykres znajduje się oczywiście w bardzo silnym, zarówno średnio jak i długoterminowym trendzie wzrostowym. W trakcie ostatnich dziewięciu sesji CAC 40 wzrósł o 230 punktów, czyli 4,5%. Z kolei od początku roku indeks 40 blue chip’ów paryskiego parkietu zyskał 1000 punktów, czyli 23,5%. Najbliższym oporem jest dopiero poziom 5840 pkt. Szczyt z 2007 roku znajduje się jeszcze wyżej, na poziomie 6170 pkt., a maksimum z czasu dot-com boom’u to niemal 7000 pkt.
Wykres dzienny CAC 40
Źródło: Admiral Markets
JP Morgan Chase & Co.
Po zeszłotygodniowym przełamaniu półtoramiesięcznej flagi w trendzie wzrostowym na wykresie największego banku świata kupujący zaatakowali historyczne maksimum. Udało im się je przesunąć w górę o 12 centów, do poziomu 65,56 USD, jednak wzrosty wyhamowały, i w tej chwili wykres znów znajduje się nieco poniżej oporu 63,44. JPM znajduje się w 6-letnim trendzie wzrostowym, a ponadto w dwuletnim kanale zwyżkującym. Stabilne przełamanie maksimów byłoby silnym sygnałem kupna i pozwoliłoby na atak na górne ograniczenie kanału. Jeżeli byki utrzymałyby tempo wzrostów z ostatniego 1,5-tygodnia, co w związku z aktywacją formacji flagi jest całkiem prawdopodobne, wykres mógłby dosięgnąć północnego ograniczenia formacji jeszcze w kwietniu.
Wykres tygodniowy JP Morgan
Źródło: Admiral Markets
Ropa WTI
Od prawie miesiąca ceny ropy WTI systematycznie rosną. W tym czasie baryłka tej ropy podrożała z poziomu 44,09 USD do dzisiejszego maksimum na 55,63 USD, gdy była ona najdroższa od końca grudnia 2014 roku. Sam wzrost może nie robiłby szczególnie dużego wrażenia, gdyby nie konsekwencje techniczne jakie powoduje. A te są niebagatelne. Ropa WTI wybiła się bowiem powyżej strefy oporu 54,67-54,85 USD, jaką tworzyły lokalne szczyty z lutego br. Samo wybicie ma znaczenie nie tylko dlatego, że „pękła” ważna bariera podażowa. Ma znaczenie głównie dlatego, że na wykresie dziennym właśnie została utworzona formacja podwójnego dna. Układ ten zapowiada wzrost cen ropy w kierunku 65 USD. Być może fundamentalną przesłanką uzasadniającą taki ruch będzie oczekiwanie na czerwcowe cięcie wydobycia przez OPEC, a także na przyspieszenie wzrostu gospodarczego w Europie, wspierane od czasu do czasu obawami związanymi z sytuacją na Bliskim Wschodzie.
Wykres dzienny WTI
Źródło: Admiral Markets
Źródło: Admiral Markets AS