Podaż kredytów dla sektora niefinansowego pozostaje zbyt niska w stosunku do potrzeb gospodarki

Podaż kredytów dla sektora niefinansowego pozostaje zbyt niska w stosunku do potrzeb gospodarki
Fot.stock.adobe.com / rzoze19
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Choć średniookresowe prognozy dla polskiej gospodarki są korzystne, czynniki ryzyka pozostają znaczące i zagrażają przechyleniu prognoz w kierunku wolniejszego wzrostu gospodarczego oraz wyższej inflacji. Konieczne jest znaczące zwiększenie poziomu inwestycji, na co uwagę zwraca m.in. Międzynarodowy Fundusz Walutowy. W procesie tym kluczową rolę powinien (i musi!) odegrać sektor bankowy, pisze dr Tomasz Pawlonka – dyrektor Zespołu Badań i Analiz w Związku Banków Polskich.

Tymczasem podaż kredytów dla sektora niefinansowego utrzymuje się na niskim poziomie. We wrześniu 2024 roku podaż kredytów dla sektora niefinansowego osiągnęła poziom 32,22 mld zł i była niższa r/r o 5,2%.

Miesięczna podaż kredytów dla sektora niefinansowego systematycznie obniża się. W trzech pierwszych miesiącach 2024 roku średnia miesięczna podaż kredytów dla sektora niefinansowego była o ok. 7,5% wyższa w stosunku do średniej w III kw. 2024 roku.

1 grafika Podaż kredytów dla sektora niefinansowego pozostaje zbyt niska w stosunku do potrzeb gospodarki
Źródło: opracowanie własne ZBiA ZBP, dane NBP

Podaż kredytów dla sektora niefinansowego w 3 kw. 2024 roku osiągnęła poziom 98,46 mld zł i była niższa kw/kw o 0,96% oraz wyższa r/r o 3,25%.

Bieżąca podaż kredytów dla sektora niefinansowego nie jest już wspierana Programem BK2%, który doprowadził do silnego wzrostu podaży złotowych kredytów mieszkaniowych w 4 kw. 2023 roku oraz w 1 kw. 2024 roku.

2 grafika Podaż kredytów dla sektora niefinansowego pozostaje zbyt niska w stosunku do potrzeb gospodarki
Źródło: opracowanie własne ZBiA ZBP, dane NBP

Po dziewięciu miesiącach 2024 r. podaż kredytów dla sektora niefinansowego osiągnęła poziom 304,3 mld zł, co pozornie wydaje się wysokim poziomem.

W podaży tej znajduje się jednak ponad 13 mld zł kredytów mieszkaniowych udzielonych w ramach Programu BK2%.

Pomimo tego sztucznego, nierynkowego czynnika zaburzającego analizę podaży kredytów dla sektora niefinansowego, w relacji do PKB podaż kredytów dla sektora niefinansowego pozostaje na niskim poziomie.

3 grafika Podaż kredytów dla sektora niefinansowego pozostaje zbyt niska w stosunku do potrzeb gospodarki
Źródło: opracowanie własne ZBiA ZBP, dane NBP

Czytaj także: Prezes ZBP o dialogu z resortem finansów w sprawie kredytowania gospodarki

Niekorzystny trend podaży kredytów dla sektora niefinansowego

Istniejący, niekorzystny trend wskazujący na malejącą kwartalną podaż kredytów dla sektora niefinansowego widoczny jest jeszcze wyraźniej po wydłużeniu szeregu czasowego.

O ile w latach 2015-2017 kwartalna podaż kredytów dla sektora niefinansowego z łatwością przekraczała 20% wartości PKB wypracowanego w danym kwartale, o tyle w 2024 roku kwartalna podaż kredytów ma trudności z przekroczeniem poziomu 13% kwartalnego PKB.

4 grafika Podaż kredytów dla sektora niefinansowego pozostaje zbyt niska w stosunku do potrzeb gospodarki
Źródło: opracowanie własne ZBiA ZBP, dane NBP

Choć wedle rozważnych prognoz, podaż kredytów dla sektora niefinansowego w 2024 r. osiągnie poziom 402,65 mld zł, a zatem 6,6% r/r, w relacji do PKB podaż kredytów dla sektora niefinansowego utrzyma się na bardzo niskim poziomie 11,09% PKB (11,08% PKB w 2023 roku i 11,17% PKB po 9 miesiącach 2024 roku).

To wyraźnie niższy poziom niż w latach 2016-2017, gdy podaż kredytów dla sektora niefinansowego w ujęciu rocznym osiągała poziom ok 16% PKB.

5 grafika Podaż kredytów dla sektora niefinansowego pozostaje zbyt niska w stosunku do potrzeb gospodarki
Źródło: opracowanie własne ZBiA ZBP, dane NBP

Czytaj także: Jak zwiększyć akcję kredytową banków spółdzielczych?

Co wpływa na niską realną podaż kredytów dla sektora niefinansowego

Czynników powodujących niską realną podaż kredytów dla sektora niefinansowego jest oczywiście wiele: wysokie stopy procentowe, niechęć do podejmowania inwestycji przez przedsiębiorstwa, słabsza koniunktura – również (a może przede wszystkim) u naszych partnerów gospodarczych.

Z drugiej strony – podatek bankowy penalizujący działalność kredytową i zachęcający do nabywania przez banki instrumentów dłużnych – gwarantujących stabilizację przychodów odsetkowych w dłuższej perspektywie, nie generujących ryzyka kredytowego oraz przede wszystkim ryzyka prawnego związanego z działalnością kredytową.

Traci na tym jednak polska gospodarka, która ma istotne trudności z pobudzeniem skłonności przedsiębiorstw do inwestycji, ze sfinansowaniem dużych projektów inwestycyjnych oraz poprawą innowacyjności.

Czytaj także: W gospodarce gorzej niż się wydawało

Dr Tomasz Pawlonka – dyrektor Zespołu Badań i Analiz, Związek Banków Polskich, dyrektor Programu Analityczno-Badawczego Warszawskiego Instytutu Bankowości, adiunkt w Katedrze Finansów SGGW w Warszawie.
Dr Tomasz Pawlonka – dyrektor Zespołu Badań i Analiz, Związek Banków Polskich, dyrektor Programu Analityczno-Badawczego Warszawskiego Instytutu Bankowości, adiunkt w Katedrze Finansów SGGW w Warszawie. Doktor nauk ekonomicznych. Realizuje prace nad warunkami rozwoju sektora bankowego, z uwzględnieniem środowiska makroekonomicznego i regulacyjnego, zagadnień struktury rynku finansowego i finansowania gospodarki. Posiada praktyczne doświadczenia analityczne w zakresie sektora bankowego ze szczególnym uwzględnieniem bankowości spółdzielczej. Od samego początku związany z Programem Analityczno-Badawczym WIB, którego pracami kieruje od marca 2024 r. Doświadczony prelegent i autor ponad 40 publikacji, w tym czterech monografii. Adiunkt w Katedrze Finansów SGGW w Warszawie. Wieloletni doświadczony nauczyciel akademicki. Jego działalność naukowo-dydaktyczna skoncentrowana jest na bankowości, finansach behawioralnych oraz zarządzaniu finansami przedsiębiorstw ze szczególnym uwzględnieniem przedsiębiorstw agrobiznesu.
Źródło: BANK.pl