Prezes BNP Paribas optymistycznie o przyszłości biznesu bankowego w Polsce
„Zakładamy, że ten rok będzie rokiem wzrostowym, a kolejny będzie może nawet jeszcze bardziej rokiem wzrostowym. Otoczenie makroekonomiczne powinno sprzyjać rozwojowi biznesu bankowego” – mówił podczas konferencji prasowej Przemek Gdański.
Jego zdaniem dodatkowymi czynnikami sprzyjającymi rozwojowi biznesu bankowego w Polsce będzie ogromne zapotrzebowanie na sfinansowanie transformacji energetycznej naszej gospodarki, wydatków zbrojeniowych, modernizacji infrastruktury technologicznej.
„To mogą być dobre czasy dla sektora. Zakładam, że obecna władza nie powtórzy już rozwiązań w stylu tak zwanych wakacji kredytowych” – zastrzegł się jednak prezes BNP Paribas.
Czytaj także: BNP Paribas w II. kwartale z zyskiem netto wyższym niż rok temu i powyżej oczekiwań rynku
Konserwatyzm w działaniu w obliczu ryzyka prawnego
„Ja nie obawiam się o jakość naszego portfela, który zbudowaliśmy w sposób bardzo racjonalny, świadomy i ostrożny. Obawiam się o ryzyko prawne z uwagi na bardzo agresywne podejście kancelarii prawnych zaprawionych w obszarze franków szwajcarskich i szukających nowych pól do popisu.
Tu będę jednak względnym optymistą zakładając, że reakcja strony publicznej, bardzo wyrazista w kontekście integralności WIBOR-u i zdrowy rozsądek wymiaru sprawiedliwości spowoduje, że próby podważania WIBOR-u nie doprowadzą do ukształtowania się wysoce niebezpiecznej linii orzeczniczej w tej materii.”
Przemek Gdański wielokrotnie podczas konferencji podkreślał konserwatywne podejście Banku w prowadzonej akcji kredytowej.
Jak wiadomo BNP Paribas w styczniu 2023 rok zawiesił sprzedaż kredytów ze zmiennym oprocentowaniem w związku z prowadzonymi w Polsce pracami nad zastąpieniem wskaźnika WIBOR innym wskaźnikiem referencyjnym. Oferował od tamtej pory tylko kredyty z okresowo stałą stopą.
Ponadto wcześniej, w 2022 roku zaprzestał oferowania kredytów hipotecznych osobom, które nie są klientami Banku.
Dopiero od kwietnia tego roku BNP Paribas przywrócił możliwość składania wniosków o kredyt hipoteczny klientom, którzy do tej pory nie posiadali produktów Banku.
Przemek Gdański przyznał, że produkcja kredytów hipotecznych do kwietnia tego roku była „na relatywnie niskim poziomie”.
Czytaj także: BNP Paribas Bank Polska wypłaci dywidendę 3,41 zł na jedną akcję
BNP Paribas otwiera się na szersze oferowanie kredytów mieszkaniowych
Po ponownym otworzeniu się Banku na rynek – sprzedaż kredytów hipotecznych w II. kwartale tego roku wyniosła 264,6 mln zł, czyli wzrosła 182 proc. rdr i 273 proc. kdk.
Na pytanie dziennikarzy czy decyzja o znaczącym ograniczeniu sprzedaży kredytów hipotecznych była zasadna z perspektywy czasu – odpowiedział:
„Jestem przekonany, że w owym czasie, w oparciu o wiedzę jaką mieliśmy i ryzyka jakie były przed nami była to zasadna decyzja”.
„Bank praktycznie w 100 procentach oferuje w tej chwili kredyty na okresowo stałą stopę procentową” – podkreślił Przemek Gdański.
Odnosząc się do pytania o zainteresowanie Banku uczestnictwem w programie Kredyt mieszkaniowy #naStart stwierdził, że jeszcze nie podjęto decyzji w tej sprawie, przedstawił jednak swój prywatny pogląd na tego typu formy wsparcia kredytobiorców.
„Nie jestem wielkim zwolennikiem programów takich jak ten poprzedni program za poprzednich rządów, [Bezpieczny Kredyt 2%] , w którym nie uczestniczyliśmy. Trzeba dobrze się przyjrzeć jak będzie skonstruowany ten program, z jakim wyzwaniem operacyjnym będzie się wiązał, jaką skalę wolumenową moglibyśmy osiągnąć będąc jego uczestnikiem” – powiedział prezes zarządu BNP Paribas Bank Polska.