Dobre czasy dla faktoringu
Zmianom, jakie dokonały się w postrzeganiu faktoringu przez przedsiębiorców od wybuchu pandemii COVID-19, aktualnym rezultatom osiąganym przez faktorów oraz perspektywom dla tej branży poświęcone było wystąpienie inaugurujące czternastą już edycję Międzynarodowego Kongresu Faktoringu (19.09.2023).
Prelegenci: Konrad Klimek, przewodniczący Komitetu Wykonawczego Polskiego Związku Faktorów i Magdalena Ciechomska-Barczak, przewodnicząca Zespołu Ekonomiczno-Statystycznego EU Federation for Factoring and Commercial Finance przypomnieli, iż 2022 rok był już drugim z rzędu okresem silnego wzrostu wolumenu wierzytelności zbywanych faktorom przez przedsiębiorców.
Czytaj także: Temat Numeru | Mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa | Alternatywne formy finansowania MŚP
Dwucyfrowe wzrosty to już norma
W skali europejskiej obrót firm faktoringowych w roku 2022 wyniósł 2,38 bln euro wobec 2 bln rok wcześniej. Prelegenci podkreślali, iż dynamika wzrostowa w tym segmencie rynku finansowego obserwowana jest co najmniej od roku 2017, a jedynym momentem spadku łącznego wolumenu obrotów faktorów był rok 2020 – kupiono wtedy należności na łączną kwotę 1,8 bln euro, wobec 1,9 bln euro rok wcześniej.
Dwucyfrowe wzrosty odnotowane zostały praktycznie we wszystkich 14 państwach, należących do EU Federation for Factoring and Commercial Finance lub współpracujących z tą organizacją. Liderem tego rankingu była Grecja, gdzie rok 2022 poprawił wynik spółek faktoringowych aż o jedną trzecią wobec okresu poprzedzającego.
Warto podkreślić, że we wszystkich tych krajach, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii, dynamika obrotów faktoringowych r/r była wyższa aniżeli dynamika inflacji i PKB łącznie, zauważyła Magdalena Ciechomska-Barczak. Za tak doskonałe wyniki odpowiada przede wszystkim zwiększenie zainteresowania tą formą finansowania ze strony klientów, których liczba na rynku europejskim w 2022 r. po raz pierwszy w historii przekroczyła 300 tysięcy.
Równocześnie wartość transakcji, przypadających na jednego klienta pozostawała w latach 2021- 2022 na porównywalnej pozycji, co potwierdza, iż najbardziej perspektywiczne dla faktorów jest pozyskiwanie nowych klientów. Patrząc z perspektywy mijających lat, jak również zdając sobie sprawę z tego, że niepewność towarzyszyć będzie nam w kolejnych kwartałach, można domniemywać, iż zadanie to nie będzie nastręczać problemów.
– Popularność faktoringu ciągle rośnie i jest on doceniany przez biznes jako usługa, która poza samym finansowaniem jest w stanie dostarczyć klientom jeszcze dodatkowe wartości, będące w stanie rozwiązać problemy, które przed nimi postawiły ich warunki otoczenia rynkowego – podkreślała w swym wystąpieniu Magdalena Ciechomska-Barczak.
Czytaj także: GUS o tym jak w Polsce rośnie faktoring
Klienci chcą zabezpieczenia przed niewypłacalnością kontrahenta
Także i nad Wisłą, gdzie konsekwencje konfliktu zbrojnego za naszą wschodnią granicą w szczególny sposób przekładają się na funkcjonowanie gospodarki, faktorzy mogą mówić o dobrej passie.
Według danych GUS, tylko w roku 2022 nabyli oni wierzytelności o łącznej wartości 477 mld zł, co oznaczało wzrost o 20% w porównaniu z wynikiem za rok 2021. Jeszcze bardziej optymistyczne szacunki przytacza EU Federation for Factoring and Commercial Finance; według nich rynek polski w 2022 roku odnotował wzrost na poziomie 26%.
– Popularność faktoringu w Polsce od lat nieustająco rośnie a wartość nabytych wierzytelności w 2022 roku przekroczyła już ponad 15% polskiego PKB. Z faktoringu skorzystało w tym okresie ponad 25 tysięcy klientów, skupionych zostało blisko 24 miliony faktur – podkreślał Konrad Klimek.
To doskonały sygnał dla branży, którą w Polsce reprezentują 53 przedsiębiorstwa, z czego osiem funkcjonuje w ramach grup kapitałowych banków. Instytucje te są głównymi beneficjentami dodatniej dynamiki, jako że faktoring krajowy odpowiada za 88% całego wolumenu obrotów, a firmy zagraniczne mają jedynie dwunastoprocentowy udział w rynku.
24 instytucje należą do Polskiego Związku Faktorów. Jak podkreślił Konrad Klimek, jego członkowie nabyli w 2022 roku należności na łączną kwotę 461 mld zł, co daje im udział w rynku na poziomie 97%.
Rosnącym obrotom firm faktoringowych na polskim rynku towarzyszył tymczasem nieznaczny spadek liczby ich klientów – z 26 371 w roku 2021 do 25 465 rok później, co jest trendem niejako odwrotnym niż ten obserwowany na rynku europejskim, gdzie za łączny wzrost wolumenu odpowiadała akwizycja nowych klientów.
To, co łączy obydwa rynki, to dominująca pozycja faktoringu pełnego, czyli obejmującego również zabezpieczenie przed niewypłacalnością dłużnika. W skali europejskiej ta forma już po raz czwarty wygenerowała przeszło połowę obrotów sektora.
Także w realiach polskich faktoring pełny odpowiadał za 51% łącznej wartości nabytych należności, jednak rok 2022 przyniósł szybszy wzrost w segmencie faktoringu niepełnego (dynamika 32% względem 22%).
– Z faktoringu korzystają przedsiębiorstwa ze wszystkich branż. Stąd rośnie świadomość usługi wśród przedsiębiorców, dla wielu z nich faktoring jest usługą pierwszego wyboru – podsumował Konrad Klimek.