Tomasz Schmidt : Pomagamy zagospodarować nadwyżki kapitałowe
Wypowiedź dla aleBank.pl: Tomasz Schmidt, prezes, Elektroniczna Giełda Kapitału
Tomasz Schmidt: My, w niewielkim zakresie, wchodzimy na rynek z odpowiedzią na problemy dotyczące tego, jak łatwiej, stosunkowo tanio i bezpiecznie dla każdego, transparentnie pozyskiwać wolne środki pieniężne od klientów, którzy mają nadmiar środków. I to jest odpowiedź na główny temat dzisiejszego spotkania. W jaki sposób banki mogą wspierać gospodarkę, jak mogą pomóc społeczeństwu radzić sobie z problemami które mają? W przypadku samorządów to wygląda w ten sposób, że dla nich podstawowy problem to jest poprawa wskaźnika zadłużenia, radzenia sobie z wolnymi środkami pieniężnymi, z którymi często skarbnicy – zwłaszcza mniejszych podmiotów – nie potrafią sobie poradzić – jest im za daleko do banków, zwłaszcza dużych banków, które mają dobre oferty i z którymi kontakt byłby pożądany. Wprowadziliśmy platformę, która w sposób elektroniczny, z wykorzystaniem innowacyjnych rozwiązań sprawia, że dystans się skraca. Samorząd, który jest daleko od centrum decyzyjnego banku, może powiedzieć: mamy środki pieniężne, jeśli potrzebujecie – bierzcie.
Maciej Małek: Z tego, co pan mówi jasno wynika, że innowacyjna gospodarka oznacza w naszych warunkach także innowacyjne podejście do pieniądza, który jest towarem na runku.
TM: Dzisiaj tak to wygląda. Dziś jeden z prezesów w panelu dyskusyjnym powiedział o tym, że celem banków tak naprawdę jest zarabianie na tym, że dysponują wolnymi środkami pieniężnymi – sprzedają je i kupują na rynku. To jest istota działania banków, a cała otoczka, czyli regulatorzy, klienci, układanie pewnych relacji jest po to, aby to się działo w warunkach bezpiecznych i komfortowych dla każdego. Banki muszą mieć poczucie – tak my zarabiamy na tym godziwe pieniądze, robimy to w sposób transparentny, jawny i nie oszukujemy nikogo. Z drugiej strony jest regulator, który nadaje ramy, określa, że takie są warunki, na których działamy. Trzeci są klienci, którzy korzystają z tego- czy to kupując od banków pieniądze, czy sprzedając je za określone oprocentowanie.
MM: Ze względu na to, że oferujecie państwo nadwyżki pieniądza, co trzeba zrobić aby mitygować apetyt na ryzyko – taka pokusa się zawsze pojawia, a powinniśmy zwłaszcza dbać o standardy w momencie kiedy mamy do czynienia z mieniem – było, nie było – powierzonym?
TM: Kultura zarządzania kapitałem u nas zaczyna się dopiero rodzić, Zwłaszcza jeśli chodzi o samorządy. W przypadku dużych samorządów już tak jest. Kultura zarządzania kapitałem, i w firmach i w samorządach dopiero się rodzi. Podobnie jak kultura marketingowa. W tych kwestiach doganiamy dopiero świat zachodni, gdzie pewne standardy pracy są dużo bardziej wywindowane. Z własnego doświadczenia widzimy, że gdy rozmawiamy z dużą firmą, samorządem jest inaczej. Oni już wiedzą, rozumieją, zarządzają kapitałem. Gdy idziemy w dół jest to trudniejsze, także dlatego, ze banki często nie mają kadry, która jest w stanie zejść tak nisko i pomóc ludziom na dole. Jak banki mogą edukować społeczeństwo? Pewnie ciężko w sposób bezpośredni, natomiast w sposób pośredni od tego typu rozwiązań jak nasza Giełda Kapitału czy inne formy wykorzystania mediów elektronicznych. To jest świetny sposób dla wszystkich stron – każdy w tej sytuacji jest wygrany. I klient, który ma wolne środki i parę złotych dorobi, bank, który kupi te środki za takie oprocentowanie, na które w danym momencie ma potrzebę. Każdy się zatem rozwija, idzie do przodu.
aleBank.pl
Zobacz rozmowę w wersji wideo: „Tomasz Schmidt: Pomagamy zagospodarować nadwyżki kapitałowe”