Komitet Stabilności Finansowej: w 2021 r. nie było istotnych problemów związanych z obsługą rat kredytowych

Komitet Stabilności Finansowej: w 2021 r. nie było istotnych problemów związanych z obsługą rat kredytowych
Fot. stock.adobe.com/shake_pl
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Jak napisał Komitet Stabilności Finansowej w informacji o działalności w 2021 roku, nie obserwowano istotnych problemów związanych z obsługą rat kredytowych.


„Średnia wartość nowych kredytów stopniowo powiększała się aż do początku IV kwartału 2021 r., kiedy to nastąpił wyraźny spadek popytu na kredyt mieszkaniowy. Komitet, analizując czynniki ryzyka związane z poziomem akcji kredytowej oraz jej dynamik­, nie odnotował niepokojących symptomów. Obserwowano, że dalszy wzrost stóp procentowych oraz zaostrzanie polityki kredytowej przez banki ograniczało ryzyko nadmiernej akcji kredytowej, a obowi­ązują­ce rekomendacje KNF (w tym dotyczące LtV31) ograniczały możliwość wystąpienia niepożądanych zjawisk w omawianym obszarze” – napisano.

Czytaj także: Kredyty: dla Polaków największe znaczenie ma możliwość spłaty zobowiązania w stałych, równych kwotach >>>

Nie obserwowano natomiast istotnych problemów związanych z obsługą rat kredytowych przez kredytobiorców.

„Odsetek gospodarstw domowych, które zaciągnęły kredyt przy najniższych poziomach oprocentowania w 2020 r. i na początku 2021 r., a więc tych, których problem mógł szczególnie dotyczyć, stanowił ok. 17 proc. portfela kredytów mieszkaniowych banków” – dodano.

Ryzyko związane z portfelem kredytów walutowych

Pod koniec 2021 r. Komitet Stabilności Finansowej identyfikował jak najsłabszy punkt ryzyko związane z portfelem kredytów walutowych – napisano w informacji o działalności KSF w 2021 roku oraz w ankiecie „Ocena ryzyka systemowego przez instytucje sieci bezpieczeństwa finansowego w IV kw. 2021 r”.

Najistotniejszym słabym punktem pozostawało ryzyko zwią­zane z portfelem kredytów walutowych.

– napisano.

Z badania NBP wynika, że materializacja tego ryzyka może zacząć się w ciągu roku.

„Kolejnymi istotnymi źródłami ryzyka pozostawały obniżona zyskowność banków, słabość niektórych instytucji i możliwość wyst­ąpienia efektu zarażania oraz straty kredytowe zwi­zane z pandemi­ą COVID-19” – napisano.

Z badań NBP wynika, że ryzyko wystąpienia tych czynników zaczęło się materializować.

„W zwi­ązku ze stopniową­ odbudową­ akcji kredytowej po szoku z 2020 r. istotnie zmniejszyło się ryzyko wystą­pienia zjawiska credit crunch. W związku z tym uznano, że zjawisko to nie generuje już ryzyka systemowego i tym samym zostało wykreślone z listy zagrożeń” – napisano. 

Źródło: PAP BIZNES