Postawy Polaków wobec ich przyszłej emerytury
Sejm i Senat przyjęły ustawę reformującą system emerytalny, która zakłada m.in. przeniesienie 51,5 % oszczędności zgromadzonych w OFE do ZUS. Ustawa czeka teraz na podpis Prezydenta, ale ze wstępnych zapowiedzi wynika, że zostanie uchwalona - co oznacza, iż sami będziemy odpowiedzialni za naszą finansową przyszłość.
Jeśli ustawa wejdzie w życie będziemy mieli 4 miesiące aby podjąć decyzję czy nadal korzystać z OFE a może wszystkie środki przekazać do ZUS. Z badań Fundacji Kronenberga wynika, iż tylko 13% naszych obywateli chce nadal korzystać z OFE przy ponad 50% przewadze środków w ZUS. Według tych badań 40% ankietowanych twierdzi, że ZUS wypłaci nam mniej niż połowę ostatniej pensji a 9% uważa, że emerytury w ogóle nie będzie. Ta świadomość nijak ma się do zachowania wobec czekającej nas przyszłości – tylko 11% z nas odkłada środki na emeryturę.
Regularnie oszczędza tylko 10% z nas mimo świadomości powagi sytuacji (dwie trzecie zdaje sobie sprawę, iż musza oszczędzać na własną rękę) reszta respondentów przeznacza wszystko na bieżące wydatki. W stosunku do roku ubiegłego również widać spadek (z 12 do 6%) inwestujących swoje – to pesymistyczne dane biorąc pod uwagę konieczność odkładania pieniędzy na godziwe życie.
Powinniśmy oszczędzać zarówno w ciągu roku (wakacje, podręczniki szkolne itp.) jak i w perspektywie długoterminowej – nie tylko lokaty, ale również fundusze obligacji, akcje czy różnego rodzaju kruszce (te ostatnie wymagają znajomości rynku finansowego, gdyż obarczone są ryzykiem).
Najważniejsze jednak jest to, że inwestowanie w emeryturę warto zacząć jak najszybciej – nawet w wypadku niewielkich kwot sukcesywnie odkładanych przez 30, 40 lat uda nam się zapewnić sobie bezpieczeństwo i godne życie w przyszłości.
Całość badania tutaj.
Na podstawie: Krzysztof Kaczmar,
Prezes Zarządu Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy