BGK wspiera faktorów w walce z kryzysem, pomoc dla 20 tys. firm i 300 tys. ich klientów
Odnosząc się do dotychczasowych instrumentów wsparcia, zapewnianych w ramach tzw. tarczy antykryzysowej, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego Beata Daszyńska-Muzyczka zwróciła uwagę na to, w jak krótkim czasie udało się stworzyć cała paletę różnorakich środków pomocowych, dedykowanych różnym firmom, poczynając od indywidualnych działalności gospodarczych aż po duże spółki kapitałowe z wielomilionowymi obrotami.
– Ten pakiet pomocowy, który był tworzony w trybie nadzwyczajnym, pozwolił na budowanie rozwiązań niespotykanych w skali europejskiej. Ich przykładem jest prezentowany dziś program gwarancji faktoringowych – zaznaczyła prezes BGK, dodając, że stworzenie odpowiedniego mechanizmu było możliwe dzięki współdziałaniu z przedstawicielami sektora faktoringowego, ze szczególnym uwzględnieniem prezesa Santander Factoring, Romana Maciejewskiego, którego można uznać za inicjatora całego przedsięwzięcia.
Pomoc obejmie 20 tys. firm i 300 tys. ich klientów
– To jest bardzo ważny moment nie tylko dla samych firm faktoringowych ale przede wszystkim dla prawie 20 tysięcy klientów sektora i ponad 300 tysięcy podmiotów z nimi współpracujących – wskazał Jarosław Jaworski, przewodniczący Komitetu Wykonawczego PZF i country manager firmy Coface w Polsce.
Także i on zwrócił uwagę na niezwykła dynamikę prac nad wprowadzeniem nowej oferty, poczynając od chwili, kiedy Roman Maciejewski wystąpił z pomysłem stworzenia specjalnego narzędzia dedykowanego klientom branży faktoringu.
– Inicjatywa ta trafiła na podatny grunt, ponieważ od razu została podjęta rękawica. Pamiętam liczne spotkania, o różnych porach dnia, intensywne prace nad projektem. Mam nadzieję, że przedsięwzięcie szybko nabierze tempa – zadeklarował Jarosław Jaworski.
Jednak zanim gwarancje dla faktoringu uzupełniły antykryzysową ofertę BGK, niezbędne było uzyskanie zgody ze strony Komisji Europejskiej. Podstawą dla wdrożenia tych rozwiązań, podobnie jak i wielu innych narzędzi przewidzianych w ramach tarcz antykryzysowych, jest Komunikat Komisji Europejskiej „Tymczasowe ramy środków pomocy państwa w celu wsparcia gospodarki w kontekście trwającej epidemii COVID-19”.
Cel: trafić do jak najszerszego grona przedsiębiorców
Anna Babiarz, dyrektor Departamentu Bankowości Transakcyjnej BGK, przypomniała, że intencją twórców programu było objęcie nim jak największej grupy podmiotów.
– Oczywiście, są pewne konieczne ograniczenia, natomiast w rozmowach z Komisją Europejską staraliśmy się, by było ich jak najmniej, właśnie po to, by pomoc trafiła do jak najszerszego grona odbiorców. Zakres gwarancji na poziomie 80% limitu faktoringowego jest to maksymalny wymiar pomocy publicznej, który udało nam się uzyskać na podstawie obowiązujących przepisów – nadmieniła Anna Babiarz.
Warto podkreślić, że maksymalna kwota pojedynczego limitu faktoringowego może wynieść nawet 250 mln zł wówczas wartość gwarancji udzielonej przez państwowy bank rozwoju opiewa na kwotę 200 mln zł. To potwierdza, że program dedykowany jest nie tylko rynkowym mikrusom czy średniakom.
– Zależało nam na tym, by również duże firmy, które zmagają się ze skutkami COVID-19, mogły korzystać z tej formy wsparcia – dodała reprezentantka BGK.
Także i prowizja, pobierana w związku z udzieleniem gwarancji, dostosowana jest do możliwości poszczególnych kategorii beneficjentów. Jej wysokość kształtuje się pomiędzy 0,25% a 1,15%, przy czym czynnikiem determinującym jest z jednej strony czas ważności gwarancji (do roku lub do dwóch lat), z drugiej zaś wielkość firmy.
– Małe i średnie przedsiębiorstwa mają niską stawkę prowizji – wskazała Anna Babiarz.
Minimum biurokracji
Także i pula środków, wyasygnowanych przez BGK daje nadzieję, iż z programu skorzystać będą mogli wszyscy potrzebujący. Na gwarancje przeznaczono 11,5 mld złotych, a to oznacza, iż wsparcie może objąć limity faktoringowe o łącznej wartości do 14,4 mld zł.
Przedstawicielka BGK zadeklarowała, iż pakiet pomocowy w żaden sposób nie wpływa na relacje pomiędzy faktorami a ich klientami, a skorzystanie z niego generuje minimum formalności.
– Faktor nie musi składać dodatkowego wniosku, żeby otrzymać gwarancję, tylko jest ona automatycznie przyznawana na podstawie umowy.
Cały program jest finansowany z funduszu gwarancji płynnościowych, który również zasila swymi środkami fundusz gwarancji kredytowych, który wprowadziliśmy kilka miesięcy temu – zwróciła uwagę Anna Babiarz.
Warto podkreślić, że partnerami BGK w tym przedsięwzięciu mogą zostać nie tylko firmy faktoringowe, ale również i banki, udzielające finansowania sferze gospodarki realnej.