Likwidacja limitu składek ZUS. Przez firmy przetoczy się fala zwolnień?
Przedsiębiorstwa policzyły bowiem, ile będzie je kosztować nagłe i nieoczekiwane wprowadzenie w życie przepisów znoszących limit składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. Budżety zostały już jednak dawno zaplanowane i biorąc pod uwagę nierzadko międzynarodowy charakter ich działalności nie ma możliwości ich zmiany na tak późnym etapie.
Zaplanowane wydatki muszą się zgadzać
– Zaplanowane kwoty wydatków muszą się zgadzać. Okazuje się, że wstrzymanie planowanych podwyżek w wielu firmach nie wystarczy do tego, by utrzymać fundusz wynagrodzeń na planowanym poziomie. To wymusza podjęcie drastycznych kroków. Zwolnienie może być jedyną możliwością na zmieszczenie się w ustalonym budżecie na płace – mówi Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Pracodawców RP.
Pracownicy przejdą na samozatrudnienie?
Oczywiście zwolnieni pracownicy będą nadal pracować w dotychczasowych firmach – przejdą jedynie na samozatrudnienie. Taki scenariusz jest opłacalny dla obu stron: pracownik otrzyma nie mniejsze pieniądze, a firma nie będzie musiała zwiększać płaconych składek i tym samym przekraczać budżetu.
Dlatego Pracodawcy RP apelują do parlamentarzystów oraz rządu o wprowadzenie poprawki do projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, która przesunęłaby termin wejścia w życie przepisów znoszących limit składek emerytalno-rentowych na początek 2019 roku.
Przypomnijmy, że projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw, zakładający zniesienie górnego limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, powyżej którego obecnie nie płaci się składek (tzw. 30-krotność) został przyjęty przez Sejm 24 listopada.
Uzasadnienie zmiany przepisów
Według projektodawców, zniesienie limitu w wysokości podstawy wymiaru składek oznacza brak potrzeby ciągłego monitorowania wysokości otrzymywanych przychodów, zarówno przez płatnika składek, jak i przez ubezpieczonego – szczególnie w przypadku, gdy ubezpieczony wykonuje kilka rodzajów pracy.
Ile w przyszłości będą kosztowały emerytury?
Podczas debaty sejmowej posłowie z opozycji zwrócili uwagę, że projekt nie zawiera wyliczeń dotyczących tego, ile w przyszłości będą kosztowały emerytury i jak wpłynie to na płynność finansową Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Wcześniej Centrum Informacyjne Rządu wyjaśniało, że wysokość emerytury jest ściśle powiązana z wysokością odprowadzanych składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Im wyższa kwota odprowadzanych składek i im dłuższy okres zatrudnienia, tym wysokość świadczenia jest wyższa.
Zgodnie z uzasadnieniem projektu, budżet państwa dzięki jej wdrożeniu pozyska 54,6 mld zł w ciągu 10 lat jej obowiązywania.
Źródło: Informacja prasowa Pracodawców RP/ISBnews