Bank i Klient: Zrobić coś dla innych
Z Agnieszką Sawczuk, prezes zarządu Fundacji dla Polski, rozmawia Marcin Szypszak
Pani Prezes, czy my, Polacy, jesteśmy filantropami, czy bliskie jest nam słowo filantropia? Chcemy wspierać określone przedsięwzięcia?
– Pojęcie filantropii jest różnie rozumiane. Często kojarzy się ze staroświeckimi działaniami dobroczynnymi, balami charytatywnymi, podczas których możni tamtych czasów, bawiąc się, zbierali datki dla biednych. Potwierdza to także badanie przeprowadzone w 2010 r. przez Fundację dla Polski. Wynika z niego, że ponad połowa Polaków myli filantropię z charytatywnością i 1 proc. podatku, przekazywanym na organizacje pożytku publicznego.
Natomiast nowoczesna filantropia to pomoc zaplanowana. W odróżnieniu od działalności charytatywnej, powodowanej najczęściej impulsem, zwykle jednorazowej i bez zobowiązania do systematycznego pomagania. Działalność filantropijną charakteryzuje przemyślane i systemowe działanie na rzecz rozwiązania konkretnych problemów społecznych. Do prowadzenia działalności filantropijnej należy się przygotować w taki sam sposób, jak do każdego przedsięwzięcia biznesowego – czyli określić, co chcemy zrobić, w jakim celu, dla kogo, z kim, jaki efekt chcemy osiągnąć i skąd będziemy wiedzieć, że rzeczywiście udało się nam odnieść sukces. Takie podejście do pomagania innym nie jest jeszcze w Polsce rozpowszechnione.
Dlaczego? Nie potrafimy pomagać? Nie potrafimy, bo nikt nas tego nie nauczył – to odpryski czasów PRL, a może nie ma ku temu odpowiednich instrumentów? Jak Pani słusznie zauważyła, nowoczesna filantropia ma cechy działania biznesowego…
– Na świecie coraz więcej osób angażuje się w działania filantropijne. Są wśród nich potentaci finansowi, ale również osoby o średnich dochodach. Z pewnością dużą inspiracją dla wielu osób jest inicjatywa „The Giving Pledge” Billa Gatesa i Warrena Buffetta. Zaapelowali do najzamożniejszych Amerykanów, aby przekazali połowę swojego majątku na cele społeczne – z nadzieją, że ruch ten obejmie inne kraje. W Polsce o filantropii niewiele się mówi. Jest ona anonimowa. Wynika to z różnych względów. Po pierwsze, filantropia uważana jest za sferę prywatną, osobistą, wypływającą z zainteresowań, doświadczeń życiowych i nie każdy chce o tym mówić. I ma do tego pełne prawo. Po drugie, wynika to również z uwarunkowań kulturowych – nie jest w dobrym tonie mówić o tym, jak pomaga się innym, gdyż może być postrzegane jako chwalenie się. A tego w naszej kulturze raczej nie wypada robić. Również i to, iż większość majątku w Polsce to nowy kapitał, zgromadzony w ciągu jednego pokolenia, też jest samo w sobie wyzwaniem. Rezultat jest taki, że o filantropii mówi się rzadko i niechętnie. W konsekwencji, choć jest wiele osób, które robią dużo dobrego dla innych, niewiele z nich chce podzielić się swoim doświadczeniem, jak i niewiele chce być inspiracją dla innych. A to właśnie przykład, osobiste doświadczenie inspiruje najbardziej.
Z naszego doświadczenia wynika, że osoby, które zgromadziły znaczny majątek, zaczynają myśleć o sukcesji, przekazaniu swojego dorobku młodszym pokoleniom. Niektórzy także poważnie myślą o podzieleniu się swoim sukcesem z tymi, którzy w życiu mieli mniej szczęścia. Prowadzenie działalności filantropijnej nie jest jednak sprawą prostą. Stąd też współcześni filantropi coraz częściej szukają pomocy ekspertów, którzy pomogą im wykorzystać własne zasoby – wiedzę, umiejętności i środki finansowe – aby jak najpełniej osiągnąć wyznaczone przez siebie cele społeczne. Choć regulacje prawno-podatkowe, dotyczące działalności filantropijnej nie są tak zachęcające, jak w niektórych krajach europejskich, to jednak większość osó...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI