50 Największych Banków w Polsce 2017: Pokolenie Y – to ich czas

Pokolenie Y zostało określone jako generacja po raz pierwszy na początku lat 90. i odnosi się do osób urodzonych po roku 1980. Oczywiście to grupa indywidualności, ale charakteryzująca się pewnym zestawem generalnych cech i zachowań – twierdzi Przemysław Furlepa, dyrektor zarządzający w pionie bankowości detalicznej w ING Banku Śląskim. To osoby, które rozpoczęły kontakty z komputerem i internetem w późnym dzieciństwie. Mówi się o nich, że są młodzi, sprytni i zuchwali. To ludzie wychowani w kontakcie z najnowocześniejszymi technologiami. Nie znają świata, w którym nie ma internetu, e-maili i telefonów komórkowych – smartfonów. Spędzają bardzo dużo czasu online, mają zaufanie do zakupów i komunikacji online. Oczekują reakcji na każde zapytanie, najlepiej w czasie rzeczywistym, koncentrują się na jednej sprawie dosyć krótko, załatwiają ją i szybko o niej zapominają, cenią wysoką jakość i są gotowi za nią więcej płacić, czerpią rekomendacje od swoich znajomych za pośrednictwem mediów społecznościowych. Innymi słowy, kluczowe dla tego pokolenia jest bycie w tzw. chmurze, przykładają bardzo dużą wagę do przyjaźni, są fanami sportu oraz muzyki. Ciekawym aspektem jest też niejednorodność tego pokolenia w Polsce. To grupa podzielona na młodszych (urodzonych w latach 1990-2000) i starszych millenialsów (1980-1989). Niektóre cechy i zachowania mają wspólne, ale inne je dzielą.

Millenialsi na zakupach

Jak kupują millenialsi? Na to pytanie spróbował odpowiedzieć raport Salesforce „2016 Connected Consumer Goods Raport”. Pokolenie Y stanowi obecnie największą siłę nabywczą na świecie. Przed zamówieniem produktu głównym miejscem gromadzenia informacji są kanały online (69%), a dla blisko połowy tradycyjne sklepy. Odwiedza je 51% millenialsów, 52% pokolenia X i 57% baby boomers. Raport zwraca uwagę na kwestie odbioru reklam. Większość traktuje ją jako naruszenie prywatności (44% millenialsów). Za dokuczliwą i irytującą uznało ją aż 57% ogółu badanych, reklamy najbardziej drażnią najstarsze pokolenie (65%), najmniej najmłodsze – 48%. Firmy umieszczające reklamy w mediach społecznościowych powinny je kierować do millenialsów, bo tylko 38% z nich odbiera negatywnie reklamy online. Deklarują też, że w zamian za uzyskanie wyższego poziomu obsługi, zniżki i różnego rodzaju bonusy są bardziej skłonni udostępnić sklepom osobiste informacje, w tym także dane geolokoalizacyjne. Młodzi nabywcy znacznie chętniej uczestniczą w programach lojalnościowych. Aż dla 11% przynależność do takich programów jest symbolem wyższego statusu społecznego.

– Igreki są w pełni oswojone z wszelkimi nowinkami ...