Zwalniani pracownicy FIATA w Tychach otrzymają pomoc z UE

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

141218.fiat.400xParlament Europejski 16 grudnia głosował za przyznaniem unijnej pomocy zwalnianym pracownikom FIATA w Tychach. Fiat Auto Poland otrzyma 1,26 milionów euro w ramach pomocy przeznaczonej dla 777 zwalnianych pracowników.

Jak podaje ACEA (Europejskie Stowarzyszenie Producentów Pojazdów), w 27 krajach UE wyprodukowano w 2013 roku 16,2 mln pojazdów (14,6 mln samochodów osobowych), co stanowiło 19% (22%) światowej produkcji. Łącznie przy produkcji wraz z kooperantami jest zatrudnionych 12,9 mln osób. W Europie producenci samochodów mają zakłady produkcyjne i montażownie w 26 krajach. W krajach UE Przemysł motoryzacyjny odpowiada za około 7% PKB. Ta znacząca pozycja branży powoduje, że jej problemy mają istotne znaczenie nie tylko dla poszczególnych regionów, ale dla całej Unii Europejskiej. Zakład Tychy Fiat Auto Poland to największy pracodawca w regionie. Jest to też jeden z największych zakładów produkcyjnych w Europie. W zakładzie pracuje obecnie prawie 3 400 osób, a dodatkowo na jego terenie znajduje się 56 firm świadczących usługi na rzecz fabryki. W 2013 roku w Zakładzie w Tychach wyprodukowano 295700 samochodów, w tym 174183 Fiatów 500, 8512 Abartów 500, 61361 Lancii Ypsilon. Oprócz modeli Grupy Fiat – Chrysler produkowano także Forda Ka. Kolejne już duże zwolnienia w zakładzie to również zwolnienia w spółkach powiązanych i kooperujących z Fiat Auto Poland. Przewidywane zwolnienia w zakładzie w Tychach mogą mieć negatywny wpływ na region, bo byli pracownicy, dostawcy i dalsi producenci stanowią 10% wszystkich bezrobotnych w regionie. Wśród zagrożonych zwolnieniami są osoby starsze i o niższych kwalifikacjach. Stanowią one odpowiednio 18,7% i 62,6%. Są to grupy szczególnie zagrożone długotrwałym bezrobociem.

Wsparcie z EFG

W celu zabezpieczenia pracowników kluczowych branż, UE wypracowała mechanizm wsparcia – Europejski Fundusz Dostosowania do Globalizacji (EFG). Fundusz pomaga pracownikom objętym zwolnieniami grupowymi w dużych firmach, tam gdzie procesy restrukturyzacji wynikają ze zmian w światowym handlu i wiążą się na przykład z przenoszenia produkcji poza UE. Łączny budżet programu na lata 2014-2020 wynosi 150 mln euro i może być wykorzystywany na pokrycie 60 proc. kosztów projektów, które pomogą zwolnionym pracownikom znaleźć nową pracę lub otworzyć własną firmę. Fundusz ma wspierać przy zwolnieniach przez jedną firmę ponad 500 osób (wlicza się jej dostawców lub producentów znajdujących się poniżej w łańcuchu dostaw). Również w przypadku gdy zwolnienia obejmują dużą liczbę pracowników danego sektora w jednym lub w kilku sąsiadujących ze sobą regionach. Fiat zwolnił ponad 1000 osób z fabryki w Tychach, co wynikało ze zmniejszenia udziału firmy w rynku samochodów osobowych. Produkcja spadła o prawie jedną trzecią między 2011 i 2012 rokiem. Przyjęty w głosowaniu PE wniosek o pomoc z EFG jest już 22 pochodzącym z sektora motoryzacyjnego UE. Pomoc przyznana Polsce to 1,26 mln euro. W PE głosowało za jego przyjęciem 603 posłów, przeciw było 81, a 17 wstrzymało się od głosu. Dzięki przyznanym funduszom, 777 osoby uzyskają pomoc w formie szkoleń i w poszukiwaniu nowej pracy. Projektami realizowanymi w ramach EGF zarządzają władze krajowe lub regionalne, a każdy projekt trwa dwa lata. EFG nie finansuje środków ochrony socjalnej, takich jak emerytury czy zasiłki dla bezrobotnych. Za pośrednictwem EFG nie można finansować kosztów działalności przedsiębiorstw albo ich modernizacji czy dostosowania strukturalnego.

Z pomocy z EFG ma łącznie skorzystać około 6000 pracowników, zwolnionych we Francji, Grecji, Włoszech i w Polsce. Otrzymają oni wsparcie z Unii Europejskiej, o łącznej wysokości 35,5 miliona euro. W większości przypadków (także w przypadku Polski) Fundusz zwraca władzom krajowym koszty uprzednio podjętych działań, w chwili pozytywnego rozpatrzenia ich wniosku.

Polski sektor motoryzacyjny

W opracowaniu przygotowanym przez Deloitte podano, że obecnie polski sektor motoryzacyjny tworzy prawie 8% PKB i zatrudnia 800 tys. osób. Wg modelu opracowanego przez Deloitte wzrost polskiego PKB o 1 pkt procentowy przekłada się na 6,7% wzrost produkcji sektora motoryzacyjnego w danym roku, a także o 3,3% sumarycznie w dłuższym okresie. Eksport branży to 12% całego eksportu kraju, a sprzedaż na rynki UE wypiera import z innych krajów unijnych. Jak podaje Deloitte, w światowej motoryzacji obserwujemy globalizację zasięgu produkcji oraz sprzedaży aut, co wymusza konsolidację i obniżanie kosztów. Zmieniają się preferencje konsumentów i rośnie popyt na innowacje. Na rynkach rozwiniętych będzie rósł popyt na auta zaawansowane technologicznie. Udział Polski w światowej produkcji motoryzacyjnej w 2013 r. (pod względem ilościowym) to 0,7 proc. W 2013 r. wyprodukowano w naszym kraju tylko 475 tys. sztuk, czyli o połowę mniej niż w 2008 r. Nie znaczy to, że nie ma zainteresowania powstawaniem nowych zakładów produkcyjnych w naszym kraju. Przykładem wmurowanie 13 listopada tego roku kamienia węgielnego pod fabrykę samochodów Volkswagen we Wrześni. Pierwsze modele Volkswagen Crafter zjadą z linii produkcyjnej już w drugiej połowie 2016 roku.

Bohdan Szafrański