Znaleźć model biznesowy adekwatny do potrzeb
Prawidłowość ta znajduje potwierdzenie również na poziomie regionalnym, a znakomitym przykładem platformy wymiany wiedzy pomiędzy lokalną bankowością a szkołami wyższymi jest konferencja pod wymownym tytułem „Banki spółdzielcze wobec wyzwań współczesnego rynku”.
To wyjątkowe przedsięwzięcie powstało z inicjatywy dwóch lokalnych instytucji: Południowo-Mazowieckiego Banku Spółdzielczego w Jedlińsku i Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu.
Tegoroczna, druga już edycja wydarzenia (pierwsza odbyła się w roku 2016) przebiegała pod hasłem „Strategie rynkowe banków spółdzielczych”. Dziś, w obliczu rychłej konsolidacji sektora banków komercyjnych i równoległej, coraz bardziej agresywnej ekspansji firm fintechowych, właściwie sformułowana strategia funkcjonowania poszczególnych lokalnych instytucji finansowych jak i całego zrzeszenia jest tym, co może zapewnić bankowości stabilną i niezagrożoną pozycję na polskim rynku finansowym.
Dr Krzysztof Sadurski, prezes zarządu Południowo-Mazowieckiego Banku Spółdzielczego w Jedlińsku, przypomniał, iż tak właśnie dzieje się w wielu krajach zachodnioeuropejskich, gdzie spółdzielczość finansowa stanowi siłę napędową rozwoju całego regionu. – Jedynie osadzony w miejscowych realiach bank spółdzielczy jest w stanie doskonale rozpoznawać potrzeby lokalnej społeczności i uwzględniać w swej działalności interesy małej ojczyzny – podkreślił. Zauważył również, iż pod względem zaawansowania technologicznego wiele spółdzielczych instytucji finansowych nie powinno mieć żadnych kompleksów względem rynkowych gigantów. – Spółdzielczość bankowa jest nowoczesnym działem gospodarki, pod wieloma względami jesteśmy bardziej zaawansowani aniżeli wiele banków komercyjnych – podsumował prezes Południowo-Mazowieckiego Banku Spółdzielczego w Jedlińsku.
O istotnym znaczeniu lokalnego sektora finansowego w Polsce wspominał również Mieczysław Grodzki, prezes Krajowej Rady Spółdzielczej. Siłą spółdzielców jest nie tylko ponad 550 instytucji, funkcjonujących zasadniczo w dwóch zrzeszeniach czy sieć kilku tysięcy placówek rozmieszczonych równomiernie na terenie całego kraju, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów wiejskich. Na stabilność banków spółdzielczych istotny wpływ ma również dodatkowa instytucja gwarantująca w postaci systemów ochrony instytucjonalnej, funkcjonujących w obu zrzeszeniach i obejmujących znaczną część tego segmentu rynku.
Zaawansowanie technologiczne banków spółdzielczych i ich zakorzenienie w lokalnym środowisku nie może i nie powinno przesłaniać podstawowego problemu, jakim jest zbytnia atomizacja tego segmentu rynku finansowego. Wiceprezes Krajowego Związku Banków Spółdzielczych, Michał Krakowiak, przypomniał wypowiedź jednego z członków zarządu Narodowego Banku Polskiego, który jednoznacznie sugerował, ze najmniejsze spośród lokalnych instytucji finansowych powinny się łączyć z większymi podmiotami. – Stwierdzenie to koreluje z oceną przewodniczącego KNF, który trzy miesiące temu podkreślił, iż bez procesów konsolidacji niektóre banki spółdzielcze mogą mieć pewne kłopoty – powiedział Michał Krakowiak.
Owa konsolidacja może okazać się koniecznością zwłaszcza w obliczu dynamicznego pojawiania się nowych rozwiązań technologicznych, dogłębnie transformujących zarówno gospodarkę, jak i życie społeczne we wszystkich jego aspektach. – Już na poziomie jednostki obserwujemy całkiem odmienne podejście do edukacji, zarobkowania, prowadzenia biznesu, oszczędzania i w ogóle stylu życia. Świat się zmienił diametralnie, aby móc go zrozumieć, należy zmienić tok myślenia i wziąć pod uwagę nowe uwarunkowania – ocenił wiceprezes KZBS. Wskazał też trzy pojęcia, które definiują podstawy modelu biznesowego w dobie cyfrowej. Te słowa to: together (razem), trust (zaufanie) i synergy (synergia). Pojęcia te doskonale korelują z modelem spółdzielczości, co stanowi olbrzymią szansę dla lokalnych instytucji finansowych.
Następnie zabrał głos Jarosław Dąbrowski, prezes zarządu SGB-Banku. Stwierdził on, iż sytuacja makroekonomiczna sprzyja spółdzielcom i należy się spodziewać, iż stan takowy utrzyma się przez kolejnych kilka lat. – Również w mniejszych miejscowościach nie powinno być wzrostu bezrobocia czy spadku dochodów – przyznał Jarosław Dąbrowski. Wprawdzie środowisko niskich stóp procentowych ewidentnie nie sprzyja rentowności podstawowej działalności kredytowej, tym niemniej banki lokalne potrafiły uzupełnić tę lukę dzięki crossellingowi. Przy tych wszystkich optymistycznych uwarunkowaniach należy jednak pamiętać, iż konsolidacja sektora bankowego jest nieunikniona.
– Nawet duże banki szukają synergii, za kilka lat na polskim rynku zapewne będzie funkcjonować około 5-7 banków dużych, 2-3 specjalistyczne i segment spółdzielczy. W tym ostatnim przypadku mówimy w zasadzie o piątej lub szóstej sile w całym sektorze bankowym w Polsce – wskazał prezes SGB Banku. Dodał również, iż znalezienie optymalnego modelu biznesowego, adekwatnego do obecnego, cyfrowego świata stanowi dla spółdzielców absolutny priorytet.
Szczegółowy materiał z konferencji w kolejnym numerze miesięcznika „Nowoczesny Bank Spółdzielczy”.
Karol Jerzy Mórawski