Zloty stabilny w oczekiwaniu na komunikat RPP

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

zloty.maly.02.250xKluczową niewiadomą dla rynków pozostaje reakcja EBC na słabe dane z gospodarki strefy euro. Posiedzenie i konferencja M. Draghiego już jutro. Dziś o stopach decyduje Rada Polityki Pieniężnej. Spodziewam się wydłużenia wizji utrzymania parametrów polityki monetarnej na obecnym poziomie do wiosny 2014 r. Sesja na rynku walutowym zapowiada się spokojne.

Od wczoraj na rynkach zaszły niewielkie zmiany. Eurodolar powrócił w rejon 6-tygodniowych minimów, a złoty nieznacznie stracił na wartości wobec najważniejszych walut. Rentowności obligacji z długiego końca krzywej w Polsce ponownie wzrosły. Podobna sytuacja miała miejsce na rynkach bazowych. Rentowności polskich 10-latek powróciły w rejon 4,30 proc.

W swoim wystąpieniu w Niemczech prezes EBC M. Draghi nie dał żadnych, jednoznacznych wskazówek na temat przyszłości polityki pieniężnej w strefie euro. Wynik debat w gronie członków Rady Prezesów jest największą zagadką dla rynków i pozostanie kluczowym czynnikiem wpływającym na wahania kursów w horyzoncie najbliższych kilku dni. Nie spodziewam się, by stopy procentowe zostały obniżone już jutro. Zakładam, że EBC wyraźnie zasygnalizuje podjęcie takiego kroku na ostatnim posiedzeniu w tym roku. Za miesiąc oprocentowanie ostatecznie spadnie o 25 pkt. bazowych do poziomu 0,25 proc. Otwartym pozostaje pytanie czy w przypadku cięcia podstawowej stopy, w takiej samej skali obniżona zostanie stopa depozytowa, która jest na poziomie zera procent. Wpływ ujemnej stopy lokat na system finansowy jest sporą niewiadomą. Stosunkowo konserwatywny Europejski Bank Centralny może nie być gotowy na podjęcie takiej decyzji. Oczekuję również, że przed końcem roku uruchomiona zostanie kolejna runda LTRO – programu tanich pożyczek dla sektora finansowego. Konieczność podjęcia odważnych działań łagodzących politykę monetarną w strefie euro nie podlega dyskusji. Bez nich gospodarce grozi deflacja, która ponownie wprowadziłaby region w recesję.

Z zachowania rynku można wnioskować, że cięcie oprocentowania zarówno jutro, jak i za miesiąc nie jest do końca uwzględnione w cenach. Stąd realizacja scenariusza klarownej deklaracji spadku stóp EBC za miesiąc przełoży się, w mojej ocenie, na dalszy spadek wartości euro. Zakres spadków kursu EUR/USD nie powinien być jednak duży. W obecnym układzie, celem w krótkim terminie jest linia silnego wsparcia na poziomie 1,3400. Kolejna ważna bariera znajduje się niewiele niżej, a wyznacza je 100-sesyjna średnia ruchoma (1,3340).

Dziś kończy się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Nie oczekuję zmiany parametrów polityki pieniężnej. RPP powinna jednak wskazać ścieżkę zachowania stóp w przyszłości. Rada wydłuży zapewne prognozowany okres utrzymywania stóp na dotychczasowym poziomie do wiosny przyszłego roku. Powszechnie oczekuje się jednak, że oprocentowanie w Polsce nie ulegnie zmianie co najmniej do IV kw. 2014 r. Jest mało prawdopodobne by NBP starał się dostosowywać wysokość stóp do tych obowiązujących w strefie euro. Po ewentualnej obniżce EBC różnica w oprocentowaniu złotego i euro przesunie się na korzyść tego pierwszego. Będzie to wspierać notowania polskiej waluty w krótkim i średnim terminie.

EURPLN: Kurs pozostaje poniżej obszaru oporu z okolic 4,19. Od ostatniej sesji obraz rynku nie uległ zmianie. Decyzja i komunikat Rady Polityki Pieniężnej nie powinien mieć większego znaczenia dla rynku. Złoty będzie wyczekiwał komentarzy Europejskiego Banku Centralnego. Kurs nie wyjdzie dziś poza kanał konsolidacji (4,1750-4,1900). W dalszym ciągu oczekujemy wzrostu notowań o kilka groszy by dokonać odkładanej sprzedaży euro.

EURUSD: Rynek ponownie przetestował 6-tygodniowe dołki (1,3450), by w nocy powrócić w rejon 1,3500, gdzie rozpoczyna się dzisiejszy handel. Do czasu konferencji prasowej po posiedzeniu EBC rynek będzie się konsolidował wokół 1,35. Jeśli chodzi o dalszy rozwój wydarzeń wiele będzie oczywiście zależało od tego, co powie M. Draghi. Kolejne istotny czynnik to piątkowy raport z rynku pracy w USA. W krótkim terminie rynek nie wyczerpał jeszcze potencjału spadkowego.

Damian Rosiński
Dom Maklerski AFS