Zbliża się Dzień bez Długów
Zarządzanie domowym budżetem i spłata zobowiązań finansowych to nie lada sztuka. Większość osób mających problemy z terminowym regulowaniem zobowiązań, jako główny powód podaje zbyt małe dochody i chwilowe problemy finansowe. Bywa, że raty kredytów przewyższają nasze możliwości finansowe i aby je spłacić zaciągamy kolejne kredyty, co generuje jeszcze większe zadłużenie. Jak sobie z tym radzić? Dzięki obchodom Dnia bez Długów, osoby mające kłopoty z terminową regulacją zobowiązań mogą dowiedzieć się, w jaki sposób uporządkować swoje sprawy finansowe.
Gdy pojawia się problem ze spłatą długu
Co zrobić, jeśli już zaciągnęliśmy kredyt i ledwo wiążemy koniec z końcem? Kiedy zaczyna brakować nam środków na spłatę rat kredytów, czynszu czy rachunków, powinniśmy podjąć zdecydowane kroki, aby opanować sytuację i nie wpaść w spiralę długów. – Brak działań z naszej strony może skończyć się wpisaniem na listę dłużników przez wierzyciela, a obecność na niej może oznaczać kłopoty np. z otrzymaniem kredytu lub dokonywaniem zakupów na raty. Dlatego lepiej zawczasu zastosować się do kilku sprawdzonych kroków, dzięki którym będziemy mogli spłacić dług w terminie: poinformować bank o kłopotach, poprosić o wakacje kredytowe, renegocjację warunków umowy lub rozważyć połączenie długów w jeden kredyt konsolidacyjny. To, jakie rozwiązanie uda się wypracować razem z bankiem, jest w głównej mierze uzależnione od skali problemu, z jakim spotkał się kredytobiorca – podsumowuje Tomasz Józefowicz, ekspert eurobanku ds. kredytów gotówkowych.
Przedstawiamy zatem cztery kroki, które pomogą każdemu dłużnikowi zacząć terminowo regulować swoje zobowiązania:
- Skontaktujmy się z bankiem – w ten sposób wierzyciel będzie wiedział, że nie uchylamy się od spłacenia pożyczki czy kredytu, ale mamy przejściowe kłopoty finansowe. Postarajmy się o renegocjację warunków umowy.
- Ograniczmy wydatki – zaciśnięcie finansowego pasa jest konieczne, jeśli chcemy odzyskać budżetową stabilność. By móc wywiązać się z umowy kredytowej bez zaciągnięcia kolejnego zobowiązania, najprawdopodobniej będziemy musieli zmienić nasze nawyki – ograniczyć wydatki związane ze spędzaniem wolnego czasu oraz na konsumpcję, poszukać oszczędności (m.in. rachunkowych) czy znaleźć dodatkowe źródło dochodu.
- Kredyt konsolidacyjny – gdy posiadamy kilka wysoko oprocentowanych kredytów, dobrym rozwiązaniem może okazać się kredyt konsolidacyjny. Polega on na połączeniu kilku długów w jeden, dzięki czemu możemy liczyć na obniżenie miesięcznej raty i wydłużenie czasu spłaty kredytów.
- Wakacje kredytowe – posiadacze kredytów mieszkaniowych lub gotówkowych mogą skorzystać z tzw. wakacji kredytowych, czyli odroczenia jednej lub kilku rat kredytu.
Jak uniknąć spirali zadłużenia?
Nieroztropne zadłużanie się może doprowadzić do sytuacji, w której wpadniemy w spiralę długów – nie będziemy w stanie spłacić wcześniejszych zobowiązań finansowych, a w celu ich uregulowania, zaciągniemy kolejne kredyty, co wygeneruje jeszcze większe zadłużenie. Niestety, po pewnym czasie nikt już nie zechce pożyczać nam pieniędzy, a dotychczasowi wierzyciele zdecydowanie zaczną domagać się uregulowania długów.
Na szczęście, stosując się do kilku prostych porad, możemy łatwo uniknąć pułapki zadłużenia:
- Prowadźmy budżet domowy – planując i realizując nasz budżet, przejmujemy bowiem kontrolę nad domowymi finansami. To my zaczynamy kontrolować nasze pieniądze, a nie one nas. Zestawienie wydatków i przychodów pozwoli nam także na zaplanowanie oszczędzania – dbając o to, aby zawsze być „na plusie”, będziemy mogli zacząć odkładać pieniądze na emeryturę lub realizację planów, które wymagają nakładów finansowych.
- Wyznaczmy cel na oszczędzanie – systematyczne zbieranie pieniędzy na określony cel sprawi, że myśl o zaciąganiu kredytów i pożyczek nawet nie przyjdzie nam do głowy. Będziemy też w stanie zrealizować własne marzenia – np. wycieczkę na którą od dawna chcieliśmy pojechać.
- Przygotujmy „rezerwę” finansową – tzw. poduszka finansowa stanowić będzie dla nas zabezpieczenie na wypadek choroby, utraty pracy czy nieprzewidzianych wydatków. Solidna poduszka to równowartość kilku naszych miesięcznych pensji – jej stworzenie może więc zająć nieco czasu, ale psychiczny komfort i zabezpieczenie przed negatywnymi przyszłymi wydarzeniami z pewnością są tego warte.
- Rozsądnie pożyczajmy – jeśli potrzebujmy nagłego zastrzyku gotówki, a nie posiadamy innych rezerw finansowych, możemy skorzystać z kredytu. Zastanówmy się jednak dobrze, czy będzie nas stać na spłatę dodatkowych obciążeń finansowych. Porównajmy oferty kilku banków, sprawdźmy RRSO (rzeczywistą roczną stopę oprocentowania) i unikajmy pożyczek z niepewnych źródeł.
Najważniejsze to wyrobić w sobie nawyki, dzięki którym nie tylko nie będziemy mieli problemu ze spłatą rat kredytu czy terminowym opłacaniem rachunków, ale również będziemy w stanie odłożyć co miesiąc określoną kwotę. A zbliżający się 17 listopada, czyli ogólnopolski Dzień bez Długów, to idealna okazja do rozpoczęcia nowego etapu naszego finansowego życia.
BIG InfoMonitor