Za kredyt płacą spadkobiercy?
Od czasu do czasu na łamach prasy ogólnopolskiej pojawiają się mrożące krew w żyłach opowieści z bankiem w tle. Przyznać ze smutkiem trzeba, że część z nich jest prawdziwa i rzetelnie udokumentowana, a dziennikarskie interwencje kończą się oficjalnymi przeprosinami finansowej instytucji. Zdarza się jednak, że w pogoni za tanią sensacją nikt nie zawraca sobie głowy szczegółami czy zawodową uczciwością. Najważniejsze, że na pierwszej stronie jest "afera".
Sławomir Dolecki
W październiku 2011 r. czarne chmury zebrały się nad jednym z dużych polskich banków. Opisana sprawa rzeczywiście wygląda nie najlepiej. Klient spłacający kredyt hipoteczny zmarł. Był jednak – w ramach umowy kredytowej – ubezpieczony na życie. Okazało się jednak, że ubezpieczyciel odmówił wypłaty pieniędzy, a bank zamiast domagać się wypłaty odszkodowania, domagał się spłaty kredytu przez spadkobierców. Opisany przypadek stał się podstawą do wniosku, iż… problem dotyczy całego sektora i wszystkich klientów. A bancassurance, czyli oferowanie przez banki ubezpieczeń, jest jednym wielkim nabijaniem w butelkę.
– Przywoływane zdarzenie zdarzyło się już co najmniej kilka lat temu – analizuje sytuację Norbert Jeziolowicz, dyrektor Zespołu Bankowości Detalicznej i Rynków Finansowych Związku Banków Polskich.
– Od tego czasu prawo dość znacząco się zmieniło. Polisy tego typu trzeba rozpatrywać indywidualnie i nie należy generalizować na podstawie jednego przypadku. Aby jednak sytuacje takie maksymalnie ograniczyć, Związek Banków Polskich wydał „Rekomendację w sprawie dobrych praktyk w zakresie ubezpieczeń finansowych powiązanych z produktami bankowymi zabezpieczonymi hipotecznie”.
Przejrzystość dokumentów W „Rekomendacji w sprawie dobrych praktyk w zakresie ubezpieczeń finansowych powiązanych z produktami bankowymi zabezpieczonymi hipotecznie” wskazuje się wyraźnie, że dokumenty przekazywane klientowi powinny być napisane w sposób przejrzysty, jasny i niebudzący wątpliwości u czytelników, a wszelkie sformułowania niejednoznaczne powinny być interpretowane na korzyść klienta. Dotyczy to w pierwszym rzędzie kluczowych definicji, jak np. wymagany wkład własny. Z otrzymywanych przez Związek Banków Polskich sygnałów wynikało bowiem, że dochodziło do nieporozumień w relacjach banków z potencjalnymi kredytobiorcami właśnie z powodu nie dość precyzyjnych definicji. |
Rekomendacja została opracowana we współpracy z Polską Izbą Ubezpieczeń. Podczas prac brano pod uwagę stanowiska Ministerstwa Finansów, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego oraz Rzecznika Ubezpieczonych, które zawierały sugestie dotyczące kierunków skarg konsumenckich związanych z tego typu ubezpieczeniami.
Głównym założeniem dokumentu było, by przeciętny konsument mógł się z nim zapoznać, ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI