Wydarzenia: Od biometrii nie ma odwrotu

Karol Ochocki

To pierwsze przejawy rewolucji, która już niebawem odmieni oblicze całego rynku finansowego. – Biometria pozwala na sprawne przejście ku w pełni otwartej bankowości – podkreśla Wojciech Pantkowski, dyrektor Zespołu ds. Systemów Płatniczych i Bankowości Elektronicznej w Związku Banków Polskich.

Choć trudno w to uwierzyć, uwierzytelnianie biometryczne stosowane jest w polskiej bankowości niemal od piętnastu lat. Podsumowania tego, jakże obfitego w technologiczne nowinki okresu nie mogło rzecz jasna zabraknąć podczas dziesiątej, jubileuszowej edycji International Biometric Congress. – Pierwsze wzmianki w polskich mediach ekonomicznych na temat technik autentykacji wykorzystujących indywidualne cechy organizmu ludzkiego pojawiły się w roku 2005. W tym samym czasie Raiffeisen Bank poinformował o wdrożeniu biometrycznych zabezpieczeń w skarbcach. Przepustką był odczyt siatkówki oka prezesa i głównego skarbnika – przypomniała Daria Pawęda, ekspert Forum Technologii Bankowych. Cztery lata później podczas Kongresu Gospodarki Elektronicznej zaprezentowano pierwszy bankomat biometryczny. Urządzenie, wyposażone w czytnik naczyń krwionośnych palca wykonany w technologii FingerVein, niespełna rok później zadebiutowało na polskim rynku finansowym. Już w marcu 2010 r. opcję wypłaty środków z wykorzystaniem własnego palca udostępnił Bank Polskiej Spółdzielczości, a kilka miesięcy później z biometrią zapoznali się klienci Podkarpackiego Banku Spółdzielczego. – Lokalny sektor finansowy jest w Polsce pionierem w zastosowaniu tej formy uwierzytelniania, spółdzielcy wdrożyli jedne z pierwszych bankomatów biometrycznych na rynku europejskim – wskazała Daria Pawęda.

W tym samym roku autentykacja biometryczna trafia także do cyberprzestrzeni, a to za sprawą Banku Pekao S.A., który użytkownikom systemu bankowości internetowej PekaoBIZNES24 umożliwił zdalne logowanie za pomocą skanowania odcisku palca. Również i w tym przypadku był to ruch pionierski, jako że żaden inny podmiot z grupy UniCredit, do której wówczas należał polski bank, nie zdecydował się na tak śmiałe posunięcie. Kolejne dwa lata przyszło zaczekać na wprowadzenie weryfikacji klientów w oddziale z użyciem technologii FingerVein: lukę tę zapełnił Bank BPH, a rok później do listy banków w pełni biometrycznych dołączył Getin Noble Bank.

Biometria przyszłością bankowości mobilnej

GetinPoint – pod tą nazwą w roku 2014 ziściły się marzenia o całkowicie zautomatyzowanym oddziale bankowym. Urządzenia, które jak nietrudno się domyślić pojawiły się z inicjatywy Getin Banku, pozwalały na aktywację nowego rachunku bankowego bez konieczności udawania się do tradycyjnej placówki. Wdrożenie tej nowinki było możliwe właśnie dzięki technikom biometrycznym. – Umowę o ...