Wydarzenia i Opinie | Felieton – Efekt zero

Marek Rogalski
Autor jest głównym analitykiem walutowym w Domu Maklerskim BOŚ. Tekst wyraża wyłącznie jego prywatne opinie i nie może być inaczej interpretowany.

Jednocześnie spadnie skłonność do długoterminowego oszczędzania, będziemy więcej wydawać, albo zaczniemy inwestować, bądź spekulować na rynkach finansowych. Odsetek tych, którzy się na to zdecydują, raczej będzie niewielki, a jeżeli już, to większość znów kupi na szczycie zachęcona reklamami, które zawsze bazują na historycznych wynikach. A to, że są one ciężkie, to powtórzenia, a rynki finansowe są z natury cykliczne – to już inna sprawa. Niemniej jest szansa, że będzie lepiej.

Od kilku tygodni branża maklerska przeżywa boom – podczas pandemii założono prawie 50 tys. nowych rachunków, z których środki zostały skierowane nie tylko w stronę polskich akcji, ale i też na rynki zagraniczne. Na pewno część inwestorów od dawna planowała taki ruch, a COVID-19 tylko przyspieszył te decyzje – silne spadki potraktowano jako okazję do dobrego zarobku. I w dużej mierze ta strategia się sprawdziła – od połowy marca giełdowe indeksy pną się w górę, ignorując ostrzeżenia ekonomistów o długotrwałej recesji, ale i też ryzyk natury geopolitycznej. Liczy się tu i ...