Witold Orłowski: Ocena Komisji Europejskiej dotycząca prognozowanego przez ministra finansów ograniczenia przez Polskę deficytu budżetowego do 2012 r.

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

orlowski.witold.01.a.100xAgnieszka Krawczyk: Panie Profesorze, Komisja Europejska poddała w wątpliwość wyliczenia ministra finansów Jacka Rostowskiego, dotyczące możliwości ograniczenia deficytu budżetowego Polski z 7,9% w 2010 r. do 2,9% w 2012 r. Czy Pana zdaniem zastrzeżenia Komisji są uzasadnione?

Prof. Witold Orłowski: Niezwykle trudno wyobrazić sobie tak znaczne, skokowe obniżenie deficytu. Jeszcze w roku 2011 musi on być na poziomie wysokim (bo nie widać skutecznych mechanizmów, które by go w obecnym roku znacznie ograniczyły, za wyjątkiem zmian w OFE). W 2012 ma już nie sięgać 3% PKB. Tak gwałtowne ograniczenie byłoby możliwe tylko wówczas, gdyby silnie zdusić wydatki, zwłaszcza inwestycyjne, zarówno rządu jak samorządów. A to mogłoby oznaczać ryzyko recesji, na co pewnie rząd tak łatwo się nie zdecyduje.