Komentarze: Wiele zależy od FED

Michał Poła

Globalna gospodarka pogrążona jest w największej recesji od czasu II wojny światowej. Działanie władz monetarnych, które sięgają po niestandardowe środki mające na celu poprawić kondycję gospodarek sprawia, że część społeczeństwa traci wiarę w papierową walutę i lokuje środki w złocie. W ten sam sposób postępują drobni inwestorzy, którzy bardziej skuszeni są inwestycyjną okazją niż rzeczywistym zamienianiem banknotów na sztabki złota. Oni właśnie mogą wpłynąć w nieoczekiwany sposób na notowania żółtego kruszcu, bo łatwiej ulegają stadnemu zachowaniu – inwestowanie w złoto jest obecnie po prostu modne.

Należy dodatkowo zwrócić uwagę, iż została częściowo rozerwana jedna z najsilniejszych zależności na rynkach finansowych. Jeszcze kilka miesięcy temu to ruch dolara w zdecydowanym stopniu wpływał na cenę złota. Gdy amerykańska waluta taniała, cena złota szła w górę i odwrotnie. Po upadku Lehman Brothers wzrosty objęły jednak i dolara, i złoto. W świetle minionej zależności, przy obecnym kursie waluty, złoto powinno kosztować około 750 USD. Jest jednak niemal 200 USD droższe. Nie jest wykluczone, że redukcja niepokoju inwestorów powiązana będzie z powrotem zależności na linii dolar-złoto, a to z kolei wywoła spadek cen żółtego kruszcu. Jednak możliwe jest alternatywne rozwiązanie: dolar będzie ...