Wiceprezes ZBP o problemach z finansowaniem towarowych gospodarstw rolnych
Nowelizacja ustawy o konsumenckiej pożyczce lombardowej weszła w życie 7 stycznia 2024 roku.
Między innymi wprowadza ona ochronę konsumencką dla rolników-przedsiębiorców, którzy sięgają po finansowanie swojej działalności ze strony banków czy firm leasingowych.
Na nasze pytanie – dlaczego rolnik prowadzący działalność gospodarczą nie powinien być objęty przepisami o ochronie konsumenckiej – Bartosz Kublik wyjaśnił:
„Finansowanie działalności rolniczej, która oczywiście upraszczając, sprowadza się do finansowania obrotowego lub inwestycyjnego jest tożsame z finansowaniem działalności gospodarczej i podlega zupełnie innym zasadom niż finansowanie konsumenckie”.
Finansowanie konsumentów w zasadzie opiera się o oferowanie powtarzalnych i wystandaryzowanych produktów finansowych.
Tymczasem finansowane działalności rolniczej, inwestycji takich jak np. zakup maszyn rolniczych, skomplikowanych ciągów technologicznych do nowoczesnych budynków inwentarskich, czy budowa obór, chlewni, pieczarkarni itd. nosi cechy kredytowania podmiotów gospodarczych.
Wiceprezes ZBP zwracał uwagę, że są to często kredyty na wieloletnie, nawet piętnastoletnie okresy finansowania. Umowy te w wielu przypadkach są związane z montażem finansowym zawierającym np. elementy wsparcia ze strony państwa w postaci dotacji, gdzie banki stosują gwarancje Banku Gospodarstwa Krajowego.
„Stosowanie przepisów o kredycie konsumenckim do tego typu procesów finansowych jest aberracją ekonomiczno-prawną” – stwierdził Bartosz Kublik.
Finansowanie kilkuset tysięcy gospodarstw rolnych pod znakiem zapytania
Na naszą uwagę, że w ustawie jest ustalony górny próg finansowania rolnika przedsiębiorcy wynoszący 255 550 złotych, powyżej którego nie jest już on objęty ochroną konsumencką – wiceprezes ZBP odparł:
„Z uwagi na niejasność nowych przepisów i nieskonsultowanie z rynkiem finansowym zmian przepisów banki różnie do tego limitu się odnoszą. Wytworzyły się dwa podejścia.
Część banków uważa finansowanie rolnika do pułapu 255 550 zł za finansowanie konsumenckie, inne zaś skłaniają się ku stanowisku, że przy tak niejasnych przepisach bezpieczniej jest ze względu na potencjalne przyszłe ryzyka prawne obejmować całość finansowania rolniczego przepisami konsumenckimi”.
Jak podkreślił nasz rozmówca problem dotyczy głównie rolników produkujących na rynek, tych którzy potrzebują większego finansowania bankowego.
Przypomniał, że w Polsce funkcjonuje około 1,3 miliona gospodarstw rolnych. Jednak gospodarstw odpowiadających za produkcję na rynek dla polskich zakładów przetwórczych, także mięsnych jest od 250 tysięcy do 300 tysięcy.
Coraz mniej czasu na korektę ustawy
Bartosz Kublik podkreślił, że ZBP wraz firmami leasingowymi oraz organizacjami skupiającymi przedsiębiorców rolnych już od szeregu miesięcy apelują do władz o zmiany w ustawie, która została uchwalona w połowie 2023 roku, a weszła w życie na początku 2024 roku.
Spytaliśmy – czy najważniejszym postulatem sektora finansowego i organizacji rolniczych jest wyjęcie spod rygorów ustawy wspomnianych 300 tysięcy przedsiębiorców rolnych produkujących na rynek.
„Oczekiwaniem minimum ze strony finansującego rolników polskiego sektora bankowego jest ograniczenie ustawy do najmniejszych gospodarstw rolnych i wyłączenie z niej finansowania tych podmiotów, które rzeczywiście chcą inwestować, chcą się rozwijać, produkują na polski rynek i dostarczają surowiec polskim zakładom przetwórczym” – odpowiedział Bartosz Kublik.
Wyjaśniając na jakim etapie znajdują się rozmowy z przedstawicielami nowego rządu nasz rozmówca zwrócił uwagę, że z powodu dwumiesięcznego procesu przekazywania władzy po październikowych wyborach, dopiero przed samymi świętami Bożego Narodzenia pojawiła możliwość zapoznania władz resortów rolnictwa i finansów z oczekiwaniami rolników i bankowców.
Jak uważa – przedstawiciele ministerstwa rolnictwa przyjęli do wiadomości postulaty wyartykułowane przez ZBP i wsparte także przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Bank Gospodarstwa Krajowego, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa oraz samorządy rolnicze.
„Minister rolnictwa pan Czesław Adam Siekierski przesłał do Ministerstwa Finansów pismo w tej sprawie z prośbą o zajęcie się nią, tak aby nie doszło do ograniczeń w finansowaniu rolników indywidualnych w Polsce po wejściu w życie tej ustawy w styczniu tego roku” – powiedział Bartosz Kublik.
Wiceprezes ZBP zaznaczył, że zdaje sobie sprawę z faktu, że w obecnej chwili resort finansów jest zajęty pracami nad budżetem państwa.
Jednak przyroda rządzi się swoimi prawami i już wkrótce zaczną się pierwsze prace rolne, a rolnicy będą zgłaszali się do banków po kredyty, przede wszystkim obrotowe. Dlatego tak ważne jest szybkie znowelizowanie obecnej ustawy o konsumenckiej pożyczce lombardowej.