Wicepremier Emilewicz: w tym roku spadek PKB nie będzie wyższy niż 4,3- 4,7 proc.
„Filary inwestycyjne, filary rozwojowe Polski powoli wracają na swoje tryby” – powiedziała minister rozwoju w środowej rozmowie z portalem samorządowym PAP.
Scenariusz umiarkowanie optymistyczny dla Polski
Emilewicz zakłada, że scenariusz umiarkowanie optymistyczny dla Polski na ten rok się spełni – tzn. że polska gospodarka będzie tą, która najmniej ucierpi na skutek pandemii. W tym roku „spadek PKB nie będzie wyższy niż 4,3 proc., może 4,7 proc., a w przyszłym roku gospodarka odbije o 4-4,1 proc.” – wskazała. Zastrzegła, że w obecnej sytuacji koniec roku jest trudny do przewidzenia.
Czytaj także: PKB w Polsce skurczy się o 2,3 proc. w 2020 roku, prognoza BGK >>>
Koniunktura gospodarcza się poprawia
Minister zaznaczyła, że koniunktura gospodarcza się poprawia. „Poziom konsumpcji – w ubiegłym tygodniu, kiedy na niego patrzyliśmy w Polsce – jest porównywalny do tego ze stycznia bieżącego roku” – powiedziała. Zwróciła uwagę na „stosunkowo dobry” poziom optymizmu inwestorów i zarządzających w Europie.
Czytaj także: Tadeusz Kościński: PKB w 2020 r. spadnie mniej niż 5 proc. >>>
Zamówienia publiczne
Emilewicz podkreśliła, że największą kwotą, jaka co roku trafia na polski rynek, są środki z zamówień publicznych. „W ubiegłym roku to było prawie 200 mld zł. Stąd tak istotna wartość funduszy inwestycyjnych” – powiedziała. Wyraziła nadzieję, że one „tętno naszej gospodarki nie tylko utrzymają, ale i podniosą”.