W przeddzień resolution. Jak zmieni się system gwarantowania depozytów po 10 października?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

Już 10 października polski system gwarantowania depozytów czeka prawdziwa rewolucja. W dniu tym wchodzą bowiem w życie przepisy, na podstawie których Bankowy Fundusz Gwarancyjny zyska funkcję organu resolution. Funkcjonowanie organu gwarancji depozytów w nowych uwarunkowaniach prawnych i podstawowe wyzwania stojące przed wszystkimi uczestnikami rynku finansowego w związku z wejściem w życie nowych przepisów były tematem debaty, zorganizowanej podczas piątej już edycji Kongresu Regulacji Rynków Finansowych FinReg 2016. Wydarzenie zorganizowane zostało przez Instytut Allerhanda, a wśród partonów znalazł się Związek Banków Polskich, Narodowy Bank Polski i Komisja Nadzoru Finansowego. Portal aleBank.pl jest jednym z medialnych partnerów tego wydarzenia.

Sesję rozpoczęło wystąpienie prezesa BFG, Zdzisława Sokala. Prelegent przypomniał, że nowe regulacje koncentrują się na trzech obszarach. Należą do nich: system gwarantowania depozytów, zasady przymusowej restrukturyzacji i wreszcie zdefiniowane na nowo reguły pobierania składek od instytucji finansowych. W pierwszym przypadku podstawowe zasady gwarancyjne pozostały w zasadzie bez zmian, wprowadzono jednakże szereg korekt, stanowiących zarówno konsekwencję unijnych regulacji jak również odpowiedź na palące problemy zidentyfikowane w ostatnich latach. Maksymalna kwota gwarantowanego depozytu w zdecydowanej większości przypadków pozostawiona została na poziomie 100 tys euro. W przeciwieństwie do obecnie obowiązującego stanu prawnego gwarancjami objęte zostały również depozyty kadry kierowniczej banku. Ochronie nie będą podlegać natomiast środki należące do samorządów. Jest to konsekwencja regulacji zawartych w unijnej dyrektywie, która nie przewiduje żadnej możliwości ochrony środków gromadzonych w bankach przez gminy i powiaty. Jak zadeklarował prezes BFG, dotychczasowa gwarancja dla środków samorządowych wytwarzała fałszywe poczcie bezpieczeństwa; środki przechowywane przez JST na kontach bankowych stanowiły z reguły wielokrotność kwoty 100 tysięcy euro. Ważną zmianą jest przypisanie limitu środków zgromadzonych na rachunkach powierniczych do każdego z indywidualnych deponentów, których środki zostały wpłacone na rachunek dewelopera, a nie – jak to było dotychczas – do całego rachunku. Ta poprawka to w znacznej części wynik ubiegłorocznych doświadczeń z upadłością SK Banku. Nowelizacja przewiduje również skrócenie okresu wypłaty środków z BFG z 20 do 7 dni; Zdzisław Sokal przypomniał jednak, iż do tej pory termin siedmiodniowy i tak stanowił dobrą praktykę, dobrowolnie przyjętą przez Fundusz.

Całkowitą nowością jest w polskim systemie prawnym mechanizm przymusowej restrukturyzacji. To efekt unijnej dyrektywy BRRD, której celem było wdrożenie instytucji resolution, czyli „uporządkowanej likwidacji” banku. Polski ustawodawca zdecydował się na określenie tego procesu mianem „przymusowej restrukturyzacji”, jednak reguły owego procesu odpowiadają zasadom przyjętym przez wspólnotowego ustawodawcę. Warto podkreślić, iż nie każda instytucja bankowa będzie mogła przystąpić w sytuacji kryzysowej do procesu resolution; przymusowa restrukturyzacja obejmie jedynie przypadki, kiedy bank będzie zagrożony upadłością i jego sytuacja nie będzie rodzić nadziei na uniknięcie upadłości przy użyciu standardowych działań nadzorczych. Dodatkowym warunkiem podjęcia restrukturyzacji w oparciu o nowe prawo jest działanie w interesie publicznym. Pod tym pojęciem należy rozumieć:

  • zagwarantowanie stabilności finansowej, również poprzez ochronę zaufania do sektora bankowego,
  • ograniczenie wykorzystania środków publicznych w procesie restrukturyzacji/upadłości,
  • utrzymanie realizacji tzw. funkcji krytycznych przez bank,
  • ochronę depozytów gwarantowanych.

Jeżeli upadłość placówki bankowej nie będzie zagrażać wymienionym powyżej celom, wówczas w grę wchodzić będzie jedynie proces upadłościowy bądź restrukturyzacyjny na zasadach ogólnych – a więc w oparciu o obowiązujące od początku tego roku przepisy ustawy – Prawo restrukturyzacyjne.

Do kluczowych wyzwań dla procesu resolution odnieśli się również uczestnicy debaty: Piotr Bednarski reprezentujący firmę PwC Polska, dr Mieczysław Groszek – wiceprezes Związku Banków Polskich, dr Olga Szczepańska – zastępca dyrektora Departamentu Stabilności Finansowej Narodowego Banku Polskiego oraz dr Andrzej Stopczyński – dyrektor Departamentu Projektów Strategicznych Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Wśród tematów poruszonych przez panelistów znalazła się między innymi kwestia wypłacalności całego systemu resolution. Przedstawicielka NBP przypomniała, iż celem wprowadzenia przez władze wspólnotowe mechanizmu uporządkowanej likwidacji była chęć uniknięcia finansowania restrukturyzacji banków z budżetu. Problem w tym, że środki zebrane w funduszach resolution mogą być zbyt skąpe, by ratować największe banki.

– Resolution banków w eurostrefie ma dysponować kwotą 50 mld euro – to nie starczyłoby gdyby trzeba było ratować podmiot wielkości Deutsche Banku – podkreślił Piotr Bednarski. Wiceprezes ZBP zaapelował, by skutkiem niespójności pomiędzy regulacjami CRD IV/CRR i najnowszymi zaleceniami Komitetu Bazylejskiego i przepisami w zakresie resolution nie było ustalenie absurdalnie wysokiego pułapu kapitałowego – tymczasem banki, by skutecznie finansować rozwój, muszą szukać wyważenia między bezpieczeństwem a efektywnością biznesową. Mieczysław Groszek wskazał również na inne problematyczne zapisy we wchodzącym właśnie w życie prawie, jak choćby brak możliwości zaliczania składek na BFG w koszty uzyskania przychodów czy też niewydzielenie odrębnego funduszu resolution dla banków i SKOK. – Może dojść do sytuacji, w której kapitalizacja funduszy przez banki zostanie osiągnięta, a przez SKOKi nie, ponieważ wiele kas nawet nie posiada wystarczających środków – wskazał wiceprezes ZBP. Przedstawiciel Bankowego Funduszu Gwarancyjnego wyraził z kolei wątpliwości odnośnie przyjętego przez ustawodawcę podziału kompetencji pomiędzy KNF i BFG w procesie kwalifikacji banku do procedury resolution.

Szczegółowa relacja z wydarzenia w kolejnym numerze „Miesięcznika Finansowego BANK”

Karol Jerzy Mórawski