USD blisko kluczowych poziomów wsparcia w przypadku EURUSD i indeksu dolara
Fakt, że Fed nie dopasował swoich prognoz kropkowych do wysokich oczekiwań rynku sugeruje, że amerykański bank centralny pozostanie w tyle za rynkiem, aby uniknąć potencjalnych rozczarowań. Część analityków jest zaś zdania, że Fed miał nadzieje, że zostanie wzięty na serio przez rynek (tak jak sugeruje strateg Goldmana).
Jeśli ta druga interpretacja ma być prawdą, to Fed powinien jednak zachować się bardziej agresywnie, aby przeciwdziałać silnym zwyżkom na amerykańskich rynkach akcji z ostatnich miesięcy.
Najbardziej neutralną interpretacją jest to, że Fed może chcieć modyfikować swoją politykę stopniowo oraz opierać ją na napływających danych makro. Bez względu na wszystko, nadal istnieje prawdopodobieństwo, że Fed może silniej dopasować swoją politykę do obecnej sytuacji na rynku, a kampania w kierunku zaostrzenia oczekiwań przed marcową podwyżką była tego pierwszym sygnałem.
Ewald Nowotny z Europejskiego Banku Centralnego stwierdził wczoraj, że istnieje prawdopodobieństwo, iż stopa depozytowa EBC mogłaby zostać podwyższona przed stopą refi, a nawet przed końcem programu luzowania ilościowego (QE). W reakcji na te sygnały kurs EURUSD przyspieszył zwyżki i zbliża się do 1,0800-50 – kluczowego poziomu strukturalnego dla pary.
Należy także podkreślić, że indeks dolara znajduje się blisko 99,27 – jest to kluczowy dołek odpowiadający 38,2% zniesienia zwyżki kursu dolara od dołka z połowy 2016.
Wczorajsze posiedzenie Banku Anglii (BoE) zaskoczyło rynek. Większość obserwatorów, w tym ja, spodziewała się, że bank nie poda wielu konkretów z uwagi na niepewność ekonomiczną wynikającą z negocjacji dotyczących Brexitu. Jednak bank wskazał na zagrożenia inflacyjne. Dodatkowo, jeden z głosujących opowiedział się za podwyżką stóp, a protokół z posiedzenia wskazał, że kilku członków banku także byłoby za podwyżką, gdyby inflacja dalej przyspieszała. Wzmocniło to funta, którego kurs zbliża się do kluczowych technicznych poziomów w przypadku GBPUSD oraz GBPJPY.
Bylibyśmy bardziej pozytywnie nastawieni do funta, gdyby rentowności obligacji na krótkim końcu krzywej w UK zareagowałyby silniej na BoE. Rentowności dwuletnich obligacji Wielkiej Brytanii są mniej więcej na tym samym poziomie co miesiąc temu, choć należy przyznać, że wzrosły o około 6 punktów bazowych od dołka z lutego (skala zwyżki była jednak nadal mniejsza niż w przypadku rentowności w USA).
W weekend warto monitorować spotkanie ministrów finansów G20, choć nie należy spodziewać się wielu konkretów. Sekretarz Skarbu USA Steven Mnuchin użył ostatnio określenia “wolny i sprawiedliwy handel” w przeciwieństwie do samego “wolnego handlu”. Skomentował także wczoraj mocnego dolara. Dodatkowo, jak twierdzą różne źródła, ze wstępnej wersji komunikatu G20 usunięto stwierdzenie krytykujące protekcjonizm.
John J. Hardy
dyrektor ds. strategii rynków walutowych w Saxo Banku