Ujemne stopy dla posiadaczy kredytów hipotecznych
Ujemne stopy pomagają uzyskać tanie finansowanie firmom oraz rządom. Zachęcają gospodarstwa domowe do pożyczania i wydawania pieniędzy. Sprawiają też, że na pożyczce zarabia nie bank, ale pożyczkobiorca.
Przed wybuchem pandemii spodziewano się wzrostu stóp procentowych, ale gdy gospodarka europejska znalazła się w kryzysie, spowodowanym wprowadzonymi przez rządy blokadami, a EBC zwiększył zakupy obligacji, stopy stały się jeszcze niższe.
W rezultacie pożyczkobiorcy w kilku krajach otrzymują odsetki od swoich pożyczek.
W Portugalii niektóre banki dopłacają posiadaczom kredytów hipotecznych
Według Deco – lizbońskiej firmy, zajmującej się prawami konsumentów, już w 2019 roku było w Portugalii 30 tys. umów na kredyty hipoteczne z ujemnymi stopami.
Dziś jest ich prawdopodobnie dwukrotnie więcej. Wynika to z faktu, że większość umów kredytowych przewiduje zmienne stopy procentowe powiązane ze stopami referencyjnymi, przede wszystkim Euriborem.
W Portugalii w 2018 r. parlament uchwalił prawo, które nakazuje bankom uwzględnienia ujemnych stóp procentowych
Portugalska państwowa korporacja bankowa Caixa Geral de Depósitos SA (druga co do wielkości grupa bankowa w Portugalii) podała, że około 12% jej umów hipotecznych ma obecnie ujemne stopy procentowe. Liczba takich umów wzrosła w ubiegłym roku o 50%.
Klienci dopłacają do oszczędności w bankach
W nieco innej sytuacji są banki w Hiszpanii, gdzie większość kredytów hipotecznych jest również powiązana z Euriborem. Tyle, że w Hiszpanii przyjęto ustawę, która zapobiega spadkowi stóp poniżej zera.
Oprocentowanie kredytów hipotecznych może tam spaść do zera, ale nie staje się ujemne, nawet jeżeli z algorytmu ustalania odsetek, powiązanego z Euribor wynika, że ujemne być powinny.
Tymczasem w Portugalii w 2018 r. parlament uchwalił prawo, które nakazuje bankom uwzględnienia ujemnych stóp procentowych.
Banki w Danii i kilku innych krajach – zaczęły pobierać odsetki od depozytów
Ujemne oprocentowanie kredytów hipotecznych występuje też w Danii, która nie jest w strefie euro, ale duńska korona jest powiązana z euro mechanizmem ERM II i stopy są ujemne. Klienci płacą jednak bankom opłaty administracyjne, które z nadwyżką rekompensują ujemne stopy procentowe.
Ponad połowa kredytów hipotecznych jednej z największych duńskich instytucji finansowych – Nykredit – ma ujemne oprocentowanie. W styczniu b.r. stopa wynosi minus 0,26%, co jest odejmowane od opłaty administracyjnej, wynoszącej 0,6%.
Z drugiej strony – banki w Danii i kilku innych krajach – zaczęły pobierać odsetki od depozytów.
W Polsce średnie oprocentowanie depozytów gospodarstw domowych wynosi 0,5%, ale uwzględniając opłaty za prowadzenie rachunków i różne operacje, w wielu bankach dopłaca się do trzymanych w nich oszczędności.