Trzy miesiące bez składek ZUS dla mikrofirm
Paweł Borys dodał, że pracownicy w mikrofirmach nie stracą składek za ten okres, bo będą one pokryte za pracodawców przez Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Bez składek i z dopłatą
Prezydent Andrzej Duda po sobotnim (21.03.) spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim, minister rozwoju Jadwigą Emilewicz, szefową ZUS Gertrudą Uścińską i prezes BGK Beatą Daszyńską-Muzyczką poinformował, że rozwiązania pomocowe dla pracodawców i pracowników, które oprócz zwolnienia na trzy miesiące ze składek ZUS obejmują m.in. dopłatę przez państwo do pensji pracowników do 40 proc. średniego wynagrodzenia tym firmom, które utrzymają miejsca pracy, będą kosztowały 13 mld zł miesięcznie.
Czytaj także: Uproszczony wniosek dla przedsiębiorców o odroczenie płatności
Prezydent poinformował też, że zwolnienie na trzy miesiące za składek ZUS dla firm będzie możliwe, jeśli zanotują one spadek przychodów o co najmniej 50 proc. w stosunku do lutego 2020 roku.
Zobacz więcej najnowszych wiadomości o wpływie koronawirusa na gospodarkę >>>
Pomoc dla 600 tys. mikrofirm
W Polsce funkcjonuje ponad 600 tys. mikrofirm, które zatrudniają 1,7 mln pracowników.
‒ To bardzo dobre odciążenie wszystkich mikrofirm. Większe firmy, które odczuwają spadek przychodów mogą korzystać także ze znaczącego wsparcia ‒ finansowanie pensji i składek ZUS przez FGŚP ‒ napisał prezes PFR.
Bądź na bieżąco – zapisz się na nasz newsletter >>>
Wsparcie także dla samozatrudnionych
Z kolei wiceprezes PFR Bartosz Marczuk napisał na Twitterze, że samozatrudnieni, którzy nie zatrudniają pracowników, ze spadkiem obrotów otrzymają 2 tys. zł wsparcia netto, a dodatkowo nie zapłacą przez trzy miesiące składek ZUS.
‒ Mikrofirmy z 1-9 pracowników (nawet bez spadku obrotów) w ogóle bez składek do ZUS przez trzy miesiące. Więksi ze spadkiem obrotów: mogą wysłać pracownika na przestój (płacą minimalną pensję, ale z tego 50 proc. państwo) lub obniżyć wymiar czasu pracy o 20 proc. ‒ wtedy budżet płaci 50 proc. pensji i ZUS (firma ma tylko 40 proc. pierwotnego kosztu zatrudnienia) ‒ napisał Marczuk.
‒ To obniżka obciążeń firm rzędu 30 mld zł ‒ dodał wiceprezes PFR.
Prezydent zwołał poniedziałek 23.03. posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego po to, żeby nad rozwiązaniami pomocowymi porozmawiać w gronie całej polskiej sceny politycznej.