Temat numeru: Tak tanio dawno nie było
Od kilku miesięcy media rozpisują się o tym, jak spowolnienie gospodarcze wpłynęło na rynek nieruchomości. Wraz z kryzysem ceny nieruchomości wywindowane w ostatnich dwóch latach do horrendalnych poziomów zaczęły spadać. Nie ma jednak takiej sytuacji, która smucąc Kowalskiego, nie wpływałaby na poprawę samopoczucia Nowaka. Podczas gdy deweloperzy z przerażeniem patrzą na zastój sprzedaży oddawanych do użytku lokali, poszukujący własnego "M" zacierają ręce. Rynek sprzyja kupującym, a martwi sprzedających. Podczas gdy ci pierwsi mogą przebierać w ofertach, oczekiwać rabatów, dodatkowych zachęt, drudzy liczą, ile mogli zarobić jeszcze pół roku temu.
Agnieszka Grabuś
Rynek się budzi
Radosław Bieliński, specjalista ds. marketingu w Dom Development przyznaje, że najbliższy rok będzie dla sprzedających trudny. Rozwój rynku deweloperskiego i mieszkaniowego zależy bowiem od kredytów hipotecznych, bo większość nabywców finansuje zakup właśnie za ich pomocą. Jednak zdaniem Matthew Freneya, dyrektora zarządzającego MT Development Group na wzrost zainteresowania potencjalnych klientów może wpłynąć polityka rządu, w szczególności program „Rodzina na swoim”. – Nasze analizy pokazują, że w bieżącym roku na rynku może pojawić się wiele atrakcyjnych ofert – mówi Freney. Wszystko wskazuje zatem na to, że rodzi nam się tzw. rynek kupującego, co oznacza, że można wynegocjować dużo bardziej atrakcyjne ceny kupna nieruchomości niż np. przed rokiem. Klient z gotówką w ręku ma obecnie szanse wynegocjowania niemałej obniżki.
Pośrednicy w tarapatach
Zmiany, jakie zaszły w ostatnim czasie na polskim rynku nieruchomości, były bardzo dynamiczne. Jeszcze nie tak dawno obserwowaliśmy kolejkę chętnych do zakupu mieszkania, do czego zachęcały m.in. lepsza sytuacja finansowa Polaków, łatwiejszy dostęp do kredytów hipotecznych i – przynajmniej na początku tej drogi – w miarę przystępne ceny lokali. Jednak, jak zauważa Małgorzata Kędzierska, analityk rynku nieruchomości z portalu Wynajem.pl, 2008 r., zwłaszcza druga jego połowa pokazały, jak uzależnione są od siebie sektor finansowy i inwestycyjny. Wystarczy, że jeden z nich zaczyna gorzej funkcjonować, a odbija się to na całym rynku. Gwałtowne zaostrzenie polityki kredytowej banków – a zwłaszcza najbardziej bolesny wymóg kapitału własnego – spowodowało, że wiele osób musiało wstrzymać się z decyzją o zakupie mieszkania.
W obecnej sytuacji nie cieszą nawet opublikowane ostatnio przez GUS dane o mieszkaniach oddanych do użytku w 2008 r. Ogółem w ubiegłym roku oddano do użytku ponad 165,8 tys. lokali, a więc najwięcej w ciągu ostatnich kilkunastu lat. W drugiej połowie 2008 r. deweloperzy, dostosowując się już do nowej sytuacji rynkowej, głośno zapowiadali jednak wstrzymanie inwestycji. Część z nich zrezygnowała z wcześniej przygotowywanych planów. Dane za 2009 r. nie pokażą jeszcze wyraźnego spowolnienia na rynku mieszkaniowym, ale za dwa lata możemy to już wyraźnie odczuć.
Spadek aktywności segmentu deweloperskiego obrazuje mniej pozwoleń na budowę (według danych GUS w 2008 r. o 13,9 proc.). Dziś mamy więc na rynku gotowe mieszkania, tyle że możliwości finansowe są ograniczone. Banki z czasem zaczną łagodniej podchodzić do udzielania kredytów, ale wtedy liczba inwestycji będzie już mniejsza.
Jak zauważa Małgorzata Kędzierska, nie tylko deweloperzy odczuwają zmiany na rynku nieruchomości, zagrożenie widzą także agencje nieruchomości, bo ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI