Technologie mobilne olbrzymim potencjałem dla sektora bankowego

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

150610.samsung.01.400x224W jaki sposób zapewnić maksimum bezpieczeństwa użytkownikom bankowych aplikacji mobilnych? Czy kamera i interaktywn telewizor są w stanie zastąpić pracownika obsługi klienta w oddziale? Jak wykorzystać wszystkie "zmysły" smartfona do generowania spersonalizowanego przekazu reklamowego? Te i wiele innych zagdanień były myślą przewodnią debaty poświęconej zastosowaniu nowoczesnych technologii w bankowości, jaka odbyła się podczas Samsung Summit 2015. Wywiadu dla portalu alebank.pl udzielił jeden z uczestników debaty -  Wojciech Olechno, Head of B2B Sales w Samsung Polska

Wiele mówi się o technologiach mobilnych; w środowisku bankowym temat ten jest jednym z najpopularniejszych i najczęściej dyskutowanych. Czy Pana zdaniem bankowość mobilna w pełni wyprze tradycyjne formy bankowości, czy też będziemy mieć do czynienia z synergią pomiędzy nimi?

– Wojciech Olechno: Zauważamy bardzo dużą migrację klientów na urządzenia mobilne z tradycyjnych kanałów dostępu, takich jak komputery stacjonarne czy laptopy. Według naszych analiz, dzisiaj około 33 proc. klientów korzysta z dostępu do bankowości elektronicznej poprzez smartfony – i ta liczba cały czas rośnie. Jakby spojrzeć na banki dwa – trzy lata temu ile banków miało aplikacje mobilne i spojrzeć na to samo dziś – odpowiedź nasuwa się sama.

Powszechny jest pogląd, że pewne, bardziej zaawansowane produkty bankowe – jak na przykład kredyty hipoteczne – mogą być dystrybuowane wyłącznie w kanałach tradycyjnych, poprzez oddziały. Czy Pańskim zdaniem takie podejście jest słuszne, czy to bardziej kwestia mentalności?

– Wojciech Olechno: Zarówno z naszych obserwacji jak również rozmów prowadzonych z wieloma bankami wynika, że w kanałach mobilnych sprzedawanych jest coraz więcej produktów kredytowych. Jak na razie nie dotyczy to oczywiście kredytów hipotecznych czy inwestycyjnych, ale mniejsze, gotówkowe pożyczki jak najbardziej są dostępne. Myślę, że jest to kwestia kilku lat aż te kanały się przestawią. Oczywiście, z obsługi ludzkiej nigdy w stu procentach się nie zrezygnuje – jednak coraz częściej będą to tzw. oddziały przyszłości. Już dzisiaj w Polsce rozmawiamy z wieloma instytucjami o takich placówkach, w których profesjonalne ekrany wraz z kamerą będą w stanie rozpoznawać klienta. Efektem są już pierwsze wdrożenia, dzięki którym bankowe oddziały mogą być czynne 24 godziny na dobę.

Bankowość mobilna – jak zresztą każda nowość – budzi wiele niepokojów, chociażby odnośnie bezpieczeństwa. Podnoszony jest również problem zależności od naładowania baterii urządzenia mobilnego czy niekompatybilności poszczególnych systemów operacyjnych. Czy Pańskim zdaniem te obawy są w jakimś stopniu uzasadnione?

– Wojciech Olechno: Niestety, w opiniach na temat technologii mobilnych, również odnośnie ich wykorzystania w bankowości, wciąż jest zbyt dużo czarnowidztwa. Jeśli spojrzymy na polski rynek, choćby płatności zbliżeniowych, to mamy jeden z najwyższych stopni nasycenia terminalami zbliżeniowymi w Europie. Jeśli chodzi o zabezpieczenie kanału mobilnego, Samsung głośno mówi na ten temat, oferując równocześnie konkretne rozwiązania – jednym z rozwiązań w tym kierunku jest właśnie Samsung Knox. W tym systemie możemy w sposób bezpieczny przechowywać wszystkie nasze dane.

Innym wyzwaniem jest dzisiaj Big Data. Przez niektórych ludzi pojęcie to utożsamiane jest z totalną – tymczasem młode pokolenie chętnie zrezygnowałoby z części prywatności za cenę bezobsługowości na przykład procedur bankowych. Który z tych kierunków będzie przeważać w kolejnych latach?

– Myślę, że będą i przeciwnicy i fani tych trendów. Dziś hasło Big Data jest tak szerokie, że każdy ma na ten temat swoją opinię – jednak nie należy zapominać o jednym. Chcąc korzystać z wielu usług, które dają nam możliwości wykorzystania technologii w nowy sposób, musimy pogodzić się z tym, że pewien procent prywatności stracimy. W przypadku logowanie się na konto Google’a na smartfonie należy zaakceptować warunki – ale w zamian można skorzystać z map Google, będących de facto darmowa nawigacją. Oczywiście, warto zwracać uwagę na prywatność w jednym aspekcie: jakie aplikacje i skąd instalujemy. Należy ściągać aplikacje z oficjalnych źródeł, a nie rozmaitych „alternatywnych” kanałów – w takim przypadku rozczarowanie może być potężne.

Szczegółowa relacja z debaty w numerze 7-8 Miesięcznika Finansowego „BANK”

Z Wojciechem Olechno, Head of B2B Sales w Samsung Polska rozmawiał Karol Jerzy Mórawski