Qumak zwolni nawet 217 osób
Qumak zdecydował o rozpoczęciu procedury zwolnień grupowych w związku z decyzją o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości, podała spółka. Planowane jest zwolnienie nie więcej niż 217 osób.
Qumak zdecydował o rozpoczęciu procedury zwolnień grupowych w związku z decyzją o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości, podała spółka. Planowane jest zwolnienie nie więcej niż 217 osób.
Liczba niewypłacalności polskich firm wzrosła o 25% r/r do 70 w maju 2018 r., podał Euler Hermes na podstawie oficjalnych danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego. Od początku roku opublikowano informacje o niewypłacalności 406 polskich przedsiębiorstw wobec 347 w tym samym okresie ubiegłego roku (wzrost o 17% r/r).
Liczba upadłości przedsiębiorstw wzrośnie o blisko 3% r/r i wyniesie ok. 598, natomiast łączna liczba upadłości i restrukturyzacji ukształtuje się na poziomie ok. 1 000 podmiotów, co oznacza wzrost o około 9,8% r/r, prognozuje Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.
Tylko dwie trzecie mikroprzedsiębiorstw utrzymuje się na rynku po pierwszym roku działalności. Sytuacja tych, które przetrwają, jest w kolejnych latach działalności trudniejsza niż pozostałych podmiotów.
Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o Krajowym Rejestrze Zadłużonych. Nowelizacja przewiduje m.in. ułatwienia w postępowaniu restrukturyzacyjnym oraz upadłościowym przedsiębiorców.
Z powodu dwóch wierzytelności, przeterminowanych o ponad trzy miesiące sąd może zakazać prowadzenia działalności gospodarczej nawet przez 10 lat. W sytuacji, gdy przedsiębiorcy nie zgłoszą wniosku o upadłość. Grozi im też odpowiedzialność karna.
Liczba niewypłacalności polskich firm wzrosła o 13% r/r do 76 w kwietniu 2018 r., podał Euler Hermes na podstawie oficjalnych danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego. Od początku roku opublikowano informacje o niewypłacalności 336 polskich przedsiębiorstw wobec 291 w tym samym okresie ubiegłego roku (wzrost o 15% r/r).
Może się zdarzyć, że sąd oddali wniosek o upadłość, wtedy rozwiązaniem jest zamknięcie działalności gospodarczej, a następnie złożenie wniosku o upadłość konsumencką. I wówczas upadłość konsumencka daje możliwość oddłużenia się.
Pierwsze miesiące 2018 roku przyniosły zaskakująco dużo doniesień o upadkach znanych marek. Media informują o problemach sieci sklepów Piotr i Paweł czy Claire’s, z kolei upadłość sieci księgarni Matras stała się już faktem. Ostatnie doniesienia medialne mówią także o problemach marki Małpka Express, a liczne zdjęcia pustych półek sklepowych zdają się potwierdzać kłopoty spółki.
Wiele przedsiębiorstw byłoby można uratować, gdyby sądy szybciej orzekały ich upadłość, przykładem Alma. Jednak Ministerstwo Sprawiedliwości nie ułatwia pozytywnych zmian. Pojawił się też nowy problem, gwałtowny wzrost upadłości konsumenckich.
Sądy ogłosiły w minionym roku 885 postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych. To o 16 proc. więcej niż w 2016 r. Przedsiębiorstwa coraz skuteczniej chronią swoje interesy, właśnie przez ogłaszanie bankructw.
Liczba niewypłacalności polskich firm wzrosła o 19% r/r do 82 w styczniu 2018 r., podał Euler Hermes na podstawie oficjalnych danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego.
W ciągu ostatnich dwóch lat zanotowano wyraźny wzrost liczby przypadków, w których firmy mające poważne problemy z wypłacalnością decydują się na postępowanie restrukturyzacyjne. Jednocześnie spada popularność postępowań upadłościowych. Jak tłumaczą eksperci, nowy trend to bezpośredni efekt wprowadzonych zmian w prawie.
W roku 2017 liczba upadłości i restrukturyzacji polskich firm wyniosła 885, czyli o 16 proc. więcej niż w roku 2016 (wg danych na 28 grudnia 2017) – wynika z raportu Coface. Wśród rodzajów postępowań najwięcej ogłoszono upadłości (537, tj. 61 proc.).
Po trzech kwartałach liczba przedsiębiorstw objętych upadłością i restrukturyzacją zwiększyła się o 14 proc. To może wydawać się zaskakujące, bo polski PKB rośnie szybko. Jaka jest tego przyczyna i jak zakończy się 2017 rok?
Sąd Rejonowy w Gdańsku wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej „Wybrzeże” (SKOK Wybrzeże), poinformowała Komisja Nadzoru Finansowego (KNF).
Liczba upadłości firm ogłoszonych we wrześniu br. wyniosła 57, tj. o 7,5% więcej niż w poprzednim miesiącu, ale o 3,4% mniej niż we wrześniu 2016 r., wynika z danych pochodzących z Monitora Sądowego i Gospodarczego, cytowanych przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE).
Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) z dniem 2 czerwca 2017 r. jednogłośnie zawiesiła działalność Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej Nike (SKOK Nike) oraz postanowiła wystąpić do właściwego sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości tej spółdzielczej kasy.
Jedną z kluczowych zasad etyki, zarówno w biznesie jak również w przypadku transakcji zawieranych w życiu codziennym, jest jasne i przejrzyste określanie wartości oferowanych przedmiotów czy usług oraz zachowanie korelacji pomiędzy ustaloną ceną a rzeczywistą wartością sprzedawanego przedmiotu. Niezależnie od aspektu czysto etycznego, właściwa wycena przedmiotu będącego zabezpieczeniem kredytu posiada również kluczowe znaczenie dla właściwego określenia ryzyka kredytowego.
Już 10 października polski system gwarantowania depozytów czeka prawdziwa rewolucja. W dniu tym wchodzą bowiem w życie przepisy, na podstawie których Bankowy Fundusz Gwarancyjny zyska funkcję organu resolution. Funkcjonowanie organu gwarancji depozytów w nowych uwarunkowaniach prawnych i podstawowe wyzwania stojące przed wszystkimi uczestnikami rynku finansowego w związku z wejściem w życie nowych przepisów były tematem debaty, zorganizowanej podczas piątej już edycji Kongresu Regulacji Rynków Finansowych FinReg 2016. Wydarzenie zorganizowane zostało przez Instytut Allerhanda, a wśród partonów znalazł się Związek Banków Polskich, Narodowy Bank Polski i Komisja Nadzoru Finansowego. Portal aleBank.pl jest jednym z medialnych partnerów tego wydarzenia.
Liczba upadłości już nie spada tak dynamicznie (w tempie dwucyfrowym) w tym roku, a wręcz przeciwnie – zmniejszać się będzie przewidywany spadek liczby upadłości, docelowo spodziewamy się 6% spadku ich liczby w tym roku. Przede wszystkim – inny jest punkt wyjścia: znaczne zmniejszenie liczby upadłości nastąpiło pod tym względem już w latach ubiegłych, w tym w 2015 roku, gdy w czerwcu upadłości było o 20% niż w czerwcu 2014 roku. Zmienia się też oczywiście sytuacja gospodarcza – po raz pierwszy od 2013r. wyhamowały m.in. inwestycje, nie tylko publiczne (co jest przejściowe, ale obecnie ewidentne), ale także przedsiębiorstw w wyniku niepewności (czynniki wewnętrzne, jak i zewnętrzne – trudno spodziewać się szybkiej zmiany w tym względzie).
Ponad 2100 osób ogłosiło upadłość konsumencką w pierwszym roku obowiązywania nowych zliberalizowanych przepisów. Bankowe zadłużenie niemal 60 z nich przekroczyło 1 mln zł. Wartość kredytów leżących u podstaw bankructwa w dużej mierze zależy od wieku – gdy 80-latek ma przeciętnie do oddania 28 tys. zł, u 40 latka jest to już 300 tys. zł – wynika z danych BIG InfoMonitor i BIK.
Poprawa ominęła sektory produkcji i usług, a o pogorszeniu można mówić także pod kątem miejsca działalności firm w tym w woj. mazowieckim i śląskim. Euler Hermes, spółka z Grupy Allianz, na podstawie oficjalnych danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego przeanalizowała sytuację polskich firm w kontekście bankructw w 2015 roku oficjalnie opublikowano informację o upadłości 747 przedsiębiorstw wobec analogicznej liczby 822 upadłości przed rokiem (zmiana o 9%.). Poprawa nie była jednak jednolita zarówno pod względem branżowym, jak i miejsca prowadzenia działalności.
Jeżeli macie tam konto albo lokatę, na własnej skórze przetestujecie sprawność działania Bankowego Funduszu Gwarancyjnego
Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) jednogłośnie zawiesiła z dniem 21 listopada 2015 r. działalność Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie (SBRzR) oraz postanowiła wystąpić do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ z wnioskiem o ogłoszenie upadłości tego banku spółdzielczego.
W województwie mazowieckim wskaźnik intensyfikacji upadłości przedsiębiorstw w I półroczu 2015 roku był największy spośród wszystkich regionów. Tam także odnotowano ich najwięcej w liczbach bezwzględnych – 91. W całym kraju w tym okresie, w Monitorach Sądowych i Gospodarczych, figurowało 376 firm postawionych w stan upadłości układowej. Nadal jednak zdecydowanie przeważa upadłość likwidacyjna. W strukturze branżowej upadłości największą grupę – prawie 1/3 – stanowiły podmioty produkcyjne, zdecydowanie zmniejszył się natomiast udział firm budowlanych. To ustalenia najnowszego raportu Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych „Procesy upadłościowe przedsiębiorstw w Polsce”.
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości zaprasza do wzięcia udziału w seminarium z cyklu "Europejskie Przedsiębiorstwo" pt. „Nowe rozwiązania w zakresie prawa restrukturyzacyjnego oraz prawa upadłościowego”, organizowanym przez ośrodek sieci Enterprise Europe Network, afiliowany przy PARP.
Euler Hermes, spółka z Grupy Allianz, na podstawie oficjalnych danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego przeanalizowała sytuację polskich firm w kontekście bankructw – w sierpniu 2015 roku oficjalnie opublikowano informację o upadłości 62 przedsiębiorstw, tyle samo co w sierpniu ubiegłego roku (od początku roku 527 opublikowanych upadłości tj. 5% mniej niż w analogicznym okresie 2014 roku). Ich liczba zwiększyła się w odniesieniu do firm produkcyjnych, zwłaszcza dostarczających wyroby inwestycyjne (budowlane), oraz budowlanych. Sierpień był kolejnym miesiącem wzrostu liczby upadłości na Mazowszu – od początku roku ich liczba w tym województwie była wyższa od ubiegłorocznej aż o 40%.
Od początku roku do końca lipca, 831 Polaków skorzystało z możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej, najwięcej na Mazowszu, Śląsku oraz w Wielkopolsce. Z danych Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor wynika, że co siódmy w momencie składania wniosku o upadłość nie miał zadłużenia w bankach i SKOK-ach. Z kolei osoby z kredytami na koncie, winne są z tego tytułu od kilkuset do ponad 8 mln złotych.
Ostatnia fala turystów wyjeżdża na wakacje we wrześniu, bo jest taniej, mniej tłoczno i chłodniej. Aby uniknąć rozczarowania powinni rozsądnie wybrać miejsce, bo wciąż w wielu krajach jest niespokojnie. Przede wszystkim gruntownie sprawdzić biuro podróży, aby uniknąć losu klientów Alfa Star. Tym bardziej, że geopolityczne problemy mogły się odbić na sytuacji finansowej touroperatorów. Z założonymi rękami nie powinni też siedzieć turyści, którzy już wrócili z wakacji i są rozczarowani wyjazdem. Mają 30 dni na złożenie reklamacji.