Polskie banki atrakcyjne dla inwestorów?
O inflacji, stopach procentowych, rosnących cenach mieszkań i o atrakcyjności polskiego sektora bankowego rozmawiamy z Martą Czajkowską-Bałdygą, analitykiem sektora finansowego w Haitong Banku.
O inflacji, stopach procentowych, rosnących cenach mieszkań i o atrakcyjności polskiego sektora bankowego rozmawiamy z Martą Czajkowską-Bałdygą, analitykiem sektora finansowego w Haitong Banku.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan zaapelował do mieszkańców kraju by wymieniali waluty obce i złoto na tureckie liry. Przekonywał, że będzie to strategia „win-win” – wygra kraj i jego obywatele. Nic jednak nie wskazuje na to, by apel został wysłuchany.
Kurs tureckiej liry spadł w stosunku do dolara aż o 13 procent po tym, jak prezydent Recep Tayyip Erdogan po raz kolejny zwolnił szefa banku centralnego kraju. Komentatorzy nie dają dużych szans nowemu prezesowi banku na ustabilizowanie inflacji i kursu liry, pisze Witold Gadomski.
Polski złoty zakończył ostatni tydzień z zauważalnymi stratami wobec głównych walut, gdzie para EUR/PLN kończyła tydzień powyżej 4,61, a USD/PLN przy 3,88. EUR/USD przez większość tygodnia oscylował przy 1,19, schodząc poniżej tego poziomu w piątek, 19 marca ‒ pisze Mirosław Budzicki, Biuro Strategii Rynkowych (BSR), PKO BP S.A..
W zachodniej Europie poniedziałkowy handel na giełdach rozpoczyna się od spadków indeksów. Mocno zniżkują banki z ekspozycją na Turcję. Obawy związane z dostawami szczepionek na Covid-19 i przedłużanie lockdownów w krajach w regionie negatywnie wpływa na kursy akcji firm z branży 'turystyka i podróże’ – podają maklerzy.
Bank centralny Turcji (CTB) podniósł 1-tygodniową stopę procentową do 15,00 proc. – poinformował bank w komunikacie w czwartek.
W sobotę, 7 listopada prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zdymisjonował bez podania przyczyny prezesa banku centralnego Murata Uysala, zastępując go byłym ministrem finansów Naci Agbalem. Dymisja nastąpiła po trwającej kilka tygodni wyprzedaży tureckiego lira, która wywołała ryzyko kryzysu walutowego. Od początku roku lira straciła 30 %, a od końca sierpnia blisko 14 %.
Bank centralny Turcji (CTB) podniósł benchmarkową jednotygodniową stopę repo o 200 pb do 10,25 proc. – poinformował bank w komunikacie.
Bank Centralny Turcji (CTB) obniżył benchmarkową stopę repo o 100 pb do 9,75 proc. – poinformował bank w komunikacie.
Pokolenie obecnych 20- i 30-latków, a nawet 40-latków nie zaznało, albo nie pamięta inflacji. Jeszcze w roku 2000 wynosiła w skali roku 10,1%, w kolejnym 5,5%. I do tego poziomu nigdy nie wróciła. Obecny poziom 4,4 procent odnotowany w styczniu dla wielu może być dziwolągiem, jak nie przymierzając cielę o dwóch głowach
Diners Club International nawiązał współpracę z jednym z największych banków w Turcji. Dzięki niej akceptacja kartami wydawcy powiększyła się o 400 tys. punktów sprzedaży, 12 tys. sklepów internetowych i 6,5 tys. bankomatów w tym kraju. Turcja jest drugim najpopularniejszym państwem, do którego Polacy wyjeżdżają na wakacje.
Turcja była w epicentrum wydarzeń na rynkach finansowych w 2018 r. I teraz powraca do tego samego miejsca. W ciągu miesiąca kurs tureckiej liry spadł w porównaniu do złotego o prawie 9 proc. Dla wyjeżdżających tam na wakacje jest to istotna zmiana.
Coraz gorsze perspektywy dla włoskiej gospodarki wyłaniają się z jesiennych prognoz Komisji Europejskiej. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w Turcji, gdzie istnieje realna groźba recesji. Z problemami boryka się również Rumunia, której czkawką odbija się dziś szaleńczy wzrost PKB w poprzednich latach.
Rok temu, 17 października, podczas szczytu polsko-tureckiego, krajowy biznes z nadzieją patrzył w stronę rynku nad Bosforem. Ambitne plany współpracy zakładały nawet podwojenie wzajemnej wymiany handlowej. Dziś zapał polskiego biznesu skutecznie studzi turecki kryzys i prognozowana krajowi recesja gospodarcza. Czy perspektywa obniżenia wartości polskiego eksportu na tym kierunku jest realna?
Turecka lira zyskała w czwartek na wartości w stosunku do dolara po podniesieniu przez turecki bank centralny stóp procentowych do 24%.
O tym czy kryzys w Turcji może wpłynąć na Polskę mówił nam podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy Marcin Petrykowski, Managing Director, S&P Global Ratings
Polska waluta traci na wartości z powodu tureckiej liry. Wprawdzie osłabienie kursu jest mniejsze niż w przypadku wielu innych krajów wschodzących, ale skutki mogą być odczuwalne przez kolejne tygodnie.
Słabość tureckiej liry oraz zawirowania wokół kwestii politycznych na linii Ankara-Waszyngton zniechęcają do inwestowania w waluty rynków wschodzących. Rykoszetem dostaje polski złoty, który zarówno względem amerykańskiego dolara, jak i euro, kwotowany jest w okolicach trzytygodniowych maksimów – USD/PLN znajduje się na poziomie 3,7840, a EUR/PLN 4,3110.
Rząd Turcji, przede wszystkim turecki sektor prywatny, pożyczał olbrzymie kwoty w obcej walucie – część z nich przeznaczona była na finansowanie ambitnych przedsięwzięć infrastrukturalnych Erdogana – i w efekcie deficyt Turcji na rachunku bieżącym mocno wzrósł, tworząc strukturalne podwaliny kryzysu.
Turecka waluta straciła niemal połowę swojej wartości w relacji do złotego. Dla turystów to niepowtarzalny moment, by oddać się na wakacjach zakupowemu szaleństwu.
Tylko w piątek turecka waluta traciła momentami 13 proc. do dolara. Jeszcze w marcu dolar kosztował 3,8 liry, a dziś było to już nawet 6,3 liry. Dramatyczne wydarzenia na lokalnym rynku pogłębiły doniesienia prasowe o zaniepokojeniu Europejskiego Banku Centralnego,