Banksy ‒ jak zainwestować w graffiti
Grasujący wśród szczurów król sztuki ulicy i szczery do bólu komentator napięć politycznych ‒ Banksy ‒ od lat podbija również aukcyjny rynek, pozwalając na inwestycje już od kilkuset funtów.
Grasujący wśród szczurów król sztuki ulicy i szczery do bólu komentator napięć politycznych ‒ Banksy ‒ od lat podbija również aukcyjny rynek, pozwalając na inwestycje już od kilkuset funtów.
W co inwestować? To pytanie, które warto sobie zadać, niezależnie od zajmowanego stanowiska czy stanu konta. Zabezpieczenie na przyszłość, środki na czarną godzinę lub godziwą emeryturę powinien posiadać każdy. Tymczasem coraz trudniej jest wybrać inwestycje, które będą naprawdę korzystne. Lokaty bankowe nie dają pewności zysku, podobnie jest z inwestowaniem na giełdzie. Dlatego coraz więcej osób decyduje się na tak zwane inwestycje alternatywne.
Artyści coraz częściej korzystają z opcji internetowych aukcji. Pozwalają im one dotrzeć do kolekcjonerów na całym świecie. Największe portale umożliwiają prowadzenie aukcji na żywo w kilkudziesięciu krajach, zapewniają przy tym szybkie tłumaczenie. Z kolei dla kolekcjonerów licytacje to szansa na zakup w okazyjnej cenie, ale wybór obrazu przez internet niesie ze sobą ryzyko. Internet jest zawodny, konieczna jest odpowiednia wiedza i weryfikacja informacji – przestrzega Jacek Łydżba, artysta malarz.
Rynek aukcyjny notuje rekordowe wyniki. W 2018 roku sprzedaż sięgnęła 252 mln zł. W ubiegłym roku padł też rekord sprzedaży dla pojedynczego dzieła sztuki – za rozetę Wojciecha Fangora zapłacono 4 mln zł. Inwestycje w obrazy czy rzeźby są jeszcze stosunkowo mało popularne, ale wraz z rosnącą liczbą zamożnych osób sytuacja się zmienia. Największym zainteresowaniem cieszy się sztuka współczesna, a zyski przy dwudziestoletnim okresie inwestycji sięgają średnio kilkanaście procent.
Blisko 3 miliony złotych – tyle łącznie warte są prace wystawione na aukcji online Od geometrii do iluzji. Tym samym już dziś wiemy, że będzie to rekordowa aukcja online w Polsce. Do tej pory licytacje internetowe traktowane były jako dodatek do tych odbywających się fizycznie lub pojawiały się na nich dzieła o niskiej wartości. Od geometrii do iluzji otwiera nowy rozdział dla rynku w Polsce.
Był to najlepszy sezon aukcyjny w historii rynku! Sprzedaż dzieł sztuki na aukcjach wzrosła o 17,7% w stosunku do 2017 roku. Zorganizowano aż 302 aukcje, a obroty domów aukcyjnych wyniosły ponad ćwierć miliarda złotych!
Myślę, że malarze tego okresu będą nowymi klasykami, których będziemy poszukiwać za ileś lat – zapowiada Ewa Szok, prezes domu aukcyjnego Libra, który 10 grudnia wystawi na licytację obrazy dawnej Gruppy – formacji zbuntowanej przeciwko szarzyźnie i nudzie, traktującej akademickie malarstwo jak niedopałek. Butem.
Wysoka dynamika wzrostu polskiego rynku sztuki w 2017 roku, wynosząca rekordowe 28 proc., to zjawisko bez precedensu. Krajowi inwestorzy coraz poważniej myślą o sztuce w kontekście dywersyfikacji portfela, lokując kapitał w obiektach kolekcjonerskich.
W dniach 5 – 7 października po raz 16. odbywają się najważniejsze w Polsce targi sztuki. Tradycyjnie w Warszawie w Arkadach Kubickiego Zamku Królewskim.
Krajowy rynek monet i banknotów jest w silnym trendzie wzrostowym, wynika z danych raportu Alternatywne.pl. Polska moneta zanotowała rekord świata, na aukcję trafiła pierwsza nadwiślańska akcja, a XX-wieczna dziesięciozłotówka uzyskała najwyższą cenę w historii – wymienia „Raport o rynku numizmatów” podsumowujący I połowę 2018 r.
W Polsce inwestycje w obrazy, fotografie czy rzeźby są jeszcze stosunkowo mało popularne, ale z roku na rok przybywa chętnych. Największym zainteresowaniem cieszy się sztuka współczesna, a zyski przy dwudziestoletnim okresie inwestycji przekraczają nawet 10 proc. Należy jednak śledzić trendy na rynku i patrzeć, co kupują inni kolekcjonerzy. Bardzo łatwo popełnić błąd, który może nas słono kosztować – podkreślają eksperci.
Inwestycje w sztukę, wino, zabytkowe auta czy numizmaty – tego typu alternatywne inwestycje zyskują coraz większą popularność. To nie tylko większa frajda dla inwestora-kolekcjonera, lecz także możliwość osiągnięcia większych zysków.
Bogata oferta przedwakacyjnej Aukcji Prac na Papierze w DESIE Unicum
Wartość globalnego rynku sztuki wyniosła w ubiegłym roku 63 mld dolarów.
Bogacące się społeczeństwa przyczyniają się do rozwoju rynku sztuki, który staje się także coraz bardziej zglobalizowany, a na znaczeniu coraz bardziej zyskują rynki Azji i Bliskiego Wschodu oraz Ameryki Południowej.
Meble i akcesoria w stylu art deco, biedermaier, a także designerskie meble z lat 60 i 70 XX wieku, klasyczne przykłady rzemiosła przełomu wieków i pierwszej połowy XX wieku, szklane wyroby z manufaktury Lalique’a oraz malarstwo współczesne – to zaledwie część tego, co będzie można licytować od atrakcyjnych cen wywoławczych już 4 września w Warszawie.
Kto inwestuje w dzieła sztuki warte kilkaset złotych? Dlaczego agenci ubezpieczeniowi niechętnie obsługują kolekcjonerów – a może to sami zbieracze nie wykazują zainteresowania kompleksową obsługą? Wreszcie – jakie znaczenie dla rozwoju rynku dzieł sztuki ma rzetelna edukacja kulturalna społeczeństwa i co w tej dziedzinie mogą zaoferować publiczne placówki kultury?