Chiny przestają pożyczać pieniądze USA
Chiny przestają być dostarczycielem kapitału dla USA i innych bogatych krajów, a zacznają same przyciągać kapitał zagraniczny, emitując obligacje.
Chiny przestają być dostarczycielem kapitału dla USA i innych bogatych krajów, a zacznają same przyciągać kapitał zagraniczny, emitując obligacje.
Amerykańskie spółki technologiczne przekraczają już wszelkie granice wzrostów i szybują w kosmos. Nie dotrzymują im kroku chińscy i europejscy giganci. Ci pierwsi nie mogą się pozbierać po decyzjach Donalda Trumpa.
W tym roku już 118 postępowań spadkowych toczących się na terenie Stanów Zjednoczonych dotyczyło dziedziczenia majątku przez osoby mieszkające w Polsce. Są to wielomilionowe spadki, które bywają wielkim zaskoczeniem.
Dobrze zorientowani inwestorzy nie mogli zmrużyć oka w trakcie obliczania wyników amerykańskich wyborów. Partia Demokratyczna pracowała bez wytchnienia, aby wygrać w Izbie, dzięki czemu odniosła zwycięstwo; niestety, skutkiem tego będzie impas w rządzie. Ale czy te wyniki zmienią bieg cyklu rynku finansowego? Jest to mało prawdopodobne.
Złoty pozostaje pod wpływem czynników globalnych, a te kształtowane są głównie przez sytuację w amerykańskiej polityce – zarówno tej wewnętrznej jak i monetarnej. Wygrane przez Demokratów wybory do Kongresu oraz oczekiwania na komunikat po posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) znacząco podbijają zmienność na rynku walutowym.
Już 6 listopada wybory w USA. Jeżeli Republikanie utracą większość w Izbie Reprezentantów, to rozpocznie się „grillowanie” prezydenta USA. Wtedy silny dolar będzie tracił na wartości.
W Stanach Zjednoczonych podejmowana jest próba utworzenia banku, który wszystkie depozyty przekazywałby do Fed na niskooprocentowane konta dla banków komercyjnych. Krytycy wskazują, że byłoby to nadmierne dbanie o bezpieczeństwo, kosztem rozwoju gospodarczego.
Przewiduje się, że wzrost gospodarczy w Europie Zachodniej, chociaż nadal utrzymuje się na dobrym poziomie, w 2019 r. spadnie do 1,7 proc. względem 2 proc. w 2018 r. W związku z Brexitem i protekcjonizmem, głównie ze strony Stanów Zjednoczonych, zwiększające nacisk na eksport przedsiębiorstwa, zaczynają doświadczać pogłębiających się negatywnych skutków opóźnień w płatnościach faktur.
Fakt, że Produkt Krajowy Brutto poszczególnych amerykańskich stanów jest większy niż wielu krajów, nie powinien dziwić. Ich powierzchnia często przekracza rozmiar nawet średniej wielkości państwa. Ale czy możliwe, by pojedyncza dzielnica Nowego Jorku miała PKB wyższe niż cała Polska?
W ostatnich godzinach na rynkach lała się krew. Amerykańskie indeksy giełdowe straciły od 3 do 4 proc. wartości. Analogiczne spadki widziane były w Azji i prawdopodobnie zostaną powtórzone również w Europie. Powodów dramatycznej przeceny może być wiele, ale Donald Trump ma jedno z najciekawszych wytłumaczeń. To Fed, amerykański bank centralny „zwariował”.
Chiny wspierają handel światowy i globalizację. Nie popierają wojny handlowej, nie chcą nowych podziałów – powiedział Ji Bo, ekspert z Chin w czasie sesji plenarnej „Nowy podział świata” Unia Europejska-USA-Chiny. Czy cyfryzacja powstrzyma globalizację?
Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) postanowił podnieść poziom głównej stopy procentowej do 2-2,25% z 1,75-2%, poinformował Fed po posiedzeniu.
W środę Fed podwyższy stopy procentowe, ale na tym nie koniec. Pod koniec roku lokaty w dolarach będą bardziej atrakcyjne od depozytów w złoty. Decyzja Fed będzie miała wpływ na polską gospodarkę.
Rok po wprowadzeniu kontraktów futures na bitcoina jedna z giełd w USA najprawdopodobniej udostępni, pod koniec 2018 r., również futuresy oparte o kryptowalutę ether. To może być jeden z elementów potrzebnych rynkowi kryptowalut do powrotu na ścieżkę wzrostu.
Cena ropy naftowej w ostatnich dniach spadała. Jednak duża niepewność będzie się utrzymywać do 3 listopada. Wówczas poznamy nowe skutki międzynarodowych wojen handlowych.
Ryzyko wybuchu wojny handlowej pomiędzy USA a Unią Europejską zostało uwydatnione przez wprowadzenie ceł na europejski eksport stali i aluminium do USA (odpowiednio 25% i 10%). Wspomniane ryzyko wyraźnie wzrosło po zapowiedziach Donalda Trumpa dotyczących wprowadzenia 25-procentowych ceł na unijny eksport samochodów do USA.
Nawet pomimo mocno napiętych ostatnio relacji pomiędzy Chinami i USA, trzecie pod względem wielkości miasto w Ameryce podpisało pięcioletni plan współpracy z ośmioma dużymi chińskimi miastami. Chodzi głównie o kooperację w dziedzinie zaawansowanej techniki produkcji, zielonej energii i innowacyjnych technologii
Ceny ropy naftowej ustabilizowały się. Jednak jej wydobycie w USA osiągnęło właśnie historyczny rekord. Czy to wpłynie na obniżenie cen, które odczujemy także na polskich stacjach paliw?
Amerykański prezydent Donald Trump i przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker we wspólnym komunikacie po rozmowach w Białym Domu zgodzili się działać na rzecz redukcji ceł, subsydiów i barier handlowych do poziomu stawek zerowych. Niewykluczone jednak, że jesienią USA wprowadzą cła na europejskie samochody.
Dziś przewodniczący KE Jean Claude Juncker i prezydent USA Donald Trump spotykają się w Waszyngtonie w sprawie barier celnych i taryfowych w handlu dwustronnym.
Szeryf Trump może nie sprawdzić się w swojej roli obrońcy interesów Stanów Zjednoczonych. W końcu czerwca jedna z firm będących ikonami amerykańskiego przemysłu, czyli Harley-Davidson wystawiła mu żółtą kartkę. Zaledwie kilka dni po tym, jak Unia Europejska wprowadziła odwetowe cła na amerykańskie produkty, zdecydowano o tym, aby przenieść część produkcji poza USA, tak aby nie utracić bogatych klientów.
W ciągu ostatniego roku podjęto ponad 6 milionów prób cyberataków na Polskę. Najczęściej ich źródłem były Stany Zjednoczone, a na kolejnych miejscach znalazły się Francja, Rosja oraz Chiny. Informacje zostały uzyskane dzięki autorskiej sieci serwerów należących do firmy F-Secure, które stanowią przynętę dla cyberprzestępców i udają łatwy cel. Zaatakowane przez hakerów, umożliwiają pozyskanie cennych danych oraz opracowywanie kolejnych metod walki z cyberzagrożeniami.
Stany Zjednoczone są jednym z dziesięciu najważniejszych partnerów handlowych Polski i trzecim wśród państw spoza Unii Europejskiej. Zdaniem ekspertów nowe uwarunkowania handlu z USA i wprowadzenie taryf celnych na stal i aluminium mogą, ale nie muszą, oznaczać wyhamowania polskiego eksportu. Dla polskich firm istotne w wejściu na rynek amerykański będzie jednak pozyskanie odpowiedniego partnera, w tym także operatora logistycznego.
Chociaż grupa surowców rolnych kosztuje dziś najmniej od 27 lat, nie skorzystają na tym konsumenci żywności. Przede wszystkim dlatego, że pogłębiające się ostatnio spadki cen wynikają z rosnących obaw o wybuch prawdziwej wojny handlowej. A to generuje nieefektywne wykorzystanie zasobów i wcześniej czy później uderzy w gospodarstwa domowe.
W środowy poranek nasza waluta ponownie traci na wartości, wygląda na to że o umocnieniu złotówki możemy znów przynajmniej na chwilę zapomnieć.
Brak reakcji światowych rynków finansowych nie powinien być niespodzianką. Import USA z Chin w 2017 roku wyniósł 505,6 mld dolarów, średniorocznie w ostatnich czterech latach 480 mld dolarów, więc jak na razie amerykańskie cła dotyczą tylko około 6% tego importu. Administracja prezydenta Trumpa zapowiada co prawda podniesienie zakresu towarów objętych cłami, jednak nadal tylko do poziomu około 10% całego importu. W dodatku cła nie są umiarkowanie wysokie.
Wielkimi krokami zbliża się 6 lipca, a właśnie w tym dniu zaczną obowiązywać cła na pokaźną ilość towarów importowanych z Chin przez Stany Zjednoczone. Jeżeli Ameryka nie wykona żadnego kroku wstecz, rozpocznie się wojna handlowa, a odłamki uderzą także w polską gospodarkę i złotego
Ostatni tydzień był dość zmienny dla euro i dolara amerykańskiego. Dolar umacniał się ze względu na ogarniającą rynki niechęć do ryzyka.
Prezydent USA miał wyrazić mniej agresywne stanowisko w sprawie ochrony amerykańskich technologii przed Chinami, ale nie poprawia to nastrojów na rynkach. Chińska waluta w spadkowej trajektorii. Dla Europy kluczowa pozostaje kwestia ceł na samochody. Doniesienia w tej sprawie nie napawają optymizmem.
Szokujące dane o deficycie handlowym USA w wymianie z Chinami mogą być w istocie jednym z największych gospodarczych nieporozumień ostatnich miesięcy. Inna sprawa, że dane o deficycie nie uwzględniają ogromnych korzyści, jakie USA odnoszę z inwestycji w Państwie Środka i rosnącej liczby konsumentów w tym kraju – pisze Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl.