Przetwórstwo przemysłowe

Wykresy gospodarcze na tle mapy
Gospodarka

Co stoi za zagadkową odpornością polskiego przetwórstwa?

Marzec był piątym miesiącem z rzędu, w którym wskaźnik PMI dla polskiego przetwórstwa ukształtował się poniżej 50 pkt., czyli granicy oddzielającej wzrost od spadku aktywności. Z kolei zgodnie z danymi GUS dynamika produkcji przemysłowej (w tym w przetwórstwie) utrzymywała się w ostatnich miesiącach powyżej zera. Poniżej analizujemy potencjalne przyczyny utrzymującej się rozbieżności pomiędzy wskazaniami badania PMI a rzeczywistą sytuacją w przetwórstwie.

Jakub Olipra
Komentarze ekspertów

Skala osłabienia popytu zaskoczyła przetwórców

Indeks PMI dla polskiego przetwórstwa zwiększył się w styczniu do 48,2 pkt. wobec 47,6 pkt. w grudniu, kształtując się powyżej konsensusu rynkowego (47,8 pkt.) oraz naszej prognozy (48,0 pkt.). Tym samym już trzeci miesiąc z rzędu indeks pozostaje poniżej granicy 50 pkt. oddzielającej wzrost od spadku aktywności. Wzrost indeksu PMI wynikał z wyższych wkładów 3 z 5 jego składowych (dla nowych zamówień, zatrudnienia oraz zapasów). Przeciwny efekt miały niższe wkłady składowych dla bieżącej produkcji i czasu dostaw.

Czerwony wykres obrazujący spadek
Gospodarka

Dobra passa polskiego przetwórstwa została przerwana

Indeks PMI dla polskiego przetwórstwa zmniejszył się w listopadzie do 49,5 pkt. wobec 50,4 pkt. w październiku, kształtując się znacząco poniżej konsensusu rynkowego (50,4 pkt.). Tym samym wskaźnik ukształtował się poniżej granicy 50 pkt. oddzielającej wzrost od spadku aktywności i osiągnął najniższy poziom od września 2014 r. W kierunku obniżenia indeksu oddziaływały przede wszystkim niższe wartości składowych dla bieżącej produkcji i nowych zamówień ogółem.

STRONA 4 Z 5