Obligatariusze to zło konieczne
To coraz częstsze podejście spółek notowanych na Catalyst. Szczególnie tych z problemami, które o inwestorach indywidualnych pamiętają tylko gdy trzeba domknąć kolejną emisję.
To coraz częstsze podejście spółek notowanych na Catalyst. Szczególnie tych z problemami, które o inwestorach indywidualnych pamiętają tylko gdy trzeba domknąć kolejną emisję.
BEST zakończył budowę książki popytu na obligacje serii K4. Ich cena emisyjna została ustalona na 100 zł. Zapisy i przydział obligacji nastąpią 6 marca.
Emitowanie obligacji i inwestowanie w tego typu papiery kojarzy się jednoznacznie z wypłatą odsetek, stanowiących odpowiednio koszt z punktu widzenia emitenta i wynagrodzenie za udzielenie pożyczki, z punktu widzenia nabywcy obligacji. Ale przepisy zarówno obecnie obowiązującej ustawy, jak i regulacje zawarte w jej nowym kształcie, które mają wejść w życie w lipcu 2015 r., przewidują możliwość wypłacenia posiadaczom obligacji części zysku, wypracowanego przez ich emitenta.
Amerykańska firma zajmująca się produkcją i dystrybucją napojów gazowanych przeprowadziła jedną z największych emisji obligacji w Europie wśród spółek zza oceanu.
Tydzień obecności na Catalyst wystarczył, by inwestorzy przecenili papiery grupy EMF do 91,5 proc. Ale był to zły tydzień nie tylko dla Empiku.
Obok trwającej obecnie oferty obligacji serii K3 skierowanej do inwestorów detalicznych, BEST zamierza przeprowadzić również ofertę obligacji serii K4, do udziału w której zaprasza inwestorów instytucjonalnych. Seria K4 to 5-letnie obligacje oprocentowane wg stopy zmiennej równej stawce WIBOR 3M powiększonej o marżę 3,5% w skali roku.
Rynek stopy procentowej podczas piątkowej sesji otrzymał istotne wsparcie w postaci danych makroekonomicznych. Najpierw w godzinach porannych GUS opublikował wskaźnik PKB za IV kw. 2014 r. Według wstępnych szacunków wzrost gospodarczy wyniósł 3,0% r/r wobec szacowanych przez ekonomistów 3,1%. Kilka godzin później okazało się z kolei, że styczniowa deflacja w Polsce pogłębiła się do minus 1,3% r/r wobec oczekiwanych minus 1,2%. Obie publikacje nieznacznie wzmocniły rynek stopy procentowej.
FAST FINANCE S.A., spółka notowana na GPW, specjalizująca się w obsłudze wierzytelności detalicznych, osiągnęła w IV kwartale 2014 r. zysk netto w wysokości 3,7 mln zł. Jest on wyższy o 75,7% niż w ostatnim kwartale poprzedniego roku.
W styczniu bieżącego roku inwestorzy indywidualni zakupili obligacje skarbowe o łącznej wartości 97,2 mln zł. Od wielu miesięcy obserwowany jest trend, w którym klienci najchętniej inwestują w instrumenty o najkrótszym okresie zapadalności, jednak po dobrych wynikach w grudniu, również w styczniu na wysokim poziomie utrzymała się sprzedaż obligacji 10-letnich.
Ocena wiarygodności i ryzyka związanego z emitentem lub papierem wartościowym ma bardzo duże znaczenie w odniesieniu do całego rynku finansowego. Jednak w przypadku rynku obligacji jest ono szczególnie istotne. Po pierwsze dlatego, że chodzi w nim o pożyczanie pieniędzy, a po drugie, ponieważ obligacje kojarzone są powszechnie z mniejszym ryzykiem inwestycyjnym, niż na przykład akcje czy inne instrumenty finansowe. Zaś tam, gdzie z założenia spodziewamy się małego ryzyka, każde rozczarowanie jest szczególnie dotkliwe, nie mówiąc już o tym, że podważa zaufanie do rynku jako całości.
Kontrakty na stopę procentową wyceniają WIBOR na poziomie niższym niż obecnie przez okres pięciu lat. Premiuje to papiery stałokuponowe.
Zakup nowych portfeli wierzytelności oraz udział w konsolidacji branży windykacyjnej – to tegoroczne plany BEST, jednej z wiodących firm na rynku zarządzania wierzytelnościami w Polsce. Aby je zrealizować, spółka rozpoczyna nową ofertę obligacji detalicznych o wartości nominalnej 35 mln zł i rozważa przeprowadzenie kolejnych emisji.
Koniec miesiąca jest dla Catalyst ciężką próbą. VIG nie wykupił obligacji w terminie, a Uboat-Line znów naruszył warunki emisji.
Oprocentowanie papierów skarbowych utrzymane zostało na poziomie z ubiegłego miesiąca, podobnie jak wysokość mnożnika i marż w kolejnych okresach odsetkowych.
Inwestorzy cenią bezpieczeństwo
Choć z mocy ustawy o obligacjach, emitent papierów dłużnych odpowiada za zobowiązania wynikające z obligacji całym swoim majątkiem, często stosowanym rozwiązaniem są obligacje zabezpieczone, czyli takie, których emitent daje inwestorom dodatkowe gwarancje i możliwości egzekwowania spłaty odsetek i pożyczonego kapitału.
Z panującego w tym tygodniu marazmu na rynku obligacji nieskarbowych, co pewien czas wyrywały notowania emitentów, co do których od dawna wiadomo, że znajdują się w trudnej sytuacji.
Jedna z podstawowych kwestii, poza wysokością oprocentowania, jaką przemyśleć powinna spółka emitująca obligacje, dotyczy tego, czy ma to być wielkość stała w całym okresie do wykupu, czy zmienna. Choć na rozwiniętych rynkach na ogół przeważają papiery o stałej stopie, u nas jak na razie jest zupełnie odwrotnie.
Choć Catalyst jako całość po raz kolejny wykazał małą wrażliwość na turbulencje na światowych rynkach, to jednak decyzja SNB odcisnęła się i na części tego rynku.
Deutsche Bank prowadzi trzecią subskrypcję produktu strukturyzowanego db Lokata Inwestycyjna Polski Potencjał III. Wynik dla inwestorów zależny jest od kształtowania się kursu EUR/PLN. Produkt o 12-miesięcznym okresie inwestycyjnym oferuje 100% gwarancję kapitału w dniu zapadalności lokaty. Subskrypcja db Lokaty Inwestycyjnej Polski Potencjał III
w sieci Oddziałów Deutsche Bank potrwa do 28 stycznia br.
W przypadku firm, dla których emisja obligacji nie jest jednorazowym przedsięwzięciem, lecz sposobem na pozyskiwanie pieniędzy od inwestorów, bardzo istotna jest możliwość wprowadzenia papierów do obrotu na prowadzony przez giełdę rynek Catalyst. Obecność na nim oprócz efektu marketingowego, daje wiele wymiernych korzyści.