Sylwester w Alpach to spory wydatek
Brak śniegu to dla polskich gór nowa przypadłość. Dla miłośników szusowania rozwiązaniem może być więc wyjazd w Alpy. Nawet jednak tam grubość pokrywy śnieżnej nie wszędzie zachwyca.
Brak śniegu to dla polskich gór nowa przypadłość. Dla miłośników szusowania rozwiązaniem może być więc wyjazd w Alpy. Nawet jednak tam grubość pokrywy śnieżnej nie wszędzie zachwyca.
W związku z pracami nad podatkiem bankowym już 7 instytucji zdecydowało o podwyżce marż kredytowych. Efekt? Już niedługo za kredyt przyjdzie zapłacić więcej. Póki co rata długu zaciągniętego na zakup 2-pokojowego mieszkania w dużym mieście wynosi 926 zł – wynika z szacunków Lion’s Bank i portalu nieruchomości Morizon.pl.
W ostatnim roku najwięcej stracili posiadacze funduszy inwestycyjnych o najbardziej skomplikowanych nazwach. Przypadek? Niekoniecznie, bo z drugiej strony zyski liczyli posiadacze funduszy o krótkich nazwach – wynika z danych o niemal 2,5 tys. produktów inwestycyjnych zebranych przez Lion’s Bank.
Najemców jest w Polsce około 1,6 mln. Jest to dwa razy więcej niż 5 lat temu, ale wciąż rodzimy rynek najmu jest jednym z najmniejszych w Europie. Powód? Nad Wisłą czynsz pochłania lwią część miesięcznego wynagrodzenia najemcy – wynika z szacunków Lion’s Bank.
Równowartość ponad 48 mln zł – tyle trzeba zapłacić za przeciętny dom przy londyńskiej Victoria Road – wynika z najnowszych danych opublikowanych przez Lloyds Bank. Jest to najdroższa ulica, przy której można zamieszkać w Wielkiej Brytanii.
Banki będą wymagać 15-proc. wkładu własnego przy zakupie mieszkania na kredyt. KNF w liście przesłanym do banków zakazuje zastępowania brakującej gotówki podwyższającym marżę ubezpieczeniem, co dziś jest powszechną praktyką.
Rosnąca grupa światowych krezusów zgłasza coraz większy popyt na zagraniczne nieruchomości. Multimilionerzy (osoby z majątkiem wartym ponad 30 mln USD) oprócz głównego miejsca zamieszkania mają przeważnie 2-3 domy wykorzystywane w weekendy czy w trakcie urlopów – wynika z badań przeprowadzonych przez firmy Wealth-X i Sotheby’s.
Najemca przez ostatnią dekadę płacił więcej za swoje lokum niż właściciel. Ten drugi spłacając ratę powinien też pozbyć się sporej części swojego długu, a przez 10 lat wartość posiadanej nieruchomości wyraźnie wzrosła. Efekt? Przeciętny właściciel z Warszawy ma dziś majątek niemal o 180 tys. zł wyższy niż najemca – wynika z szacunków Lion’s Bank. Gorzej byłoby, gdyby na zakup kredytobiorca zadłużył się w zagranicznej walucie.
Od przyszłego roku zaostrzą się kryteria udzielania kredytów hipotecznych. Jednak banki mają sposoby na ich obejście. W efekcie popyt na mieszkania nadal będzie duży.
Najmniejsze mieszkania są w Łodzi, a największe we Wrocławiu – wynika z danych GUS. To jednak za cztery kąty w Warszawie trzeba zapłacić najwięcej – średnio ponad 420 tys. zł – wynika z szacunków Lion’s Banku.
W ostatnich latach ceny nieruchomości na Tajwanie szybowały bez żadnych hamulców. W samym Tajpej w latach 2002 – 2014 wartość przeciętnej nieruchomości potroiła się. Nawet po uwzględnieniu inflacji daje to wzrost na poziomie 168% – wynika z danych Sinyi Realty. Dla porównania w tym samym czasie wynagrodzenia Tajwańczyków wzrosły jedynie o kilkanaście procent. Efekt? Nieruchomości stały się bardzo trudno dostępne dla przeciętnego obywatela. Aby kupić metr mieszkania w stolicy trzeba odkładać każdego zarobionego tajwańskiego dolara przynajmniej przez kilka miesięcy.
Kolejne cięcie stóp procentowych staje się coraz bardziej prawdopodobne – wynika z najnowszych prognoz. Może do niego dojść w połowie 2016 roku. Dzięki niemu rata 30-letniego kredytu może stopnieć o 20 zł miesięcznie w przeliczeniu na każde pożyczone 100 tys. zł – szacuje Lion’s Bank. Wprowadzenie podatku bankowego może mieć jednak skutek odwrotny.
W 5 miastach wojewódzkich trudno jest znaleźć mieszkanie używane, które można kupić z pomocą „Mieszkania dla młodych”. Mniej niż 10% oferty kwalifikuje się do dopłat m.in. w Krakowie, Lublinie, Warszawie i Wrocławiu. Jednak to w Rzeszowie sytuacja jest najgorsza – na dopłaty łapie się tylko kilkadziesiąt mieszkań z tego miasta.
Rata długu zaciągniętego na zakup trzypowojowego mieszkania w dużym mieście wynosi 1386 zł – wynika z szacunków Lion’s Bank i portalu nieruchomości Morizon.pl. Choć od ponad pół roku zakup przeciętnego mieszkania na kredyt nieznacznie drożeje, to prognozy sugerują, że w przyszłym roku oprocentowanie długu najprawdopodobniej spadnie – wyznaczając tym samym kolejne historyczne minimum.
Rynki nieruchomości we francuskich kurortach alpejskich mają się bardzo dobrze. W pięciu z nich ceny nieruchomości są dziś znacznie wyższe niż rok temu – wynika z indeksu stworzonego przez Knight Frank. Prym wiodą Val d’isere, Meribel i Chamonix ze wzrostami na poziomie odpowiednio 5,8%, 4,5% i 3,2%. Dziś chcąc stać się właścicielem przeciętnego alpejskiego domu z wyższej półki trzeba dysponować budżetem z przedziału 1,5 do 2,5 mln EUR. Droższe nieruchomości, na które trzeba wydać przynajmniej 15 mln EUR cieszą się dziś znacznie mniejszą popularnością w związku z mniejszym zainteresowaniem ze strony Rosjan, którzy do niedawna chętnie celowali w ten segment rynku.
Rynek mieszkaniowy bije kolejne rekordy, co świadczy o dobrej kondycji tego sektora. Niemniej każda dobra passa ma kiedyś swój koniec. Warto zawczasu się do tego przygotować. Lion’s Bank prezentuje cztery rozwiązania, które mogą w tym pomóc.
Zarówno nowe domy jednorodzinne, jak i mieszkania w blokach są coraz mniejsze. Dane GUS potwierdzają, że deweloperzy już od 7 lat oddają do użytkowania coraz mniejsze mieszkania, a osoby fizyczne budujące domy na własny użytek od 5 lat decydują się na coraz bardziej kompaktowe budynki.
Mimo obniżenia limitów dopłat w Warszawie i Łodzi, nie słabnie zainteresowanie mieszkaniami z rządową dopłatą.
Od 1 października br. na stołecznym rynku obowiązują niższe limity ceny dla nowych lokali z dopłatą w programie MdM. Ustalona na IV kwartał maksymalna cena powierzchni wynosi 6417,49 zł za mkw. Jest to o 170,83 zł mniej od poprzedniej stawki.
Dane BIK pokazują, że Polacy zaczynają zaciągać więcej kredytów mieszkaniowych. Trudno się temu dziwić, skoro oprocentowanie takiego długu jest niskie, a zdolność kredytowa przeciętnej rodziny rośnie – wynika z danych zebranych przez Lion’s Bank.
Ponad 10 mld złotych – tyle gotówki mogą wydać w tym roku nabywcy nowych mieszkań w zaledwie 7 miastach w Polsce. Wszystko za sprawą niskich stóp procentowych i mizernego oprocentowania lokat. Euforię wśród deweloperów podgrzewa też program dopłat do kredytów „Mieszkanie dla młodych”, z pomocą którego kupiono co 6 nowe mieszkanie w największych miastach – wynika z szacunków Lion’s Bank opartych o dane firmy doradczej REAS oraz banku BGK.