Koniec silnej przeceny szwajcarskiego franka
Inwestorzy wykorzystują spadek kursu CHF/PLN poniżej 3,47 zł do kupna szwajcarskiej waluty. Kusi nie tylko spadek jej notowań o 15 gr w miesiąc, ale też i prawdopodobny koniec przeceny franka.
Inwestorzy wykorzystują spadek kursu CHF/PLN poniżej 3,47 zł do kupna szwajcarskiej waluty. Kusi nie tylko spadek jej notowań o 15 gr w miesiąc, ale też i prawdopodobny koniec przeceny franka.
Sytuacja jest wyjątkowa, a wielu frankowiczów jest bardzo zadowolonych. Jednak kurs poniżej 3,50 zł nie utrzyma się długo, zwłaszcza że jest konsekwencją wyprzedawania szwajcarskiej waluty przez najbogatszych Rosjan.
Frank szwajcarski jest najtańszy od jesieni 2014 r. Skąd kurs poniżej 3,50 zł? I przede wszystkim, jak długo jeszcze utrzyma się na tym poziomie?
Andrzej Reich, Komisja Nadzoru Finansowego, Dyrektor Departamentu Regulacji Bankowych, Instytucji Płatniczych i Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych o obciążeniach podatkowych banków, nowych regulacjach i kredytach frankowych.
Szwajcarska waluta w relacji do euro jest najtańsza od połowy stycznia 2015 r. Analogiczną sytuację obserwujemy także w zestawieniu franka ze złotym. Jakie są szanse kontynuacji spadkowego trendu?
Nie może być tak, że w sprawach budzących skrajne emocje będą orzekali sędziowie subiektywnie zainteresowani kształtowaniem określonej linii orzeczniczej.
Stowarzyszenie „Stop Bankowemu Bezprawiu” złożyło u Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Najwyższego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia deliktu dyscyplinarnego przez sędziego Sądu Najwyższego Mirosława Bączyka.
Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich, o uwagach środowiska bankowego do prezydenckiego projektu ustawy o wsparciu kredytobiorców.
Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) wyraziła zgodę na zaliczenie środków pieniężnych z tytułu pożyczki podporządkowanej do instrumentów Tier II, podał bank.
Prezydencki projekt zmian w przepisach regulujących funkcjonowanie Funduszu Wsparcia Kredytobiorców po kilku miesiącach przerwy powraca pod obrady parlamentu. 22 marca br. odbyło się posiedzenie specjalnej podkomisji sejmowej, powołanej w celu rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących obszaru walutowych kredytów hipotecznych.
Pierwsze posiedzenie nadzwyczajnej podkomisji sejmowej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących kredytów walutowych, w tym tych udzielonych we frankach szwajcarskich, za nami. Dyskusja skoncentrowała się na projekcie prezydenckim, który kilka tygodni temu został pozytywnie zaopiniowany przez rząd.
Leszek Niemycki, wiceprezes zarządu Deutsche Bank Polska, mówi o tym, jak nowe regulacje i konkurencja ze strony firm technologicznych zmienią sektor bankowy i oferowane przez banki usługi i produkty.
Systematycznie maleje kwota do spłaty z tytułu kredytów mieszkaniowych, zaciągniętych we frankach szwajcarskich. Na koniec grudnia 2017 r. było to 109,58 mld zł, czyli o 27 mld (19,8%) mniej niż w grudniu 2016 r.
Kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich nie stanowią ryzyka systemowego, choć jest to problem społeczny, mówił na Forum Bankowym Paweł Szałamacha, członek zarządu Narodowego Banku Polskiego, były minister finansów.
Pojawiają się sygnały niedoboru dolarów. Jego umocnienie to naszym zdaniem kwestia czasu. W ślad za tym, tracił będzie złoty. Dziś wyniki inflacji CPI w USA za luty. Prognozy relatywnie nisko. Możliwe zaskoczenie odczytem powyżej konsensusu.
W ubiegłym tygodniu kurs EURPLN nie zmienił się w porównaniu do poziomu sprzed dwóch tygodni i wyniósł 4,1911. W pierwszej połowie ubiegłego tygodnia kurs EURPLN był relatywnie stabilny i oscylował wokół poziomu 4,19. W środę doszło do wyraźnego osłabienia złotego (o ok. 0,6%) w reakcji na bardzo gołębi wydźwięk konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.
Prezydent Andrzej Duda nadal liczy na uchwalenie ustaw frankowych, które od dawna są w Sejmie.
Posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, raport ADP oraz zbliżające się czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego przypomni inwestorom, że w jak różnym miejscu jest polska polityka monetarna i czołowych banków centralnych, stając się impulsem do osłabienia złotego. Tym silniejszym, im mocniej rynki będą się bać wojen handlowych.
Gdy w połowie stycznia 2015 roku Narodowy Bank Szwajcarii przestał bronić franka przed aprecjacją i w ciągu jednego dnia kurs waluty tego kraju skoczył w relacji do złotego z 3,54 do 4,30, a w kolejnym dniu osiągnął poziom 4,33, wydawało się, że kryzys finansowy w krajach, w których banki udzielały kredytów we frankach szwajcarskich jest nieunikniony.
Rynek kredytowy dla klientów detalicznych był w minionym roku stabilny. Dzięki temu, że frank szwajcarski potaniał o 55 groszy, zadłużenie frankowiczów obniżyło się o 15 mld zł.