Hossa

0001
Komentarze ekspertów

Shopping na GPW trwa. Zagranica kupuje akcje

Inwestorzy weszli w nowy rok w szampańskich nastrojach. W przypadku indeksu WIG20, który na warszawskiej giełdzie grupuje dwadzieścia największych spółek, możemy mówić o hossie. Od dołka w lipcu 2016 roku WIG20 wzrósł już o ok. 20%. Duża w tym zasługa inwestorów zagranicznych, którzy po wielomiesięcznej nieobecności rozpoczęli szturm na warszawską giełdę. Tradycyjnie kupują akcje największych spółek – banków, a także PKN Orlen i KGHM.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Co się dzieje z rynkiem Forex? Z Polski wycofują się kolejni brokerzy!

Po okresie giełdowej hossy na początku XXI w., zakończonej krachem w 2008 r., podczas którego większość spółek straciła ponad połowę swojej wartości, polscy inwestorzy zaczęli poszukiwać alternatywnych inwestycji na rynku, dzięki którym mogliby zarobić pieniądze niezależnie od panującej koniunktury giełdowej. Takim rynkiem okazał się rynek Forex, na którym można zarabiać zarówno na wzrostach, jak i spadkach instrumentów finansowych. Popularność tego typu inwestycji zaczęła gwałtownie rosnąć, przyciągając na polski rynek zagranicznych brokerów, kuszących klientów ofertą szybkiego i łatwego zarobku. Brokerzy, zarówno polscy, jak i zagraniczni, zainwestowali ogromne pieniądze w reklamę i kontrakty sponsorskie z celebrytami oraz markami sportowymi, aby przyciągnąć jak najwięcej klientów. Tak też się stało – liczba osób inwestujących na tym rynku i obracanych przez nich pieniędzy gwałtownie rosła.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Polskie „misie” w szczytowej formie

W prognozach rynkowych na ten rok (oraz wielokrotnie później) wskazywaliśmy, że na warszawskiej giełdzie największy potencjał mają małe i średnie spółki. Jak dotąd nasze przewidywania sprawdzają się. Do końca sierpnia indeks średnich spółek, mWIG40, urósł o 10,53%, a indeks giełdowych maluchów, sWIG80, zyskał 7,64%. Hossa w tym segmencie rynku trwa od połowy lipca, odkąd inwestorzy otrząsnęli się z chwilowej paniki wywołanej Brexitem. Polskie „misie” są obecnie z jednymi najsilniejszych akcji w skali świata – a to nieczęsta sytuacja.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Insiderzy w USA nie kupują akcji

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła aż trzy historyczne rekordy. S&P500, Dow Jones Industrial i Nasdaq Composite znalazły się równocześnie na swoich nowych maksimach. Z taką sytuacją mamy do czynienia po raz pierwszy od 1999 roku. Hossa jak się patrzy. Jeśli sytuacja spółek faktycznie jest tak świetna to z pewnością tak zwani insiderzy powinni kupować akcje swoich firm licząc na dalsze zyski. Jak podaje Bloomberg, jest zupełnie inaczej.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Niebezpieczny optymizm na Wall Street

Obecna hossa jest jedną z najdziwniejszych w historii ponieważ została napędzona i jest sztucznie podtrzymywana przez banki centralne. Za każdym razem kiedy na rynku widzimy choćby dziesięcioprocentową korektę do akcji od razu wkraczają gołębie z FED i zapewniają rynek, że na szybką normalizację polityki monetarnej nie ma co liczyć. Taka sytuację obserwujemy od 2009 roku, ale trzeba przyznać, że przez dłuższy czas działania przynosiły efekty nie tylko na giełdzie, ale także na rynku kapitałowym. Teraz jest inaczej.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Teoretycznie mamy hossę i szanse na jej kontynuację

przasnyski.roman.02.267x400Choć obserwując bieżącą sytuację na warszawskiej giełdzie trudno w to uwierzyć, wciąż jesteśmy w fazie hossy. Zdecydowanie przeważają też przesłanki przemawiające za możliwością jej kontynuacji. Nie widać fundamentalnych powodów, zagrażających temu pozytywnemu scenariuszowi, ale trzeba się liczyć z ryzykiem wystąpienia głębszej korekty spadkowej na głównych giełdach światowych.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Hossy trzeba będzie poszukać

przasnyski.roman.02.267x400Pierwszy kwartał rozczarował warszawskich inwestorów. Choć główne indeksy zyskały na wartości, apetyty były większe, szczególnie w odniesieniu do segmentu dużych spółek. Nastroje się pogorszyły, a analitycy nie wróżą hossy w najbliższych miesiącach. Zagrożeń rzeczywiście nie brakuje, ale z pewnością będzie można znaleźć okazje do zarobku, a pesymizm często stanowi dobrą pożywkę dla byków.

CZYTAJ WIĘCEJ
STRONA 1 Z 1