Jadą diesle, jadą
Mam trzy nowiny dla miłośników diesli. Zacznijmy od złych – samochody nie są przesadnie nowe i mają kierownice po prawej stronie. Dobra jest taka, że niedługo będzie je można kupić za grosze, a konkretnie za funty.
Mam trzy nowiny dla miłośników diesli. Zacznijmy od złych – samochody nie są przesadnie nowe i mają kierownice po prawej stronie. Dobra jest taka, że niedługo będzie je można kupić za grosze, a konkretnie za funty.
Najpóźniej w ciągu dwóch lat większość kontaktów z bankiem będzie odbywać się w Polsce za pośrednictwem tzw. botów, czyli programów wykonujących określone czynności w zastępstwie ludzi – ocenili w środę uczestnicy panelu „Banku przyszłości” w Warszawie. Panel dyskusyjny odbył się w ramach XII Kongresu Ryzyka Bankowego.
Z tematyką uzdrowiskową – na różnych polach – zmagam się praktycznie od chwili, kiedy Sopot starał się w drugiej połowie lat 90-tych o przywrócenie miastu oficjalnego statusu uzdrowiska, usankcjonowanego decyzją Ministra Zdrowia. Doszło do tego dzięki strategicznej decyzji ówczesnego Prezydenta Sopotu, Jana Kozłowskiego o uruchomieniu źródła solanki, które odkryto tu w latach 70-tych, ale od tego czasu nie było chęci, pieniędzy czy też wystarczającej determinacji, aby tą naturalną premię jakoś skutecznie wykorzystać do rozwoju usług leczniczych i rehabilitacyjnych. I całe szczęście, bo gdyby nie ten uzdrowiskowy status, narzucający znaczne ograniczenia administracyjne, przyrodnicze i i inwestycyjne, jestem niemal przekonany, że miasto rozwijało by się w zupełnie innym kierunku. Sopot i tak nie jest (i nigdy nie będzie) klasycznym uzdrowiskiem w stylu Ciechocinka, Nałęczowa czy Krynicy. Niemniej ustawowe obostrzenia i restrykcje – póki co – skutecznie powstrzymują nieuniknione zapędy deweloperów zwłaszcza w nadmorskiej strefie uzdrowiskowej.
Pamiętają Państwo przekręt nigeryjski? To rodzaj spamu-oszustwa, polegający na wciągnięciu ofiary w fikcyjny transfer wielkiej kwoty pieniędzy (rzędu kilku milionów dolarów) najczęściej z któregoś z krajów afrykańskich (początkowo głównie do Nigerii).
Malutki, kameralny, liczący niespełna 900 stałych mieszkańców, Solec-Zdrój w województwie świętokrzyskim to serce całej wiejskiej gminy o tej nazwie, który rozciąga się na powierzchni 8500 ha, z czego aż 85% to użytki rolne, a 9% – lasy. Ale to uzdrowiskowe serce zasilają unikalne solanki siarczkowe – wody lecznicze, odkryte tu od blisko 200 lat i wydobywane z głębokości 170 m.
Zalewają nas liczby i prognozy. Najczęściej czytamy je bezkrytycznie, ale czasami warto się zastanowić co oznaczają i jaki mogą mieć wpływ na siebie. Być może wykluczają się wzajemnie.
Tempo rozwoju polskiej gospodarki może przekroczyć 4 proc. I to nie tylko w tym, ale i w przyszłym roku. Ten rok zapowiada się wręcz rewelacyjnie. W III kwartale wzrost gospodarczy mógł zbliżyć się do 5 proc. – szacują ekonomiści dla „Parkietu”. Co więcej, zmienia się struktura wzrostu PKB. Po miesiącach „ciągnięcia” go przez konsumpcje prywatną wreszcie przyspieszyły inwestycje. „W ocenie ekonomistów PKO BP mogła ona dojść nawet do 10 proc., po zaledwie 0,8 proc. w II kwartale.” – pisze „Parkiet”.
Na koniec 2016 r. funkcjonowało w kraju 74 917 przedsiębiorstw zatrudniających 10 lub więcej osób. Zatrudnienie w nich znalazło 5 mln 777 tys. ludzi, a miesięczne wynagrodzenie brutto na jednego zatrudnionego w 2016 r. wyniosło 4 296 zł. Prowadziły one swoją działalność w 149 993 tzw. jednostkach lokalnych choć 194 z nich znajdowały się poza granicami kraju i zatrudniały tam 17 916 osób.
Trochę winien, trochę ma Szarapowa przed sądem?
Na jakie zwierzę woła się „basia, basia, basia”? Pani w „Milionerach”: – na kaczkę. – Co sądzisz o Chavezie? – A kto to jest? Pani w telewizorze: „Ogary poszły w las. Tak zaczyna się scena polowania w IV księdze „Pana Tadeusza”. Ludzka niewiedza jest coraz bardziej przerażająca.
Kotlina Kłodzka to prawdziwe uzdrowiskowe i turystyczne zagłębie. Większość ze zlokalizowanych tu miejscowości o statusie uzdrowiska ma też swoją długą, indywidualną historię. Tak jest też z jednym z najbardziej popularnych polskich kurortów – Polanicą Zdrój. I choć jej początki sięgają XIV wieku, to jednak chyba mało kto zdaje sobie sprawę, że swoją dzisiejszą nazwę miasto nosi dumnie dopiero od roku 1946.
Czym się różni angielska ekstraklasa piłkarska od polskiej? Powie ktoś, że poziomem rozgrywek. To oczywiste. Możliwościami finansowymi klubów – doda inny i też nikt nie zaprzeczy. Chyba warto sprawdzić, skąd bierze się to bogactwo z jednej, a bieda z drugiej strony.
Credit Agricole prowadzi już obsługę klientów w języku śląskim, a kilka dni temu zaproponował podobną usługę w języku kaszubskim – poinformował rzecznik banku Przemysław Przybylski.
Każdemu z nas zdarzają się takie dni, a przynajmniej chwile, że powtarza znane powiedzonko – Boże spraw, aby mi się tak chciało, jak mi się nie chce. Są wszakże i tacy, którzy idą jeszcze dalej i mruczą pod nosem – Boże spraw, aby to innym się tak zachciało, jak mi się nie chce.
Busko Zdrój w województwie świętokrzyskim zalicza się do najstarszych miejscowości spośród dzisiejszych polskich uzdrowisk, bowiem znane było już w XII wieku. A np. kroniki zakonne z roku 1396 donoszą nie tylko o wizycie Królowej Jadwigi, ale i o jej kąpieli w leczniczej solance!
Poprawność polityczna – sposób używania języka w dyskursie publicznym, którego deklarowanym celem jest zachowanie szacunku oraz tolerancji wobec przeciwnika w dyskusji. Coraz częściej jest posunięta do granic absurdu – albo nawet je przekracza. Co komu przeszkadza stare polskie słowo „Murzyn”? Czy jest wyrazem braku szacunku dla czarnego człowieka? Czy zasugerowanie koleżance z pracy, żeby się uśmiechnęła, jest przejawem seksizmu? Według wielu – tak.
Nie tylko Warszawskie kamienice stanowiły łakomy kąsek dla różnej maści kombinatorów. Kraków, Poznań, Łódź – wymieniać możnaby długo. Jak się jednak okazuje nie tylko spektakularne działania w rodzaju komisji pracującej pod przewodnictwem Patryka Jakiego stanowić mogą próbę przywracania stanu zgodnego z prawem, zdrowym rozsądkiem i społecznym poczuciem sprawiedliwości.
Polak potrafi – głosi stare powiedzenie. Na pewno różne rzeczy. Gorzej czasem z inwencją. Wystarczy popatrzeć na nazwy. Na przykład firm. Jak przypomina portal innpoland.pl, po wybuchu demokracji mieliśmy wysyp nowych firm. Duża część nazw kończyła się na „pol” albo na literę „x”.
Trójmiasto całkowicie słusznie uważane za kolebkę polskiego rock and rolla. Ta pierwsza, big-beatowa fala muzycznego uderzenia związana jest głównie z osobą Franciszka Walickiego, nazywanego „ojcem chrzestnym polskiego rocka”. Za pierwszy, historyczny występ rock’n’rollowy uważa się powszechnie legendarny koncert stworzonego przez Walickiego zespołu „Rhythm and Blues” z Bogusławem Wyrobkiem w roli wokalisty, który odbył się 24 marca 1959 roku w gdańskim klubie „Rudy Kot”.
Nikodem Dyzma wiedział o koniach tyle, że mają cztery nogi. To mu wystarczyło, aby wygrać na Służewcu sporą kwotę. Szejk Mohammed bin Rashid al-Maktoum zna się na wierzchowcach znacznie lepiej, bo konie z jego stajni od lat dominują na torach wyścigowych w Wielkiej Brytanii – od Perth w Szkocji po Newton Abbot w Kornwalii. Emir Dubaju ma jednak kłopot…
Konkurs Eko Hestia Spa to wspólne przedsięwzięcie Grupy ERGO Hestia (jednocześnie fundatora nagrody głównej w konkursie) oraz Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP. W swoich głównych założeniach ma on promować najciekawsze projekty, pomysły i inwestycje o charakterze proekologicznym, mające wpływ na ochronę środowiska.
Internetem wstrząsnęła wiadomość: Bezwzględny konduktor wyrzucił z pociągu chłopca, który pociągiem jechał do szkoły. Dziecko miało bilet, miało też zaświadczenie ze szkoły o prawie do zniżki. Gdyby sprawdziła się chociaż część życzeń internautów dla konduktora, to w najlepszym razie trafiłby on do leprozorium.
Można powiedzieć – nareszcie. Dzisiaj resort sprawiedliwości przedstawia plan reprywatyzacji.
Kurt Tucholski, niemiecki pisarz i satyryk, uważany jest za jednego z największych publicystów Republiki Weimarskiej. Zmarł przedwcześnie (w wieku 45 lat) w roku 1935. W Polsce wciąż jest autorem prawie nieznanym, mimo, że spory wybór jego tekstów (w opracowaniu Antoniego Marianowicza) ukazał się u nas drukiem w roku 1955.
Według obliczeń BGŻOptima, w czerwcu tego roku na kontach bieżących spoczywało więcej pieniędzy niż na lokatach terminowych. Gdzie znikają pieniądze z lokat? Odpowiedź daje NBP. Nasz bank centralny w swojej informacji o cenach mieszkań́ i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w I kwartale 2017 r., NBP pisze: „Dane dla siedmiu największych miast Polski wskazują̨, ze 67 procent wartości zakupionych w nich mieszkań́ opłacanych jest ze środków własnych.”
Już w początkach sierpnia, główne stacje TV prześcigały się w zapowiedziach „fantastycznych, jesiennych ramówek”, czyli rozszerzenia dotychczasowej oferty programowej o nowe, atrakcyjne pozycje. Mamy jesień, i co? Spodziewałem się, szczególnie po Telewizji Polskiej, szerszego zainteresowania tematami gospodarczymi, finansowymi czy prawnymi. Tego samego oczekiwałem od konkurencyjnych stacji. Okazało się, że jestem naiwny.
Czytali Państwo „Anię z Zielonego Wzgórza” Lucy Maud Montgomery? I następne tomy? Panowie pewnie niekoniecznie. W takim razie parę słów objaśnienia. Ania wyszła za mąż za Giberta Blythe’a, kolegę ze szkoły. Tyle jeśli chodzi o streszczenie. Natomiast po co przywołuję tę książkę?
Kupiec-lichwiarz, planując działanie, myśli o zarobku. Umiejętnie dobiera czas obracania pieniędzmi i czas zysków. Zatem – według ludu – jest złodziejem czasu. I jako taki winien być potępiony. Czy rzeczywiście?
Skojarzenie z motywem przewodnim kampanii prezydenckiej Williama Clintona, dodajmy, że kampanii zwycięskiej, jakie poczyniłem w tytule, jest oczywiste aż nadto, lecz nieprzypadkowe.
Największa instytucja finansowa świata, amerykański bank J.P. Morgan, zatrudniający ponad 250 tys. ludzi sektora bankowego na całym globie, otwiera swoje centrum korporacyjne w Warszawie. Potentat, działający w 60-ciu państwach świata, już samą swoją obecnością, na swój sposób, wywiera wpływ na bankowo-finansowe ustawodawstwo tych krajów.