Szwajcarzy zadecydują w referendum czy ich kraj nigdy nie będzie bezgotówkowy

Autorzy wniosku twierdzą, że gotówka odgrywa coraz mniejszą rolę w wielu gospodarkach, ponieważ płatności elektroniczne stają się domyślnym elementem transakcji w coraz bardziej zdigitalizowanych społeczeństwach, ułatwiając tym samym państwu monitorowanie działań obywateli.

We wniosku postuluje się, aby do szwajcarskiego prawa walutowego na trwałe dodać klauzulę, która ureguluje sposób, w jaki bank centralny i rząd zarządzają podażą pieniądza, stanowiąc, że „wystarczająca liczba” banknotów lub monet musi zawsze pozostawać w obiegu.

Szwajcaria latarnią morską dla całej Europy w kwestii zachowania gotówki

Zebrano ponad 111 000 potwierdzonych podpisów popierających inicjatywę referendum. W Szwajcarii potrzebnych jest 100 000 podpisów do przeprowadzenia powszechnego głosowania. 

W tamtejszym systemie demokracji bezpośredniej propozycja staje się prawem, jeśli zostanie zatwierdzona przez większość wyborców, chociaż to rząd i parlament zadecydują o sposobie wdrożenia prawa.

Brak dowodów na to, że władze Szwajcarii prowadzą działania na rzecz społeczeństwa bezgotówkowego. Helweci spoglądają jednak z niepokojem na Unię Europejską.

„Ze względu na wydarzenia w UE, a także gwałtowne przyspieszenie spowodowane pandemią koronawirusa i decyzjami z przeszłości, Szwajcaria jest postrzegana przez wysokiej rangi ekspertów ds. gotówki jako jedyny kraj, który może nadal zachować gotówkę, jako latarnia morska dla całej Europy”, piszą inicjatorzy wniosku referendalnego.

Obrót gotówkowy prowadzi do inwigilacji obywateli?

Według Szwajcarów, przepisy unijne łatwiej mogą narzucić państwom członkowskim strefy euro bezgotówkowy obrót, ze względu na sposób zarządzania wspólną walutą, w tym potężną rolę EBC. Jednocześnie nie wspomina się o kilkukrotnych zapewnieniach banku we Frankfurcie w obronie zachowania gotówki.

Zdaniem wnioskodawców „pozbycie się gotówki nie tylko dotyka kwestii przejrzystości, prostoty czy bezpieczeństwa, ale również niesie ze sobą niebezpieczeństwo totalitarnej inwigilacji”. To referendum będzie więc dla wielu osób głosowaniem wolnościowym.

Oczywistym argumentem inicjatorów na rzecz zachowania gotówki są też osoby wykluczone, czyli niepełnosprawni, starsi i bardzo młodzi oraz ci, którzy zwyczajnie radzą sobie lepiej z gotówką niż z kratami bankowymi i aplikacjami.

Termin referendum nie jest jeszcze znany.