Sytuacja branży noclegowej i turystycznej się poprawia, ale zaległości wciąż dużo
Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego pierwsza połowa roku nie należała do najlepszych dla branży turystycznej. Od stycznia do czerwca 2021 r. z obiektów noclegowych skorzystało 5,3 mln turystów, którym udzielono 14,9 mln noclegów. W odniesieniu do analogicznego okresu 2020 r. był to wynik gorszy o ok. jedną czwartą. W porównaniu z pierwszym półroczem 2020 r. obniżył się również stopień wykorzystania miejsc noclegowych z 23,8 do 19,9 proc.
Skalę kłopotów, w jakie branża noclegowa wpadła z powodu Covid-19, najlepiej pokazuje zestawienie danych z roku poprzedzającego wybuch pandemii – w pierwszym półroczu 2019 r. z obiektów noclegowych skorzystało ponad trzykrotnie więcej turystów (16,1 mln) niż teraz i wszystko zapowiadało, że kolejny rok będzie jeszcze lepszy.
Wakacje były dla sektora szansą na poprawę ciężkiej sytuacji
Po nieszczególnych pierwszych 6 miesiącach wakacje były więc dla sektora szansą na poprawę ciężkiej sytuacji i w pewnym stopniu oczekiwania te się spełniły. Jak informuje ZUS, w lipcu i sierpniu znacznie przyspieszyło wykorzystanie Polskiego Bonu Turystycznego. Możliwość rozliczenia go oferuje 28 tys. przedsiębiorców i organizacji pożytku publicznego, świadczących usługi hotelarskie lub organizujących imprezy turystyczne. Na koniec sierpnia bony na kwotę ok. 2,6 mld zł aktywowało prawie 3 mln Polaków, a w całym okresie wakacyjnym urząd przekazał podmiotom turystycznym płatności bonem na łączną kwotę 1,7 mld zł. Beneficjenci, którzy jeszcze tego nie zrobili mają czas do końca marca przyszłego roku.
Czytaj także: Gdzie Polacy spędzili tegoroczne wakacje i gdzie najczęściej płacili kartami wielowalutowymi?
Według Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego minione wakacje hotelarze oceniają lepiej niż ubiegłoroczne, a blisko trzy czwarte hoteli odczuło wzrost przychodów. W sierpniu ponad trzy czwarte obiektów uzyskało obłożenie powyżej 40 proc., a blisko połowa hoteli odnotowała średnią frekwencję powyżej 70 proc. Co warte zauważenia, ale nie zaskakujące, w okresie urlopowym hotele miejskie i biznesowe zanotowały niższe obłożenie niż obiekty wypoczynkowe. W przypadku obiektów nastawionych na gości podróżujących służbowo było to tylko 23 proc. Ponad 6 proc. tego typu obiektów w ogóle zostało zamkniętych. Powrót do stanu sprzed pandemii jeszcze potrwa. Według danych IGHP 46 proc. hoteli prognozuje, że uda im się przywrócić przychody z lat 2018-2019 najwcześniej w przyszłym roku. Gdy mowa o zysku z działalności operacyjnej, zdecydowana większość, 87 proc. wskazuje, że będzie to nie wcześniej niż na koniec 2022 r.
Branża odrabia, ale firm z kłopotami więcej
Dane Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK pokazują, że podmioty zajmujące się zakwaterowaniem zanotowały spadek kwoty nieuregulowanego na czas zadłużenia z 1,12 mld zł w marcu 2020 r., przez 1,07 mld w sierpniu minionego roku, do 1,05 mld zł w analogicznym miesiącu bieżącego roku. Wzrosła jednak liczba firm (aktywnych, zawieszonych i zamkniętych), które nie dają rady spłacać swoich zobowiązań w terminie. W momencie wybuchu pandemii było ich 1663, a w sierpniu 2021 r. 1728.
Przez 16 miesięcy pandemii ubyło przedsiębiorstw noclegowych z zaległościami w kujawsko-pomorskim, lubuskim i podkarpackim, przybyło natomiast znacząco na Podlasiu, w Świętokrzyskiem, na Opolszczyźnie i Mazowszu.
Zaległości firm oferujących zakwaterowanie | |||
województwo | liczba firm z problemami | odsetek firm z problemami | kwota zaległości (mln zł) |
MAZOWIECKIE | 260 | 7,2% | 171,7 |
DOLNOŚLĄSKIE | 232 | 5,7% | 132,8 |
MAŁOPOLSKIE | 199 | 2,5% | 171,2 |
ZACHODNIOPOMORSKIE | 176 | 1,5% | 48,4 |
POMORSKIE | 175 | 1,4% | 65,6 |
ŚLĄSKIE | 150 | 5,5% | 35,5 |
WIELKOPOLSKIE | 120 | 6,1% | 48,6 |
WARMIŃSKO-MAZURSKIE | 68 | 3,1% | 34,8 |
ŁÓDZKIE | 61 | 6,6% | 226,5 |
PODKARPACKIE | 60 | 3,6% | 52,4 |
KUJAWSKO-POMORSKIE | 48 | 5,0% | 2,5 |
LUBELSKIE | 47 | 3,2% | 17,0 |
LUBUSKIE | 42 | 5,7% | 14,6 |
PODLASKIE | 31 | 3,9% | 25,5 |
OPOLSKIE | 29 | 6,3% | 5,3 |
ŚWIĘTOKRZYSKIE | 29 | 3,6% | 10,3 |
Źródło: Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor i baza informacji kredytowych BIK
W tych dwóch ostatnich regionach widać też najwyższy odsetek firm niepłacących w terminie kontrahentom i bankom. Słabo jest też w woj. łódzkim i wielkopolskim. Rozpowszechnienie problemów przekłada się na kwoty zaległości, ponad 100 mln zł mają do zwrotu podmioty z woj. łódzkiego, mazowieckiego, ale także dolnośląskiego i małopolskiego.
Znacznie gorzej odbiła się pandemia na turystyce, której zadłużenie w pierwszej fazie pandemii skoczyło o połowę, z 81 mln zł do prawie 120 mln zł, by z czasem – zapewne dzięki państwowemu wsparciu i wakacyjnemu rozluźnieniu obostrzeń – spaść do 108 mln zł.
Liczba firm turystycznych z kłopotami płatniczymi wzrosła od marca zeszłego roku o 40 podmiotów do 944. Wśród ogółu firm związanych z turystyką najczęściej problemy z płynnością finansową mają te działające na Śląsku, Opolszczyźnie i Mazowszu. Podmioty z Mazowsza odpowiadają też za połowę zaległości całej branży turystycznej.
Zaległości firm turystycznych | |||
województwo | liczba firm z problemami | odsetek firm z problemami | kwota zaległości (mln zł) |
MAZOWIECKIE | 250 | 7,0% | 54,7 |
ŚLĄSKIE | 166 | 7,8% | 17,6 |
MAŁOPOLSKIE | 101 | 3,5% | 9,2 |
DOLNOŚLĄSKIE | 76 | 4,9% | 3,6 |
POMORSKIE | 71 | 6,3% | 4,7 |
WIELKOPOLSKIE | 47 | 4,0% | 2,4 |
ŁÓDZKIE | 43 | 6,3% | 3,6 |
PODKARPACKIE | 29 | 6,0% | 1,8 |
OPOLSKIE | 28 | 8,7% | 3,0 |
ZACHODNIOPOMORSKIE | 27 | 3,9% | 1,3 |
KUJAWSKO-POMORSKIE | 22 | 4,4% | 1,4 |
LUBELSKIE | 20 | 3,7% | 1,9 |
PODLASKIE | 17 | 4,8% | 1,2 |
LUBUSKIE | 16 | 6,2% | 1,8 |
WARMIŃSKO-MAZURSKIE | 16 | 2,9% | 0,5 |
ŚWIĘTOKRZYSKIE | 13 | 5,5% | 0,1 |
Źródło: Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor i baza informacji kredytowych BIK
Lockdown i późniejsze ograniczenie liczby gości spowodowały, że przedsiębiorstwa nastawione na turystykę naprawdę mocno zostały dotknięte przez pandemię.
– Wobec skali problemów, z jaką się zderzyły, wzrost zaległości w płatnościach na rzecz dostawców i banków w sumie nie przedstawia się aż tak dramatycznie, jak można było się spodziewać. Pomogło wsparcie państwa, a także wakacje kredytowe, z których szczególnie branża hotelarska bardzo chętnie korzystała – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. – Krajowej bazie noclegowej i firmom turystycznym sprzyja też większa niż przed Covid-19 popularność wypoczynku w Polsce, a także organizowanie wielu odłożonych wcześniej imprez rodzinnych i towarzyskich. Z pewnością nie pomaga jednak utrzymująca się niepewność co do tego, jak rozwinie się sytuacja – dodaje.
Czytaj także: Pandemia koronawirusa: ważność vouchera turystycznego za odwołany wyjazd przedłużona o rok >>>
Pewien ruch w biznesie, jaki przyniosły zeszłoroczne czy tegoroczne wakacje, sprawił, że niektóre firmy z branży zakwaterowania oraz branży turystycznej zmniejszyły zaległości. Zaległości w hotelach stopniały z 1,02 mld zł do 0,95 mld zł. Zadłużenie organizatorów turystyki, przygotowujących oferty wypoczynku, zmalało o prawie jedną trzecią – z 53,9 mln zł do 37,3 mln zł, a pośredników turystycznych – z 5,1 mln zł do 4,3 mln zł.
Ale już agenci sprzedający ofertę organizatorów turystyki niemal podwoili zaległości z 11,5 mln zł do 20,5 mln zł, podobnie właściciele pól kempingowych i namiotowych – z 328 tys. do 650 tys. zł. Największy skok zanotowały jednak firmy świadczące pozostałą działalność usługową w zakresie rezerwacji, czyli m.in. pośrednicy sprzedaży biletów na różnego rodzaju wydarzenia. Ich niezapłacone zobowiązania wzrosły z 9,5 mln do 44 mln zł.