System Dokumenty Zastrzeżone: Minimalizowanie i kontrolowanie ryzyka z SYSTEMEM DZ

System Dokumenty Zastrzeżone: Minimalizowanie i kontrolowanie ryzyka z SYSTEMEM DZ
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Funkcjonuje od dziesięciu lat. Umożliwia bankom sprawdzanie, czy aby osoba ubiegająca się o kredyt nie próbuje go wyłudzić, posługując się cudzym dokumentem. To zaś przekłada się na minimalizowanie ryzyka wystąpienia takich operacji.

System DOKUMENTY ZASTRZEŻONE to narzędzie pozwalające na skuteczną ochronę tak  banków, jak i klientów przed wyłudzeniami kredytowymi, dokonywanymi przez przestępców z użyciem skradzionych bądź utraconych dowodów tożsamości. Zgłoszenie utraty dowodu osobistego, paszportu lub innego dokumentu potwierdzającego personalia skutecznie uniemożliwia złodziejom zaciągnięcie kredytu lub pożyczki na cudze konto. W systemie uwzględniane są również przypadki kradzieży kart płatniczych; często to one, jako dokumenty spersonalizowane, traktowane są przez sklepy i usługodawców jako dowód tożsamości. Warto podkreślić, że beneficjentami systemu mogą być nie tylko aktualni klienci  banków. Zgłoszenie przyjmują wszystkie placówki  bankowe – również od osób, które dotychczas nie korzystały z żadnych usług sektora finansowego.

Istota ryzyka

„Ryzyko to kalkulacja. Ryzyko to towar. Ryzyko to kapitał. Ryzyko to technika władzy. Ryzyko jest to problem, zagrożenie, źródło niepewności” – zauważa Jakob Arnoldi w książce „Ryzyko”, która ukazała się – nakładem Wydawnictw Sic! – w 2011 r. Z kolei dr Jan Grzenia, językoznawca, w „Uniwersalnym słowniku języka polskiego”, opublikowanym przez Wydawnictwo Videograf w 2009 r., definiuje je jako możliwość niepowodzenia, porażki, straty lub odważenia się na podjęcie działań wątpliwych, niepewnych, niebezpiecznych.

Potocznie ryzyko traktowane jest jako zagrożenie, z którym trzeba sobie radzić. Mamy przecież predyspozycje umożliwiające rozpoznanie go, a dzięki temu możemy je zminimalizować, a przynajmniej podjąć działania ku temu zmierzające. Nie dysponujemy jednak umiejętnościami, aby je całkowicie z życia wyeliminować.

O ryzyku najwięcej wiedzą menedżerowie odpowiadający za procesy zarządzania. Doskonale zdają sobie sprawę ze skutków jego destrukcyjnego oddziaływania, dlatego też starają się zmniejszyć zagrożenia płynące z otoczenia, choćby poprzez racjonalizację podejmowanych działań. Rozsądnie organizują procesy produkcyjne, eliminują niepewność, kreują optymalne transakcje, zaś zarządzane przez nich podmioty zyskują miano rzetelnych uczestników rynku.

Minimalizowanie ryzyka poprzez doświadczenie

Procesy gospodarcze dowodzą, jak ryzyko, niepewność czy zmienność sytuacji mogą zakłócać sprawne funkcjonowanie firm i utrudniać im realizację założonych celów. Przyczyny tych zawirowań tkwią tak na zewnątrz, jak i wewnątrz organizacji. Wewnętrzne zakłócenia można wyeliminować – wystarczy, by menedżerowie podjęli działania umożliwiające właściwe rozpoznanie zasad i metod funkcjonowania firmy. Jednak w przypadku zakłóceń zewnętrznych bogate doświadczenie rynkowe zarządzających może być niewystarczające. Ryzyka płynące z zewnątrz należy najpierw zdiagnozować, następnie zaś podjąć działania zmniejszające ich destrukcyjny wpływu na organizację.

W przypadku banku elementy ryzyka pojawiają się w charakterystycznych dla  bankowości zachowaniach wewnętrznych i wpływach z zewnątrz. Te pierwsze to profesjonalizm kadry zarządzającej i pracowników banku, zastosowany model zarządzania, struktura kapitałowa czy technologia i jej doskonalenie. Wpływy zewnętrzne zaś to m.in. sytuacja gospodarcza kraju, siła konkurencji na rynku finansowym, obowiązujące prawo i jego egzekwowanie, a wreszcie – relacje z klientami banku.

Społeczne źródła ryzyka

Społeczeństwo kieruje się rożnymi wartościami, przyjmuje rożne postawy, wyznaje rożną etykę, rożną także akceptuje kulturę. Obrazowo można porównać je do zróżnicowanego i niejednolitego tłumu. W nim jednostki stają się mniej widoczne, nikną w swych lokalnych środowiskach. Funkcjonują zatem obok siebie osoby i podmioty odpowiedzialne, przestrzegające prawa, a także takie, które niespecjalnie tym prawem się przejmują – kierują się bowiem wartościami niepożądanymi społecznie, niejednokrotnie pozostającymi w kolizji z obowiązującymi przepisami. Nic zatem dziwnego, że zdarzają się, niestety, oszustwa.

Banki specjalizują się w obsłudze finansowej społeczeństwa, muszą się zatem liczyć z tym, że tak poszczegolne jednostki, jak i zorganizowane grupy będą starały się wyłudzić od nich pieniądze. Niestety wciąż więcej jest osób bardziej zainteresowanych przechowywanymi w bankach walorami niż uczciwą i dającą obu stronom wymierne korzyści współpracą. Instytucje finansowe muszą być szczególnie wyczulone na grożące im ryzyka.

Ryzyko „kontrolowane”, czyli dorobek SYSTEMU DZ

System DOKUMENTY ZASTRZEŻONE Związku  banków Polskich chroni przed wyłudzeniami z użyciem cudzej tożsamości. Akcja informacyjna trwa już 10 lat, nic dziwnego zatem, że coraz więcej obywateli zastrzega swoje dokumenty. W marcu 2018 r. w Centralnej Bazie Danych SYSTEMU DZ odnotowano 1 855 734 zastrzeżone dokumenty tożsamości. Zastrzeżone dane są udostępniane wszystkim bankom, co znacząco eliminuje ryzyko wykorzystania utraconych dokumentów przez osoby nieuprawnione do posługiwania się nimi.

Dane ujęte w tabeli 1 wskazują, że w minionym dziesięcioleciu System DZ spełnił wszystkie zakładane oczekiwania, albowiem liczba przestępstw związanych z posługiwaniem się dokumentami innej osoby lub ich podrabianiem sukcesywnie zmniejszała się. W ciągu minionych dziesięciu lat proceder ten spadł do poziomu 75,8%, co oznacza, że o 24,2%, czyli prawie o., zmniejszyła się ilość przestępstw związanych z dokumentami. Na dodatek, co cieszy, wzrosła skłonność do zastrzegania dokumentów. W minionej dekadzie wyniosła ona 245%, co oznacza dwu i pół krotny wzrost wykorzystywania Systemu DZ.

Dane ujęte w tabeli 2 wskazują na zmniejszającą się ilość prób wyłudzeń kredytowych. Od 2008 do 2017 r. proceder ten spadł do poziomu 71,8%, czyli zmniejszył się o 28,2%, zatem niemal o ⅓ w relacji do roku 2008. Z kolei wielkość kwotowa prób wyłudzeń pozostała w minionych latach na podobnym poziomie. Sięgała od 253 307 038 zł (najniższa łączna kwota próby wyłudzeń) do 583 076 294 zł (najwyższa łączna kwota prób wyłudzeń). Przeciętna wartość próby wyłudzenia kredytowego wahała się w minionym dziesięcioleciu od 4139 zł (najniższa kwota próby wyłudzenia) do 8138 zł (najwyższa kwota próby wyłudzenia).

Dekadę funkcjonowania SYSTEMU DZ najlepiej opisują liczby. Dane ujęte w tabelach wyraźnie wskazują, że jakkolwiek nie ma możliwości całkowitego wyeliminowania niepewności w działalności  bankowej, to jednak korzystanie z SYSTEMU DZ pozwala – przy użyciu dostępnych instrumentów – na minimalizowanie i swoiste kontrolowanie ryzyka.

Zmniejszające się tendencje dotyczące przestępstw z użyciem cudzych dokumentów i prób wyłudzeń kredytowych oraz prawie 2 mln zastrzeżonych dokumentów tożsamości najlepiej obrazuje przydatność SYSTEMU DZ w codziennym działaniu biznesowym.