Świetny początek 2018 roku. Banki udzieliły więcej kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych niż rok temu
Największy wzrost wartościowy odnotowano w przypadku kredytów konsumpcyjnych (+15,8%) oraz kredytów mieszkaniowych (+12,1%). W ujęciu liczbowym, najwyższy wzrost w stosunku do stycznia 2017 r. dotyczył również kredytów konsumpcyjnych (+8,4%) oraz kredytów mieszkaniowych (+6,3%). W styczniu 2018 r. zatrzymana została negatywna tendencja w sprzedaży kart kredytowych – w stosunku do stycznia 2017 r. wzrosła zarówno liczba wydawanych kart kredytowych (+0,7%), jak i wartość przyznawanych limitów (+3,0%).
Wyższe dodatnie dynamiki w ujęciu wartościowym, a nie wolumenowym, dla wszystkich produktów kredytowych, w styczniu 2018 r. w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku, wynikają z wyższych kwot udzielanych kredytów i przyznawanych limitów, co można tłumaczyć zwiększaniem się zdolności kredytowej kredytobiorców, na co wpływ ma zarówno bardzo dobra sytuacja finansowa gospodarstw domowych – wzrost dochodów (wynikający zarówno ze wzrostu wynagrodzeń, jak i świadczeń z programu 500 plus), rekordowo niskie stopy procentowe, jak również wydłużanie okresu kredytowania. W przypadku kredytów gotówkowych średni okres, na jaki jest udzielany kredyt gotówkowy wynosi obecnie 45 miesięcy w porównaniu do 24 miesięcy w 2012 r. Dzięki temu wzrostowi dochodów i wydłużaniu okresu kredytowania wzrost zadłużenia kompensowany jest wzrostem dochodów przy niezmiennym poziomie oprocentowania, co przekłada się na utrzymanie się wskaźnika D(ebt)S(service)tI(ncome) na stałym bezpiecznym poziomie, poniżej 40% dla większości gospodarstw domowych.
Bardzo wysoka dynamika w ujęciu wartościowym kredytów mieszkaniowych udzielonych w styczniu 2018 r., w porównaniu do stycznia 2017 r., w dużej części może być związana z efektem końca programu MdM.
– Jak informowaliśmy w listopadowym i grudniowym Newsletterze, spadek liczby i wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych w listopadzie i grudniu 2017 r. mógł być jedynie chwilową „zadyszką” a nie trwalszym zjawiskiem wyhamowywania na rynku kredytów mieszkaniowych, mówi prof. Waldemar Rogowski, Główny Analityk Biura Informacji Kredytowej. – Czy rzeczywiście tak jest, zobaczymy w kolejnych miesiącach 2018 r. Po styczniu można mieć pewien optymizm. Niewątpliwie jednak cały 2018 r. w kredytach mieszkaniowych zapowiada się ciekawie – prognozuje Główny Analityk BIK.
Kredyty konsumpcyjne (kredyty gotówkowe i ratalne)
W styczniu 2018 r. banki i SKOK-i udzieliły łącznie 548,0 tys. kredytów konsumpcyjnych na kwotę 6,35 mld zł. Stanowi to wzrost o 8,4% w ujęciu liczbowym i o 15,8% w ujęciu wartościowym, w porównaniu do stycznia 2017 r.
– W styczniu br. banki i SKOK-i udzieliły o 26,2% mniej kredytów konsumpcyjnych niż w grudniu 2017 r. W styczniu 2017 r. w porównaniu do grudnia 2016 r. banki udzieliły również o 27% mniej kredytów konsumpcyjnych. Jest to więc efekt sezonowy, ponieważ styczeń jest zazwyczaj najsłabszym pod względem aktywności kredytowej miesiącem roku, a grudzień jednym z najlepszych. W styczniu 2018 r. dodatnie dynamiki liczby udzielonych kredytów konsumpcyjnych dotyczyły kredytów we wszystkich przedziałach kwotowych. Dynamiki w przypadku kredytów niskokwotowych były kilku procentowe (np. 6,3% w przedziale do 1 tys. zł.), a najwyższe dodatnie dynamiki wzrostu dotyczyły kredytów wysokokwotowwych (21% powyżej 20 tys. zł) – mówi prof. Waldemar Rogowski.
W ujęciu wartościowym banki i SKOK-i udzieliły w styczniu 2018 r. kredytów konsumpcyjnych na kwotę tylko o 2,4% niższą niż w grudniu 2017 r. W przypadku stycznia 2017 r. w porównaniu z grudniem 2016 r. spadek wynosił aż 19%. Zjawisko to w dużej części jest spowodowane zmianą struktury udzielanych kredytów. W wolumenie udzielanych kredytów rośnie udział kredytów wysokokwotowych (powyżej 20 tys. zł), które w styczniu 2018 r. stanowiły już 16% wszystkich udzielonych kredytów konsumpcyjnych.
– Po udanym styczniu br. można z optymizmem patrzeć na cały rok pod warunkiem, że nie wystąpią negatywne zdarzenia zarówno o charakterze globalnym, jak i lokalnym, które zmniejszyłyby apetyt banków na ryzyko a gospodarstwa domowe zniechęciły do zaciągania kredytów konsumpcyjnych – stwierdza Główny Analityk Biura Informacji Kredytowej.
– Co ważne, sprzedaży kredytów konsumpcyjnych nie towarzyszy istotny wzrost ryzyka kredytowego, pomimo zaciągania kredytów na coraz wyższe kwoty. W styczniu 2018 r. średnia kwota zaciąganego kredytu konsumpcyjnego wynosiła 11 543 zł. Związane jest to przede wszystkim z wyraźną poprawą sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowych (wzrost wynagrodzeń oraz środki z programu 500 plus) jak i rekordowo niskimi stopami procentowymi i wydłużaniem okresu kredytowego – mówi prof. Waldemar Rogowski z BIK.
Kredyty mieszkaniowe
W styczniu 2018 r. banki udzieliły łącznie 16,4 tys. kredytów mieszkaniowych na łączną wartość 3,7 mld zł. Stanowi to wzrost o 6,3% w ujęciu liczbowym i wzrost o 12,1% w ujęciu wartościowym, w porównaniu do stycznia 2017 r.
– Styczeń 2018 r. jest już kolejnym wzrostowym miesiącem dla kredytów mieszkaniowych, zarówno pod względem liczby, jak i wartości udzielanych kredytów. Na rynku kredytów mieszkaniowych nadal panuje więc względny optymizm. Dwucyfrowa dynamika w ujęciu wartościowym, po części wynika ze struktury udzielanych kredytów mieszkaniowych. 54% wartości udzielonych w styczniu br. kredytów mieszkaniowych przypada na kredyty powyżej 250 tys. zł (24% z przedziału 250 – 350 tys. zł i 30% powyżej 350 tys. zł). Dynamika udzielanych kredytów mieszkaniowych w poszczególnych przedziałach kwotowych jest jednak zróżnicowana. W styczniu 2018 r. kredyty wysokokwotowe w przedziale 250 – 350 tys. zł, w porównaniu do stycznia 2017 r. wzrosły o 13,4%, zaś kredyty powyżej 350 tys. aż o 20,4%. Również w ujęciu liczbowym najbardziej wzrosła o 21,2% liczba kredytów udzielonych na kwotę powyżej 350 tys. zł, które stanowią już 14% wszystkich udzielonych w styczniu kredytów mieszkaniowych – dodaje prof. Waldemar Rogowski z BIK.
Karty kredytowe
W styczniu 2018 r. banki wydały 81,1 tys. kart kredytowych na łączną kwotę przyznanych limitów 448 mln zł. Stanowi to wzrost o 0,7% w ujęciu liczbowym i wzrost o 3,0% w ujęciu wartościowym, w porównaniu do stycznia 2017 r.
W styczniu br. BIK odnotował po raz pierwszy odwrócenie wcześniej obserwowanego negatywnego trendu w kartach kredytowych, związanego z wydawaniem coraz mniejszej liczby kart. Liczba wydanych kart kredytowych w styczniu 2018 r. jest najwyższa od 2013 r. z wyjątkiem 2015 r., w którym w styczniu wydano 81,2 tys. kart.
– Dodatnią dynamikę uzyskano dzięki wysokim dodatnim dynamikom dla kart z limitami 1 do 2 tys. zł (+18,2%) oraz 4,5 – 10 tys. zł (+15,3%). 3% dynamika wzrostu wartości przyznawanych limitów również wynika z wysokiej 20% dynamiki wzrostu dla kart z limitami 1 – 2 tys. zł oraz 4,5 – 10 tys. zł, tłumaczy prof. Rogowski.- Ciekawym zjawiskiem jest wzrost wydawanych kart kredytowych z limitami w przedziale 1 do 2 tys. zł, który można częściowo tłumaczyć ponownym wzrostem zainteresowania tym produktem wśród osób o niższych dochodach, które w ostatnim okresie odnotowały poprawę swojej sytuacji finansowej – dodaje Główny Analityk BIK.
Limity kredytowe w kontach osobistych
W styczniu 2018 r. przyznano 56,1 tys. limitów kredytowych w kontach osobistych na łączną kwotę przyznanych limitów 238 mln zł. Stanowi to wzrost o 5,0% w ujęciu liczbowym i wzrost o 11,6% w ujęciu wartościowym, w porównaniu do stycznia 2017 r.
– W styczniu 2018 r. zaobserwowaliśmy kilkuprocentową dodatnią dynamikę liczby przyznanych limitów kredytowych w kontach osobistych (+5%) w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku. Już od początku 2017 r. obserwujemy wzrost zainteresowania limitami kredytowymi w kontach osobistych. Zjawisko to jeszcze wyraźniej widać analizując przyznawane limity w określonych przedziałach kwotowych. W styczniu 2018 r. 63% wartości przyznanych limitów w kontach osobistych koncentruje się w przedziale > 7 tys. zł. W ujęciu liczbowym w styczniu 2018 r. przyznano aż o 41,2% więcej limitów na kwotę > 7 tys. zł niż w styczniu 2017 r. W okresie ostatnich pięciu lat (styczeń 2018 r. vs styczeń 2013 r.) liczba przyznanych limitów kredytowych > 7 tys. zł. wzrosła o 78%. Styczeń 2018 r. dla wysokokwotowych limitów jest rekordowym początkiem roku od co najmniej pięciu lat. Wydaje się, że osoby o wyższych dochodach dostrzegają pozytywne cechy finansowania swoich potrzeb konsumpcyjnych limitem o dużo niższym koszcie niż kredyt gotówkowy – dodaje prof. Waldemar Rogowski z BIK.
Źródło: BIK