Świąteczna pożyczka lub kredyt: jak uniknąć oszustwa?
Młodsi często radzą sobie ze przedświątecznymi wydatkami, ale seniorzy – już niekoniecznie. Z danych BIK wynika, że w grudniu Polacy biorą o 1/3 kredytów więcej, aniżeli w trzecim kwartale roku, a osoby powyżej 65 roku życia stanowią 17 proc. wszystkich kredytobiorców. Czy to oznacza, że święta robimy zawsze na kredyt? Skąd seniorzy biorą gotówkę na organizację gwiazdki oraz prezenty? Jak nie dać się omamić świątecznym promocjom pożyczek?
Ceny towarów i usług wciąż rosną. Z danych GUS wynika, że w 2018 roku ceny żywności wzrosły o 2 proc. względem 2017. Przed świętami machina zakupowa rozkręca się jednak na dobre. W sklepach można spotkać promocje „Kup 2 w cenie 1”, obniżki dotyczące „zakupów w zestawie” lub wyjątkowe okazje skłaniające do podpisywania umów i kupowania produktów za 1 zł. Nie brakuje również świątecznych ofert dotyczących szybkich pożyczek, które kuszą klientów i pozwalają uporać się z rosnącą listą zakupów.
– Pamiętajmy, że świąteczne oferty nie zawsze są korzystne dla naszego portfela, a bożonarodzeniowe reklamy i promocje często bazują na emocjach. Jedną z najbardziej zadłużonych grup społecznych są seniorzy. Na co dzień borykają się z problemami finansowymi, a przedświąteczny szał jest dodatkowym obciążeniem dla ich domowego – zazwyczaj skromnego – budżetu. Wielu seniorów zaciąga zatem nowe pożyczki i wpada w spiralę zadłużenia. Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że przeciętny dług seniora to 12,3 tys. zł. Z kolei BIG Info Monitor i BIK podają, że niespłacone na czas kredyty i bieżące rachunki osób powyżej 65 roku życia stanowią już 7,3 mld zł – podkreśla Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM. Z danych tej instytucji wynika, że blisko 10 proc. seniorów, którzy zdecydowali się na rentę dożywotnią w funduszu, po otrzymaniu środków, spłaciło długi i inne zobowiązania finansowe.
Na co pożyczają seniorzy?
Osoby starsze zadłużają się na coraz wyższe kwoty. Z danych BIG Info Monitor i BIK wynika, że w pierwszej połowie tego roku średnia kwota zadłużenia seniorów wzrosła o 9 proc. Aż 66 proc. seniorów przyznało, że pożyczone pieniądze wydało na leczenie, a 34 proc. na prywatną opiekę medyczną i rehabilitację. – Polscy seniorzy pobierają jedne z najniższych emerytur w Europie, a dodatkowo nie mają zbyt wielu oszczędności na starość. Mimo to chętnie pomagają bliskim i właśnie na to zaciągają pożyczki. Z badania BIG Info Monitor i BIK wynika, że co dziesiąty senior zadłuża się, aby pomóc rodzinie. Pamiętajmy, i to nie tylko przed świętami, ale przez cały rok, że to seniorzy mogą potrzebować naszej pomocy finansowej, rozmowy oraz bliskości. Często sami borykają się z problemami finansowymi i zdrowotnymi – mówi Robert Majkowski z Funduszu Hipotecznego DOM.
Świąteczne reklamy? Podejdźmy do nich z rozwagą
Niestety, w wielu reklamach pożyczka wygląda pięknie, pozwala spełniać marzenia, doposażać mieszkania, czy sprawiać radość najbliższym. Jej oprocentowanie jest niskie, a ryzyko dla klienta minimalne. Nacisk położony jest na zalety oferty, a większość firm przekonuje klientów, że w razie kłopotów finansowych można odroczyć spłatę zadłużenia. Rzeczywistość bywa mniej kolorowa. Informacje o dodatkowych opłatach często podawane są niezrozumiałym językiem lub dopisywane małym drukiem. Łatwo jest to pominąć, zwłaszcza jeśli podpisaliśmy umowę kredytową „na gorąco” bez wcześniejszej analizy i doradztwa, chociażby ze strony bliskich.
Wizyta doradcy w domu? Ważne, by bez presji
Osoby starsze darzą firmy pożyczkowe dość wysokim zaufaniem, co często powoduje, że bez najmniejszego zawahania i zazwyczaj nieświadomie zawierają niekorzystne umowy. Szczególnie niebezpieczne pod tym względem mogą być pożyczki oferowane przez agentów, którzy obsługują seniorów bezpośrednio w ich domach. W praktyce, taka usługa wiąże się z dodatkowymi opłatami, a niekiedy kończy się zaciągnięciem wyższego zobowiązania, niż początkowo planowaliśmy. Nie bez znaczenia jest także poczucie wywieranej presji, które sprawia, że trudno w takiej sytuacji odmówić „sprzedawcy” i obiektywnie ocenić ofertę. Pamiętajmy zatem, by podchodzić z dużą dozą rozsądku do obietnic doradcy, że za chwilę upłynie termin promocji i nie będzie można już z niej skorzystać.
Co warto sprawdzić zanim weźmiemy „świąteczną” pożyczkę lub kredyt?
– Wśród najpopularniejszych form finansowania jest kredyt w rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym, kredyt ratalny, kredyt gotówkowy, pożyczka, karta kredytowa, czy kredyt konsolidacyjny, którego celem jest skonsolidowanie wcześniej zaciągniętych pożyczek i ich spłata. Seniorzy, aby wesprzeć swój domowy budżet coraz chętniej wybierają również rentę dożywotnią. Niezależnie od decyzji, pamiętajmy, by wybrać narzędzie finansowe dopasowane do naszych możliwości i potrzeb – podkreśla Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM. Zanim zdecydujemy się na pożyczkę warto zebrać oferty różnych kredytodawców, przeanalizować je, przeczytać regulaminy oraz przejrzeć taryfy opłat i prowizji. Warto porównać wysokość oprocentowania i warunki jego zmiany, sprawdzić czy istnieje możliwość wynegocjowania niższej marży lub daty płatności rat, a także zweryfikować jakie dokumenty będą potrzebne do zbadania zdolności kredytowej i zawarcia umowy. Warto sprawdzić również wysokość oprocentowania, nie tylko nominalnego, ale tzw. RRSO, czyli Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania. To dzięki niemu łatwiej nam będzie określić jaki jest realny koszt kredytu czy pożyczki. Warto upewnić się jakie są inne koszty związane z udzieleniem pożyczki, czy ubezpieczenie jest obowiązkowe i ile kosztuje rezygnacja z niego. Przeważnie najlepsze warunki kredytu dostaniemy w banku, z którego usług stale korzystamy, który zna już naszą historię.
Ostrożnie w przypadku ofert łączonych
Przed świętami pożyczkodawcy kuszą nas ofertami dodatkowymi np. prezentami, które można otrzymać w zamian za podpisanie umowy, zakupem dodatkowego produktu za połowę ceny, założenie rachunku osobistego lub karty kredytowej „w pakiecie”, czy możliwością rozpoczęcia spłaty pożyczki dopiero za kilka miesięcy. Warto zapoznać się z takimi promocjami, ale ostrożnie. Zanim się zdecydujemy, odpowiedzmy sobie na pytanie, jaka jest korzyść dla nas? Pytajmy o miesięczne koszty związane z dodatkowym kontem czy opłatą za kartę. Dla firmy pożyczkowej czy banku każdy dodatkowo sprzedany produkt to zysk i lepsze statystki, ale czy dla nas to niezbędne rozwiązanie?
Co możemy zrobić, by nie zadłużać się niepotrzebnie?
• Planujmy comiesięczne wydatki z wyprzedzeniem. Starajmy się odkładać jakąś kwotę miesięcznie, by pokryć przedświąteczne wydatki
• Weźmy pod uwagę, że wcześniej czy później każdy kredyt trzeba spłacić, a to oznacza dodatkowy wydatek w przyszłości
• Jeśli potrzebujemy finansowania, zacznijmy od debetu w rachunku osobistym lub kredytu odnawialnego w swoim banku. Zwykle jesteśmy wieloletnim klientem danego banku, a nasza wiarygodność jest potwierdzona w tej instytucji, chociażby przez comiesięczne wpływy. Bank dysponuje też danymi na temat naszych transakcji, wie na co wydajemy pieniądze, jak często przychodzą do nas przelewy czy mamy dodatkowe źródło dochodów. A taka wiedza jest nie do przecenienia. Debet w koncie jest zazwyczaj lepiej oprocentowany, aniżeli typowa pożyczka, a w okresie przedświątecznym wiele banków oferuje takie rozwiązanie bez prowizji za uruchomienie, więc jedyny koszt jaki ponosimy to odsetki. Z kredytu odnawialnego korzystamy elastycznie tylko w stopniu, w jakim są nam potrzebne pieniądze
• Jeżeli posiadamy kartę kredytową lub nasz bank bezpłatnie taką oferuje, warto wykorzystać tzw. grace period, czyli okres bezodsetkowy, który może dochodzić nawet do dwóch miesięcy. Bądźmy jednak zdyscyplinowani i nie nadużywajmy takiego rodzaju karty
• Zbierzmy rekomendacje od przyjaciół i znajomych. Może ktoś z nich w ostatnich latach korzystał z pożyczki, spłacił ją i poleci konkretną firmę? A może, na podstawie własnego doświadczenia, podpowie, na co jeszcze zwrócić uwagę? Przed ostatecznym podjęciem decyzji warto poprosić o radę kogoś z bliskich
• Porównajmy różne oferty, udajmy się do konkurencji. Zbierzmy propozycje kilku banków i firm pożyczkowych, sprawdźmy na czym polegają podobieństwa, a czym różnią się te propozycje. Wiele informacji na ten temat znajdziemy również w Internecie
• Rozważmy, czy nie warto zainteresować się rentą dożywotnią i spieniężyć kapitał zamrożony w posiadanej nieruchomości. W zamian za przekazanie prawa własności do mieszkania można otrzymywać comiesięczną rentę (aż do śmierci) i jednocześnie wciąż mieszkać w swoim domu.
Zanim zaciągniemy pożyczkę na nowy telewizor lub zrobimy dwanaście potraw, zastanówmy się, czy kredyt na święta jest nam faktycznie potrzebny. Czasem nie ma wyjścia i trzeba zaciągnąć nowe zobowiązanie, a czasem warto odpuścić. Bo w święta to czas na wyciszenie i radowanie się nowym życiem, a nie konsumpcjonizm.
Źródło: Fundusz hipoteczny Dom