Strefa VIP: Próba generalna przed wiekiem XX
Nadciąga powoli, powoli jak burza; ale już się zaczęło, przyjdzie, nie chybi celu
Przemysław Wiśniewski
Motto naszej opowieści, autorstwa Johana Wolfganga Goethe – wyraziste, pełne ekspresyjnego bólu i niepokoju – maluje nastrój nowej epoki, która pojawiła się wraz przemysłem i jego dymiącymi fabrykami, krzykliwym i ciemnym proletariatem, cudami mechaniki i chemii, blaskiem złota zwycięzców i czarną rozpaczą przegranych. Goethe zmarł w 1832 r. i znakomicie wyczuł puls nadchodzących czasów, w których NIC zmieniało się we WSZYSTKO, a WSZYSTKO stawało się NICZYM, zaś wszelkie dotychczasowe niepodważalne wartości można było kupić z dużym rabatem lub za bezcen. Nie było niewinnych i nawet ofiary były winne, a przestępcom stawiano pomniki. To nadciągało powoli, powoli jak burza; już jednak się zaczęło i nie chybiło celu. I nie będzie już chybiać. I tak już zostanie do końca świata
Róbta, co chceta
Po klęsce pod Sedanem los Francji był przesądzony. 10 maja 1871 r. zawarto traktat pokojowy. Wielka Francja utraciła na rzecz Prus Alzację i Lotaryngię oraz nałożono na nią kontrybucję w wysokości 5 miliardów franków w złocie, z obowiązkiem spłaty do 2 marca 1874 r.! Owe pięć miliardów franków stanowiło roczny dochód narodowy Prus!
W chwili gdy toczyła się jeszcze wojna, parlament pruski uchwalił nowe, bardzo liberalne prawo o spółkach akcyjnych. W skrócie można powiedzieć, iż nie było już żadnej kontroli i żadnych ograniczeń w emisji akcji. Deklarowano wolność działania, kreowania, zarabiania. Dla przedsiębiorczych, ale także spekulacyjnych umysłów zabrzmiało to jak wezwanie: róbta, co chceta lub delikatniej bogaćcie się.
Owe pięć miliardów zostało przez rząd w sposób bezrozumny wpompowane w krwiobieg gospodarczy kraju. Pieniądz stał się tani i łatwy. Zamiast inwestować te gigantyczne pieniądze w długofalowe projekty, państwo pruskie spłaciło wszelkie swe zobowiązania wobec obywateli, wykupując hurtem obligacje wojenne. Ludzie otrzymali ogromne sumy. Nagłe bogactwo niczym szampan uderzyło do głowy i poraziło umysły junkrów, urzędników, rzemieślników, damy, rentierów i służących. Lekturą obowiązkową stały się z dnia na dzień nie kroniki towarzyskie, wiadomości z miasta i ceny na najbliższym targu, ale ceduły giełdowe i informacje o nowych spółkach, a najpopularniejszą grą stała się spekulacja.
Bogactwo zobowiązuje.
Sposobem postępowania stawały się cynizm i hucpa. Przestrzegane dotychczas normy moralne przestały z dnia na dzień działać. Nie było różnicy między piwną mordownią na przedmieściu a salą obrad parlamentu. Gdy przywódca Partii Narodowych Liberałów, Edward Laser, ujawnił pruskiej Izbie Deputowanych szczegóły oszustw popełnianych przez kreatywnych ludzi biznesu wespół z wysokimi urzędnikami państwowymi, szef Urzędu Kanclerza Rzeszy, Rudolf Delbrueck w sposób cyniczny komentował: „Nie leży w mocy żadnego ustawodawstwa przeszkodzić ludziom w pozbyciu się pieniędzy, jeśli tego bardzo chcą”. Tyle miała do powiedzenia elita. Władza zgadzała się na hucpę. Pewien starożytny grecki filozof stwierdził, iż w niezbyt ubogim społeczeństwie wody i chleba nie brak prawie nigdy. W społeczeń...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI