Stała czy zmienna stopa procentowa? ‒ oto jest pytanie
Komisja Nadzoru Finansowego, przewidując wzrost rynkowych stóp procentowych zobligowała banki działające na polskim rynku kredytów mieszkaniowych do wprowadzenia w ofercie możliwości zawierania umów ze stałą stopą procentową.
W połowie 2021 roku polskie banki, dostosowując się do zaleceń KNF wprowadziły możliwość zawierania umów o kredyt mieszkaniowy ze stałą stopą, na wzór oferty banków działających na terenie krajów Unii Europejskiej, w strefie waluty euro. Dając tym samym możliwość wyboru klientowi podjęcia decyzji, a zarazem przerzucając odpowiedzialność na osoby, nie do końca umiejące podjąć taką decyzję w sposób racjonalny.
Czytaj także: ZBP ostrzega przed skutkami wakacji kredytowych i szybkiej reformy WIBOR-u
Stopy zmienne idą w górę
Od dnia 04.11.2021 roku Rada Polityki Pieniężnej zmieniła trend rynkowych zmian wysokości stóp procentowych, z malejących na rosnące.
Na początku maja 2022 r. Rada Polityki Pieniężnej podniosła wszystkie stopy procentowe o 0,75 pkt proc. Stopa referencyjna, główna stopa NBP, wzrosła z 4,5 proc. do 5,25 proc. w skali rocznej, stopa lombardowa do 5,75 proc., stopa depozytowa do 4,75 proc., stopa redyskonta weksli do 5,30 proc., a stopa dyskontowa weksli do 5,35 proc.
Była to ósma z rzędu podwyżka stóp procentowych. Prezes NBP Adam Glapiński zapowiedział, że stopy będą nadal podwyższane.
Czytaj także: Zdolność kredytowa polskich rodzin mniejsza o połowę niż we wrześniu 2021 r.
Korzyści się odwróciły
Oferta kredytu mieszkaniowego we wrześniu 2021 roku ze stałą stopą procentową w porównaniu do stopy zmiennej była w momencie zawieraniu umowy mniej korzystna i różnica wynosiła ok. 150 p.b. (czyli ok 1,5 % była droższa).
Dziś możemy powiedzieć że warto było podpisać umowę na stałą stopę nawet na 4,65%, niż dziś płacić 7,50% i martwić się, co będzie dalej. A dalej czeka kredytobiorców dalszy wzrost, może nawet powyżej 10%.
Zestawienie oferty kredytu mieszkaniowego ze stałą oraz zmienną stopa procentową:
Wybór stałej stopy procentowej na okres 5 lat jest pewnego rodzaju zakupem „świętego spokoju” i pewności braku wzrostu raty kredytu mieszkaniowego.
Analizując historycznie zestawienie ofert banków możemy powiedzieć, iż kredytobiorcy którzy nie wybrali stałej stopy procentowej podjęli błędną decyzję finansową. Po zapowiedziach Prezesa NBP w mojej ocenie jesteśmy w połowie zmian rynkowych stóp procentowych, więc dziś jest ostatni moment na zawarcie umowy lub aneksu zmiany stopy procentowej ze zmiennej na stałą.
Hubert Gąsiński, dr nauk ekonomicznych,
ekspert Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie.