Specjalistyczne usługi doradcze: Jak wyceniać ryzyko dla usług sektora bankowego w trakcie wychodzenia ze spowolnienia gospodarczego?
Globalny kryzys, który rozpoczął się bankructwami globalnych banków inwestycyjnych ponad rok temu, boleśnie obnażył słabości procesów zarządzania ryzykiem w instytucjach finansowych. Obecnie wiele zachodnich instytucji jest w trakcie dokonywania zmian w podejściu do zarządzania ryzykiem. Celem tych zmian jest zbudowanie takich procesów zarządzania ryzykiem, które nie tylko będą zawierały mechanizmy wczesnego ostrzegania, ale również będą umożliwiały adekwatną ocenę rzeczywistego poziomu ryzyka w sytuacji zwiększonej zmienności rynków.
Bożena Graczyk, partner, Firma Doradcza KPMG
Maciej Kocon, Firma Doradcza KPMG
Grzegorz Paskudzki, Firma Doradcza KPMG
Doświadczenia zagranicznych instytucji mogą być cenne dla polskiego sektora bankowego, dla którego konsekwencje kryzysu nie były aż tak dotkliwe jak w USA czy Europie Zachodniej. Obecnie także w polskich bankach widać zainteresowanie wprowadzeniem zmian w podejściu do zarządzania ryzykiem, w tym zainteresowanie zintegrowanymi modelami zarządzania ryzykiem. Zapewne po części zainteresowanie to wynika z faktu, że znaczna część polskich instytucji finansowych to spółki zależne międzynarodowych grup bankowych, które są zaangażowane w ww. opisane zmiany, a po części jest wynikiem inicjatyw polskich zarządów banków.
Z drugiej strony, w świetle stabilizacji na rynku finansowania oraz sygnałów z gospodarki, polski sektor bankowy zwiększa akcję kredytową, gwałtownie zatrzymaną na przełomie 2008 i 2009 r. Jak wynika z opublikowanej na przełomie stycznia i lutego 2010 r. ankiety NBP, pierwsze symptomy ożywienia gospodarczego zachęciły sektor bankowy do obniżenia wewnętrznych wymagań dla udzielania kredytów mieszkaniowych i kredytów dla przedsiębiorców. Sektor zaznacza, że poziom kapitałów własnych przestał być powodem ograniczania podaży kredytów. Z drugiej strony należy podkreślić, że przyjęta 23 lutego Rekomendacja T, która reguluje akcję kredytową w sektorze finansowym, może w znacznym stopniu wpłynąć na politykę kredytową niektórych polskich banków, w szczególności w obszarze kredytów detalicznych.
Kryzys zastał polski sektor bankowy w trakcie wdrożenia rozwiązań regulacyjnych wspierających proces zarządzania ryzykiem, przede wszystkim związanych z Nową Umową Kapitałową. Obecnie pozostaje jeszcze wiele obszarów, w których banki mogą doskonalić zarządzanie ryzykiem zgodnie z rekomendacjami komitetu bazylejskiego. Wiele banków jest w trakcie lub już ukończyło prace nad wdrożeniem modeli wewnętrznych. Wykorzystanie tych modeli łączy się z szeregiem korzyści:
- Bank dostaje do swojej dyspozycji bardzo przejrzysty proces komunikacji „apetytu na ryzyko” w sytuacji zmieniających się warunków zewnętrznych.
- Pojawia się możliwość szacowania ryzyka, w obrębie pojedynczej ekspozycji lub homogenicznych portfeli, dzięki czemu w znacznym stopniu usprawniony zostaje proces wyznaczania i monitorowania limitów ryzyka.
- Modele wewnętrzne pozwalają na bieżące obserwowanie i monitorowanie wewnętrznych relacji występujących pomiędzy poszczególnymi czynnikami ryzyka lub samymi ryzykami.
- ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI