Specjaliści od finansów z niepokojem, ale i nadzieją patrzą w przyszłość
Aż 43 proc. specjalistów zajmujących się finansami w firmach negatywnie postrzega sytuację w swoim przedsiębiorstwie, podczas gdy jedynie 19 proc. widzi ją w pozytywnych barwach - to wnioski z najnowszego raportu ACCA "Global Economic Conditions Survey".
The „Global Economic Conditions Survey” zbiera i analizuje opinie osób bezpośrednio związanych z finansami w firmach różnej wielkości, ze wszystkich branż, w krajach całego świata. Przeprowadzana wspólnie przez ACCA (The Association of Chartered Certified Accountants) i IMA (Institute of Management Accountants) od 2011 roku jest największą cykliczną ankietą dotyczącą ekonomii przeprowadzaną wśród finansistów.
– To badanie to jeden z najlepszych barometrów sytuacji gospodarczej na świecie. Bazuje na opiniach osób związanych z finansami, pracujących w rozmaitych firmach, zarówno międzynarodowych korporacjach, jak i małych i średnich przedsiębiorstwach. Taki dobór grupy badawczej pozwala przyjrzeć się kondycji gospodarek oraz firm z cennej perspektywy – mówi Magdalena Hernandez, dyrektor zarządzająca ACCA Polska.
Wnioski z najnowszego „Global Economic Conditions Survey”, wskazują na stopniowy powrót optymizmu, ale zdaniem respondentów nie można jeszcze mówić zdecydowanie o trwałej poprawie trendów w światowej gospodarce. Dokonana przez badanych ocena kondycji firm, w których pracują jest najsłabsza od końca 2011 roku. Tzw. wskaźnik nastrojów, czyli różnica pomiędzy odsetkiem ankietowanych widzących poprawę, a tych widzących pogorszenie wyniosła -24 pkt. I spadła w porównaniu z poprzednim kwartałem o 2 pkt.
– Finansiści ciągle z niepokojem spoglądają na przyszłość swoich firm. Prawie połowa obawia się o to bardziej niż pół roku temu. Przyczyny zapewne są mocno indywidualne, jednak brak przekonania co do kierunku, w którym zmierza globalna gospodarka z pewnością przekłada się na brak optymizmu. Finansiści znajdując się blisko serca każdej z organizacji, widzą też problemy z płynnością, które niejednokrotnie prowadzą do zatorów płatniczych – komentuje Tomasz Wiśniewski, partner w KPMG, członek ACCA.
Nie jest jednak tak strasznie źle
Przedstawiciele ACCA i IMA twierdzą jednocześnie, że na rynkach można zauważyć nieznaczny wzrost zaufania, którego brak jest przecież pierwotną przyczyną słabszej od kilku lat sytuacji gospodarczej na świecie. To przekłada się na ich ocenę, co do ewentualnej poprawy w przyszłości. Odsetek osób, które wierzą w rozpoczynające się ożywienie gospodarcze wzrósł w minionym kwartale z 29 do 30 proc., a procent osób, które na żadne oznaki poprawy nie liczą, spadł z 67 do 65 proc. Tzw. wskaźnik ożywienia wzrósł dzięki temu w minionym kwartale z -38 do -35 pkt. Ankietowani wierzą przede wszystkim w podjęte przez Europę działania mające na celu zażegnanie kryzysu zadłużenia. Ich zdaniem, przewidywane przez wielu twarde lądowanie chińskiej gospodarki jest także coraz mniej prawdopodobne. Powoli poprawia się też kondycja gospodarki amerykańskiej. Mimo spowolnienia na świecie i recesji w strefie euro, USA udało się w 2012 r. utrzymać wzrost gospodarczy na poziomie powyżej 2 proc.
– Finansiści doceniają polityczne inicjatywy w Stanach Zjednoczonych i Europie. Uznają, że mogą one mieć pozytywny wpływ na te gospodarki w przyszłości. Jednak ich zdaniem to dopiero początek. Potrzeba debat, kolejnych rozwiązań. Politycy mają obecnie wpływ na sytuację ekonomiczną jak nigdy dotąd – podkreśla Magdalena Hernandez.
Fala zwolnień będzie trwała
Niestety, raport przynosi też wnioski negatywne. Wskazuje m.in. iż duże instytucje weszły w nową fazę zwolnień związanych z kryzysem zadłużenia. Do optymizmu nie nastraja także sytuacja w sektorze publicznym, gdzie zanotowano nieznaczny wzrost zwolnień związany z racjonalizacją podejścia do zatrudnienia.
– Fala redukcji w dużych instytucjach finansowych na świecie będzie trwała. Wypowiedzi liderów zachodnich instytucji finansowych jasno wskazują, że zatrudnienie jest zbyt duże i negatywnie wpływa na efektywność. Banki nadal odrabiają prace domową z kryzysu. Na jego początku były mocno przeinwestowane, mimo zwolnień w początkowej fazie, okazało się, że obecna rzeczywistość zmusza do podjęcia kolejnych kroków – uważa Krzysztof Nowakowski, dyrektor zarządzający firmy Korn/Ferry.
– Międzynarodowe korporacje finansowe zapowiadają zwolnienia, poszukując źródeł optymalizacji efektywności. Jednak duże, złożone organizacje często decydują się na formy oszczędzania takie jak outsourcing, praca tymczasowa, czy choćby centra usług wspólnych. To trend, który siłą rzeczy przynosi największe korzyści korporacjom, ze względu na skalę działalności – twierdzi Tomasz Wiśniewski.
Badanie Global Economic Conditions Survey przeprowadzono wśród 1 994 respondentów, m.in. dyrektorów finansowych korporacji międzynarodowych i członków ACCA w ostatnim kwartale 2012 roku. Od IV kw. 2011 r. badanie, wcześniej samodzielny projekt ACCA, prowadzone jest wspólnie z IMA. Wskaźnik nastrojów: odsetek osób deklarujących poprawę kondycji ich organizacji pomniejszony o odsetek osób deklarujących poprawę. Wskaźnik ożywienia: odsetek osób, według których globalna gospodarka przyspieszy, pomniejszony o odsetek osób, według których gospodarka spowolni lub pozostanie w stagnacji.
Źródło: ACCA (the Association of Chartered Certified Accountants)