Spada produkcja budowlana w UE

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

gielda.07.250xWarszawski parkiet nie jest w stanie wyrwać się z marazmu, w jakim popadł w ostatnich dniach. Nic dziwnego. Skala zniżki z ostatnich tygodni nie jest na tyle duża, by przyciągnąć kapitał spekulacyjny. WIG od tegorocznej górki w najgorszym momencie tracił niewiele ponad 4%, a teraz jest około 3,5% poniżej niej. Równocześnie jednak brakuje fundamentalnych przesłanek do długofalowych zakupów.

Akcje nie są już tak atrakcyjnie wycenione, jak pół roku temu, a negatywne tendencje gospodarcze uzasadniają obawy o pogorszenie wyników finansowych spółek. Po tym, jak wczoraj blado wypadły dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniach (spadek odpowiednio o 0,8% i wzrost o zaledwie 0,4%), inwestorzy z tym większą uwagą czekają na dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej w styczniu. Ma to być kolejny miesiąc jej spadku w ujęciu rocznym. Po grudniowym regresie o blisko 11%, teraz ma to być zniżka o 3%.

Informacje o tym, że tak słabego stycznia dla sprzedaży samochodów w Unii Europejskiej nie było od 1990 r., czyli od kiedy zbierane są tego typu dane, nie zrobiła większego wrażenia na rynkach. Regres sprzedaży wyniósł 8,7% w skali roku. Jednoznacznej ocenie nie poddaje się lutowy odczyt indeksu ZEW, opisującego postrzeganie koniunktury w niemieckiej gospodarce przez analityków i inwestorów instytucjonalnych. Wskaźnik opisujący oczekiwania podskoczył aż do 48,2 pkt, poziomu ostatnio widzianego blisko 3 lata temu. Jednakże w przypadku wskaźnika odnoszącego się do bieżącej sytuacji mieliśmy regres do 5,2 pkt ze styczniowych 7 pkt. Nie dość więc, że nie zaciera się różnica pomiędzy oczekiwaniami i bieżącą sytuacją, to jeszcze oceny bieżącej kondycji pogarszają się. Były najsłabsze od lata 2010 r.

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:

Nie widać przełomu w zakresie niekorzystnych tendencji na rynkach budowlanych w Unii Europejskiej.
Dotychczasowa skala spadku w tym roku cen polskich akcji nie jest na tyle duża, by przyciągnąć spekulacyjny kapitał, a do długofalowych zakupów brakuje fundamentalnych przesłanek.

Rynki nieruchomości

Grudniowa produkcja budowlana w strefie euro obniżyła się o 4,8% w skali roku, a w całej Unii Europejskiej poszła w dół aż o 8,5%. W tym zestawieniu negatywnie wyróżniała się Polska ze spadkiem o blisko 24%. Wśród najsłabszych rynków budowlanych znalazły się też Portugalia (spadek o 18,2%), Bułgaria (zniżka o 15,1% oraz Wielka Brytania (regres o 15%). W naszym regionie silny spadek odczuwały też Czechy (14,2%), Słowacja (13,9%), a także Rumunia (9,6%). Relatywnie dobrze było natomiast na Węgrzech, gdzie osłabienie sięgało jedynie 3,1%. Natomiast na plus wyróżniały się Szwecja (wzrost o 5,2%) oraz Hiszpania (zwyżka o 4,5%).

W strefie euro gorsza sytuacja miała miejsce w segmencie mieszkaniowym, w przypadku którego zniżka produkcji wyniosła 6,2% w skali roku, a w budownictwie infrastrukturalnym mieliśmy regres o 2,9%. Natomiast w całej Unii było odwrotnie – budownictwo infrastrukturalne odczuło spadek produkcji aż o 11,2%, a mieszkaniowe o 8,3%.

130222.hb.daily.01.250x171Od dewelopera

W sobotę, 23 lutego w godz. 10:00-16:00 deweloper BRE.locum organizuje Dzień Otwarty inwestycji – Apartamenty Kochanowskiego, która jest zlokalizowana na warszawskich Bielanach. Apartamenty Kochanowskiego to kompleks czterech budynków: trzy czteropiętrowe i jeden ośmiopiętrowy z dużym, wewnętrznym dziedzińcem i placem zabaw. W sumie zaprojektowano 176 lokali oraz 178 miejsc parkingowych w garażu podziemnym. Wszystkie apartamenty zlokalizowane na parterze posiadają przynależne ogródki, sięgające nawet do 500 m kw. W ofercie sprzedaży pozostały 63 mieszkania o pow. od 48,84 do 127,61 m kw.

Home Broker Daily, nr 775 – pobierz.

Zespół analiz
Home Broker